« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-08-14 19:36:24
Temat: Wagi do pomiaru zawartości tkanki tłuszczowejSpotkałem się z takimi wyrafinowanymi wagami dla sportowców,
które oprócz pokazywania wagi całego organizmu mierzą również
zawartość tłuszczu w organiźmie... Czy ktoś wie jak to działa?
Co to za czujniki są w tej wadze... jaka jest użyta metoda pomiaru?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2000-08-15 07:43:49
Temat: Re: Wagi do pomiaru zawartości tkanki tłuszczowej
Użytkownik Pszemol <P...@P...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8...@p...net...
> Spotkałem się z takimi wyrafinowanymi wagami dla sportowców,
> które oprócz pokazywania wagi całego organizmu mierzą również
> zawartość tłuszczu w organiźmie... Czy ktoś wie jak to działa?
> Co to za czujniki są w tej wadze... jaka jest użyta metoda pomiaru?
>
Jakis czas temu widzialem cos takiego w discowery - wazyli goscia normalnie
i potem w wodzie. Z tych dwoch wartosci liczyli zawartosc tluszczu. Nie wiem
czy to miales na mysli czy jest jakis prostszy sposob pomiaru
GRG
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2000-08-15 19:53:00
Temat: Re: Wagi do pomiaru zawartości tkanki tłuszczowej"Grzegorz Domagała" <d...@l...uci.agh.edu.pl> wrote in message
news:8nasb5$rh0$1@galaxy.uci.agh.edu.pl...
>
> Użytkownik Pszemol <P...@P...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:8...@p...net...
> > Spotkałem się z takimi wyrafinowanymi wagami dla sportowców,
> > które oprócz pokazywania wagi całego organizmu mierzą również
> > zawartość tłuszczu w organiźmie... Czy ktoś wie jak to działa?
> > Co to za czujniki są w tej wadze... jaka jest użyta metoda pomiaru?
> >
> Jakis czas temu widzialem cos takiego w discowery - wazyli goscia normalnie
> i potem w wodzie. Z tych dwoch wartosci liczyli zawartosc tluszczu. Nie wiem
> czy to miales na mysli czy jest jakis prostszy sposob pomiaru
Nie, ta waga jaką widziałem wygląda jak normalna waga,
lecz ma elektrody po jednej lub kilka (nie pamiętam)
do każdej stopy i na jakieś to podstawie (przewodnictwo?)
określa w pewnym przybliżeniu procentową zawartość tłuszczu.
Ważysz się na niej z gołymi nóżkami oczywiście, ale mnie
interesuje metodyka pomiaru... czy ktoś coś słyszał albo się domyśla?
Trochę wydaje mi się to podejrzane gdyby to było przewodnictwo prądu
tylko, przecież to zależałoby od wilgotności skóry i innych czynników
a nie tylko od zawartości tłuszczu w organiźmie... No chyba że jakoś
kalibruje się tą wagę niwelując takie rozbieżności...
Bardzo mnie to nurtuje, chyba się wybiorę jeszcze raz do tego sklepu :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2000-08-16 17:07:38
Temat: Odp: Wagi do pomiaru zawartości tkanki tłuszczowej> Nie, ta waga jaką widziałem wygląda jak normalna waga,
> lecz ma elektrody po jednej lub kilka (nie pamiętam)
> do każdej stopy i na jakieś to podstawie (przewodnictwo?)
> określa w pewnym przybliżeniu procentową zawartość tłuszczu.
> Ważysz się na niej z gołymi nóżkami oczywiście, ale mnie
> interesuje metodyka pomiaru... czy ktoś coś słyszał albo się domyśla?
> Trochę wydaje mi się to podejrzane gdyby to było przewodnictwo prądu
> tylko, przecież to zależałoby od wilgotności skóry i innych czynników
> a nie tylko od zawartości tłuszczu w organiźmie... No chyba że jakoś
> kalibruje się tą wagę niwelując takie rozbieżności...
> Bardzo mnie to nurtuje, chyba się wybiorę jeszcze raz do tego sklepu :-)
>
Nie wiem jak to jest w wagach "domowych" ale w przemyśle mięsnym mierzy się
to ultradźwiękami (grubość tkanki tłuszczowej). Następnie wraz ze zmierzoną
wagą podstawia sie to do odpowiednich wzorów i wychodzi tzw. mięsność czyli
zawartość mięsa w całej masie.
Pozdrawiam
Wojtek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |