CZYTELNIK


"Krotkie pisanie bierze sie z lenistwa czytelnikow."
- Jacek Wejroch



Zdecydowalam sie na krotkie pisanie. Lakoniczne. Ogolnikowe.
W dwoch slowach. Pragne w ten sposob oszczedzic Czytelnika, dosyc
juz naczytal sie moich pseudo traktatow i epistol.

Kto chce dzisiaj czytac to, co rozwiniete? Z zagajeniem,
argumentacja, podsumowaniem. W czasach Internetu mamy taki natlok
informacji, ze jakikolwiek felieton czy esej pozostaje w ogole
pominiety, nie czytany.

Chce mimo wszystko dotrzec do Czytelnika. Moze mi sie uda
przy pomocy kilku ogolnikowych zdan? Kiedy przyjda dla piszacego
lepsze czasy, zawsze moge rozwinac moje mysli. Poki co musze
zadowolic sie lapidarnymi wypowiedziami. Chyba, ze ich tez nikt
nie czyta? Trzeba bedzie ograniczyc sie do samych tytulow. ;-)




Magdalena Nawrocka
www.geocities.com/magdanawrocka



--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia