« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-01-02 13:20:04
Temat: WISNIEPojadam sobie. Zamrożone pół roku temu. Fantastyczne.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-01-02 13:47:28
Temat: Re: WISNIE
Panslavista napisał(a):
> Pojadam sobie. Zamrożone pół roku temu. Fantastyczne.
To ja lecę po truskawki :-)
Tyle, że śmietanka bita - out!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-01-02 23:12:54
Temat: Re: WISNIE
ikselka napisał(a):
> To ja lecę po truskawki :-)
> Tyle, że śmietanka bita - out!
Dobrz że out, bo później do magicznego leżaka.
Ja tam wolę kompot z wiśni nawet tych mrożonych, chociaż na
bezrybiu i rak ryba.
Bardzo dobre jest ciasto z masą na śmietanie kremówce i galaretce do
tego zmiksowane wiśnie lub inne owoce ,oraz dodane w całości lub
lekko poszarpana. Po jego spożyciu tego ciasta - deseru, a naprawdę
potrawię dość sporo go spałaszować, to nic tylko do leżaka.
A dodam, że u mnie są świeże wiśnie i czereśnie. I cholera że w
cenie nie zwalającej z nóg.
Pozdrawiam Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |