« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-06-01 08:54:43
Temat: Uzależnienie od Alkoholu - jak to wygląda...Witam.
W środowisku mnie otaczającym nie raz widzialem osoby uzaleznione od
alkoholu. Sa to jednak juz jednastki, ktore upadly na dno, a etap wejscia w
nalog maja DALEKO za soba. Mam wiec pytanie - jak wygladaja pierwsze objawy
uzaleznienia alkoholowego? Chodzi mi o widoczne fizyczne i psychiczne
niedogodnosci, ktore opanowuja chorego.
Oczywiscie nie raz zdarza mi sie pic, jednak nie czuje absolutnej potrzeby
zazycia c2h5oh... Jest jednak delikatna chec sprobowania "akceleratora
wrazen".
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-06-03 21:18:31
Temat: Re: Uzależnienie od Alkoholu - jak to wygląda...
Użytkownik "hoRaCy sitting with empty glass" <h...@p...nospam.fm>
napisał w wiadomości news:bbcp3n$dtk$1@nemesis.news.tpi.pl...
| Mam wiec pytanie - jak wygladaja pierwsze objawy
| uzaleznienia alkoholowego? Chodzi mi o widoczne fizyczne i psychiczne
| niedogodnosci, ktore opanowuja chorego.
|
| Oczywiscie nie raz zdarza mi sie pic, jednak nie czuje absolutnej
potrzeby
| zazycia c2h5oh... Jest jednak delikatna chec sprobowania "akceleratora
| wrazen".
|
Może odpowie Ci ktoś, kto zna problem z autopsii. Ja mam go na wyciągnięcie
dłoni dlatego popróbuje opowiedzieć o nim. Alkohol nie jest problemem dla
wielu osób. Jesli po wielkim chlaniu budzisz się z kacem gigantem, to też
nie jest problem, bo po czasie znika kac i inne objawy. Jeśli jednak
zayważy się, że życie sprowadza się do myślenia "od kieliszka do
kieliszka", kiedy budząc się rano szukasz butelki, kiedy nie potrafisz
wyjsc z imprezy dopóki na stole stoi jeszcze choć ciut na łyka.... wówczas
należy si.e zastanowić.
Alkoholizm nie atakuje każdego. Jak mówią starzy znawcy zagadnienia "z
pijaczka można stać się alkoholikiem, z alkoholika nie można stać się
pijaczkiem".
Jednym z prostszych testów pomagających odpowiedzieć sobie na pytanie - czy
jestem alkoholikiem? - jest przejście przez próbę czasu.
Zakłada się pewien okres, indywidualnie wybrany dla siebie, czyli np.
miesiąc lub dwa jako czas bez alkoholu. Jeśli nie ma w tym okresie żadnych
oznak ze strony ciała ani psyche, że brakuje alkoholu - wtedy można być
dobrej myśli. Jeśli jednak w tym okresie myśli krążą wciąż wokół wódki,
chęci wypicia, ciało poci się nadmiernie, czuje się rozdrażnienie .... to
sygnały, że nie jest dobrze.
Generalnie alkoholikiem jest człowiek, który ma w życiu kłopoty i problemy
spowodowane alkoholem.
Pozdrawiam
*szaaa*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |