| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-07-30 18:17:38
Temat: Re: Usuwanie zmian barwnikowycha gdzie konkretniej bylas we wroclawiu ? kolezanka byla , usuneli jej
zmiane owszem bardzo chetnie , ale w chirurga plastyka nikt sie nie bawil i
dorodna blizna zostala , az sie boje teraz isc ...
pozdrawiam
Użytkownik "Malutka" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cecvlu$s4n$1@news.dialog.net.pl...
>
> > Jeśli tak to proszę o info.
> Hej ! Ja rowniez usuwałam sobie 2 zmiany w zeszłym roku. Poszłam do
> przychodni onkologicznej, dostałam skierowanie do szpitala na zabieg na
> oddział chirurgii plastyczej, a że był akurat nieczynny, to zrobili mi na
> onkologii, we Wrocławiu trochę czekałam na zabieg, bo na okologii wadomo
> kolejki, ale warto było. Nie zapłaciłam nic, w pelni refundowane...po roku
> blizny robią się coraz delikatniejsze jasniutkie takie ze trzeba się mocno
> przyjrzeć, że tam są i wreszcie mogę pokazywać plecki :))
>
> Pozdrawiam
>
> Malutka
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-07-30 19:40:43
Temat: Re: Usuwanie zmian barwnikowychŁuki wrote:
>
> Chciałbym usunąć 6 niewielkich zmian barwnikowych potocznie zwanych
> "pieprzykami". Pragnę je usunąć tylko ze względów estetycznych. Zmiany są
> oczywiście łagodne.
> Czy ktoś z Was robił coś takiego, a jeśli tak to ile to kosztowało?
Ja robilam w listopadzie dosc duze znamie na twarzy - zaplacilam jak za
zboze, ale bylo warto. Jest tylko delikatna rysa na skorze :) Warto bylo
wsmarowywac Contractubex...
--
Beth Winter
The Discworld Compendium <http://www.extenuation.net/disc/>
"To absent friends, lost loves, old gods and the season of mists."
-- Neil Gaiman
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-31 12:38:48
Temat: Re: Usuwanie zmian barwnikowych> > Alez ona wlasnie pyta
>
> On? ;)
Wlasnie, on :)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-31 12:57:11
Temat: Re: Usuwanie zmian barwnikowych> > czy po czyms takim nie zostają blizny????????
>
> Zostają małe blizenki, nie większe niż znamię, które zostało usunięte.
> Nie szpeci to ani trochę i trzeba się dobrze przyjrzeć, żeby to zobaczyć.
Zgadza sie. Jesli zabieg zostal prawidlowo przeprowadzony zostanie tylko
naprawde niewielka blizna, ktora w zaden sposob nie oszpeca w
przeciwienstwie do tego co zostalo wyciete - nawet jesli byloby to bardzo
male znamie.
Swoja droga mam na twarzy blizne po wypadku samochodowym, ktora IMO wcale
mnie nie szpeci, a niektorzy uwazaja nawet, ze dodaje meskosci ;)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-01 11:29:21
Temat: Re: Usuwanie zmian barwnikowych> Czy ktoś z Was robił coś takiego, a jeśli tak to ile to kosztowało? Ja już
> dwa usunąłem jakieś pół roku temu w prywatnym gabinecie dermatologicznym i
> wg cennika płaci się aż 250 zł za jedno. Ja w sumie za te dwa zapłaciłem
400
> zł bo były nieduże i przy jednej wizycie zostały usunięte.
Przepraszam ale w którym mieście tak sobie liczą?????
Ja (w Gdańsku) usunęłam około 11 pieprzyków za zł w prywatnej klinice, a
wcześniej zostałam przebadana.
Kamila
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-01 11:33:43
Temat: Re: Usuwanie zmian barwnikowych Przepraszam ale w którym mieście tak sobie liczą?????
> Ja (w Gdańsku) usunęłam około 11 pieprzyków za zł w prywatnej klinice, a
> wcześniej zostałam przebadana.
>
> Kamila
>
>
Przepraszam miało być za 100 zł
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-03 07:37:16
Temat: Re: Usuwanie zmian barwnikowych> Przepraszam ale w którym mieście tak sobie liczą?????
> > Ja (w Gdańsku) usunęłam około 11 pieprzyków za 100 zł w prywatnej
klinice, a
> > wcześniej zostałam przebadana.
Pozdrawiam sasiadke - tez Gdansk :) Wtedy w kazdym razie mialem to robione w
Gdyni w Centrum Batory - przy wejsciu od strony parkingu jest winda i jak
nia sie pojedzie do gory na pietro nie pamietam jakie to wlasnie tam
znajduje sie ten gabinet :)
Tym razem jednak usunalem w innym miejscu - w Gdyni, ale w Laser Line.
Oczywiscie chirurgicznie. 150 zl za jedno czyli o 100 zl taniej niz w
poprzednim miejscu.
A Ty gdzie robilas skoro tylko tyle placilas? I czy mialas potem robione
badanie histopatologiczne?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |