Data: 2003-08-23 22:23:25
Temat: Urwis
Od: "erka" <1...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Hmmm...
Nie bardzo wiem, do kogo mam się zwrócić z tym kłopotem.
Jestem siedemnastolatką, która aktualnie przebywa na wakacjach
u dalszych krewnych na wsi. Niedawno, kiedy wujostwo wybrało się
na pobliski targ zostałam sama w tak zwanym obejściu. Było upalne
przedpołudnie, kiedy postanowiłam zmyć podłogę w kuchni i przedpokoju.
Miałam na sobie tylko szorty i jakąś górę od stroju kąpielowego.
W pewnym momencie poczułam czyjś dotyk, muśnięcie między udami.
Nie zareagowałam, bo wydawało mi się, że mi się wydaje.
Po chwili jednak przekonałam się, że to nie złudzenie.
Był to "Urwis" (o ironio) młody jeszcze, ale całkiem duży
owczarek niemiecki, który właśnie polizał mnie.
Z czystej ciekawości nie zareagowałam na te liźnięcia
a po chwili ten zabrał się za moją pupę. Próbował ze mną zrobić to,
co psy potrafią robić w okresie rui. Pobrudził mi przy tym wspomniane
szorty i uda.
Problem jednak polega na ty, że mnie się to podobało.
Czy ja jestem normalna?
ERKA
|