| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-11-11 12:32:13
Temat: Re: VILCACORA ŚWIĘTE ZIELE INKÓWKasia Kulpa <k...@g...pl> napisał(a):
> kupic sobie wodorosty, przyzwoity ryz, wasabi etc. i zawijac samemu.
> praktykowane z dobrym skutkiem.
Sushi to owszem, jeszcze się uświadczy, 2 sushi bary są. Jeden ma co prawda
denną i głupią obsługę, ale ostatecznie czego się nie robi... Ale to tyle. A
ja smak sukiyaki jedzonego 11 lat temu do dziś pamiętam.
> a to jest rozpowszechniane w handlu pod jakas nazwa?
Nie sądzę, żeby istniało "w handlu". Ludzie to sobie przekazują jak, nie
przymierzając ciasto Herman, i funkcjonuje właśnie pod ksywą "algi japońskie".
Od razu mówię, że znam tylko ze słyszenia, na oczy tego nie widziałam.
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-11-11 14:01:54
Temat: Re: VILCACORA ŚWIĘTE ZIELE INKÓWJolanta Pers <j...@g...pl> napisał(a):
> Sushi to owszem, jeszcze się uświadczy, 2 sushi bary są. Jeden ma co prawda
> denną i głupią obsługę, ale ostatecznie czego się nie robi... Ale to tyle.
A
> ja smak sukiyaki jedzonego 11 lat temu do dziś pamiętam.
sukiyaki zdaje sie jest z miesem? nie uzywam. a wracajac do alg, to poszukuje
zrodla wodorostow hijiki (takie male czarne, przepyszne smazone z sosem
sojowym). jakos nigdzie nie ma, a znajomych w japonii trudno ciagle
wykorzystywac...
> > a to jest rozpowszechniane w handlu pod jakas nazwa?
>
> Nie sądzę, żeby istniało "w handlu". Ludzie to sobie przekazują jak, nie
> przymierzając ciasto Herman, i funkcjonuje właśnie pod ksywą "algi
japońskie".
> Od razu mówię, że znam tylko ze słyszenia, na oczy tego nie widziałam.
a co to jest ciasto Herman? :)
-- kk (chyba powinnysmy spadac na kuchnie)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-11 18:32:42
Temat: [totalny OT] Re: VILCACORA ŚWIĘTE ZIELE INKÓWKasia Kulpa <k...@g...pl> napisał(a):
> sukiyaki zdaje sie jest z miesem?
Sukiyaki jest z mięsem, a konkretnie z cienko krojoną polędwicą wołową. Poza
tym wodorosty, grzybki, te takie śmieszne włókna, jak im tam...
> nie uzywam. a wracajac do alg, to
> poszukuje zrodla wodorostow hijiki (takie male czarne, przepyszne smazone z
> sosem sojowym). jakos nigdzie nie ma, a znajomych w japonii trudno ciagle
> wykorzystywac...
Chyba nie pomogę. :-(
> a co to jest ciasto Herman? :)
Herman (ale nie pytaj, skąd nazwa) to jakiś taki zaczyn ciasta, który należy
dostać w prezencie. ;-) Dodaje się do niego składniki (mąka? coś jeszcze?),
zostawia na jakiś czas, potem daje komuś kawalek, a to, co zostaje, piecze i
zjada.
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-12 23:21:26
Temat: Re: [totalny OT] Re: VILCACORA ŚWIĘTE ZIELE INKÓWUżytkownik "Katarzyna Kulpa" <k...@k...net> napisał w wiadomości
news:slrnbr5ito.2qu.kkulpa@obora.slodki.domek...
> : Herman (ale nie pytaj, skąd nazwa) to jakiś taki zaczyn ciasta, który
należy
> : dostać w prezencie. ;-) Dodaje się do niego składniki (mąka? coś
jeszcze?),
> : zostawia na jakiś czas, potem daje komuś kawalek, a to, co zostaje,
piecze i
> : zjada.
>
> brzmi jak zaczyn do chleba. ale dostawanie w prezencie nie jest chyba
> obowiazkowe :)
Wlasnie nie! Trzeba dostac, zeby dobrze rosl i przyniosl szczescie! ;-)
Nie wiem co w nim bylo, ale zaczyn zostawiony u siebie (bez podzielenia sie)
po jakims czasie sie degenerowal i nie chcial rosnac. A swoja droga to byl
calkiem smaczny :-)))
Pozdrawiam
ISIA
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-12 23:41:53
Temat: Re: [totalny OT] Re: VILCACORA ŚWIĘTE ZIELE INKÓWOn Tue, 11 Nov 2003 18:32:42 +0000 (UTC), Jolanta Pers <j...@g...SKASUJ.TO.pl>
wrote:
: Kasia Kulpa <k...@g...pl> napisał(a):
:
: > sukiyaki zdaje sie jest z miesem?
:
: Sukiyaki jest z mięsem, a konkretnie z cienko krojoną polędwicą wołową. Poza
: tym wodorosty, grzybki, te takie śmieszne włókna, jak im tam...
z tofu zamiast poledwicy to pewnie nie byloby to...
BTW wracajac okreznie na topic, to w Chinach slyszalam, ze od zupy z takiej
malej czerwonej slodkawej fasolki rosna piersi :)
: Herman (ale nie pytaj, skąd nazwa) to jakiś taki zaczyn ciasta, który należy
: dostać w prezencie. ;-) Dodaje się do niego składniki (mąka? coś jeszcze?),
: zostawia na jakiś czas, potem daje komuś kawalek, a to, co zostaje, piecze i
: zjada.
brzmi jak zaczyn do chleba. ale dostawanie w prezencie nie jest chyba
obowiazkowe :)
kasica
--
"Lepsza w domu swiekra z zezem, niz tu jajko z majonezem"
- W.Szymborska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-12 23:49:09
Temat: Re: [totalny OT] Re: VILCACORA ŚWIĘTE ZIELE INKÓWOn Thu, 13 Nov 2003 00:21:26 +0100, ISIA <i...@p...onet.pl> wrote:
: Użytkownik "Katarzyna Kulpa" <k...@k...net> napisał w wiadomości
: news:slrnbr5ito.2qu.kkulpa@obora.slodki.domek...
: >
: > brzmi jak zaczyn do chleba. ale dostawanie w prezencie nie jest chyba
: > obowiazkowe :)
:
: Wlasnie nie! Trzeba dostac, zeby dobrze rosl i przyniosl szczescie! ;-)
no, ja myslalam o chlebie :)
: Nie wiem co w nim bylo, ale zaczyn zostawiony u siebie (bez podzielenia sie)
: po jakims czasie sie degenerowal i nie chcial rosnac. A swoja droga to byl
: calkiem smaczny :-)))
chyba zaden zaczyn nie jest wieczny. trzeba odnawiac. ale o wplywie
dzielenia sie nic nie wiem :) fajny rytual swoja droga.
a co to jest za ciasto? slodkie? z jakimis dodatkami?
kasica, zaintrygowana :)
--
"Lepsza w domu swiekra z zezem, niz tu jajko z majonezem"
- W.Szymborska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-11-13 06:25:32
Temat: Re: [totalny OT] ciasto HermanUżytkownik "Katarzyna Kulpa" <k...@k...net> napisał w wiadomości
news:slrnbr5jbc.2qu.kkulpa@obora.slodki.domek...
> On Thu, 13 Nov 2003 00:21:26 +0100, ISIA <i...@p...onet.pl> wrote:
> : Nie wiem co w nim bylo, ale zaczyn zostawiony u siebie (bez podzielenia
sie)
> : po jakims czasie sie degenerowal i nie chcial rosnac. A swoja droga to
byl
> : calkiem smaczny :-)))
>
> chyba zaden zaczyn nie jest wieczny. trzeba odnawiac. ale o wplywie
> dzielenia sie nic nie wiem :) fajny rytual swoja droga.
Jak sie urywa kawalek ze swojego i daje komus znajomemu, to po jakims czasie
wroci do ciebie 'odswiezony'.
> a co to jest za ciasto? slodkie? z jakimis dodatkami?
Malo slodkie, dodatki mozna dolozyc po oddaniu komus kawalka (orzechy,
rodzynki), Smakowalo jak dosc wytrawny drozdzowiec z nutka alkoholowa.
Pozdrawiam
ISIA
>
> kasica, zaintrygowana :)
> --
> "Lepsza w domu swiekra z zezem, niz tu jajko z majonezem"
> - W.Szymborska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |