« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-08-24 08:39:42
Temat: VENOTREXCzy ktoś się z tym zetknął. Ma ponoć pomagać we wstępnej fazie choroby
naczyń krwionośnych nóg (aby nie powstały żylaki). Jakie to ma ew. działania
uboczne?
Pozdrawiam
Ituś
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2001-08-24 10:30:47
Temat: Re: VENOTREX
Użytkownik Ituś <w...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9m53ns$rg3$...@h...uw.edu.pl...
> Czy ktoś się z tym zetknął. Ma ponoć pomagać we wstępnej fazie choroby
> naczyń krwionośnych nóg (aby nie powstały żylaki). Jakie to ma ew.
działania
> uboczne?
>
teoretycznie zadne (przy zaleconym dawkowaniu)
pokrzywka, zaburzenia zoladkowe ale b.b. rzadko (trzeba byc nadwrazliwym..)
--
Piotr
www.techfarm.prv.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2001-08-27 07:48:46
Temat: Re: VENOTREX> > Czy ktoś się z tym zetknął. Ma ponoć pomagać we wstępnej fazie choroby
> > naczyń krwionośnych nóg (aby nie powstały żylaki). Jakie to ma ew.
> działania
> > uboczne?
> teoretycznie zadne (przy zaleconym dawkowaniu)
> pokrzywka, zaburzenia zoladkowe ale b.b. rzadko (trzeba byc
nadwrazliwym..)
A czy jest także skuteczny przy zapobieganiu powstawania żylaków u osób
obciążonych takimi skłonnościami (dwudziestoparolatka już po jednej
operacji)
Pozdrawiam
Ituś
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2001-08-27 11:36:08
Temat: Re: VENOTREXUżytkownik Ituś <w...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9mctrf$3nm$...@h...uw.edu.pl...
>
> A czy jest także skuteczny przy zapobieganiu powstawania żylaków u osób
> obciążonych takimi skłonnościami (dwudziestoparolatka już po jednej
> operacji)
>
do lekarza proponuję.....
nie na grupe
czy jak jakis nieznajomy odpowie Ci ze mozna to pojdziesz i kupisz ?
(uwierzysz....)
--
Piotr
www.techfarm.prv.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2001-08-28 09:00:18
Temat: Re: VENOTREX> czy jak jakis nieznajomy odpowie Ci ze mozna to pojdziesz i kupisz ?
> (uwierzysz....)
NIE, ale może uda mi się przekonać koleżankę by oprócz bandażowania nóg, (co
zalecił jej lekarz po operacji) poszła do lekarza z sugestią działań
mających na celu zapobieganie a nie tylko leczenie.
Pozdrawiam
Ituś
ps. przy okazji znając lekarzy poważnie zastanawiam się Twoim pytaniem. W
moim życiu (już dosyć długim) spotkałem może trzech, których mógłbym nazwać
lekarzami, o pozostałych wolałbym się nie wypowiadać - cisną mi się na usta
słowa raczej nieparlamentarne (na szczęście do palców mają dalej).
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |