Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Wałęsa - największe kłamstwo sierpniowych dni.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Wałęsa - największe kłamstwo sierpniowych dni.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 466


« poprzedni wątek następny wątek »

371. Data: 2019-06-12 13:53:42

Temat: Re: niowych dni.
Od: Trybun <M...@j...ru> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 12.06.2019 o 00:36, Ilona pisze:
>
>>
>
> Marksizm to z założenia utopia. Wiedział o tym Marks i przekonał się o
> tym Mao, (każdy zdrowy człowiek w takim systemie musi oszaleć).


Czyli próby naprawy świata kształtowanego przez "właścicieli" to utopia?

Szaleństwo może dotknąć człowieka w każdym systemie. Przykładem choćby
eksterminacja mieszkalnej dzielnicy Bejrutu przez okręt wojenny wysłany
przez reprezentującego kapitalizm szaleńca który chciał się na
Libańczykach zemścić za zamach na jego żołnierzy.

>
>
>
> Ad kapitalizmu:
>
> Dokładnie tak, masz racje.
>
> Katolicyzm w Europie Zachodniej, już w XIX wieku, zaproponowal
> odpowiedni program społeczny.
>
> http://bdp.xportal.pl/publicystyka/411/
>
> Mało kto słyszał o kimś takim jak niemiecki, katolicki, kardynał
> Ketteler i jego partia Centrum, na którą głosowali zarówno,
> protestantcy kapitaliści i klasa robotnicza.
> Właśnie dzieki programowi społecznemu, który prezentowała, partia
> Centrum, rządziła samodzielnie Niemcami pod koniec XIX wieku.
>

To tu raczej możemy mówić utopii. Problem w tym że Kościół o
nieprawidłowościach potrafi tylko mówić, i w jego interesie jest aby
hałastrę trzymać w ryzach. Nawet dość duże wyjątki nie zmienią tego
obrazu - Kościół od zawsze w jednej parze z posiadaczami.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


372. Data: 2019-06-12 13:54:48

Temat: Re: niowych dni.
Od: Trybun <M...@j...ru> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 12.06.2019 o 00:44, Ilona pisze:
>
>>>
>>
>> Bo ja wiem, co w tym mogło zagrażać komukolwiek? W sumie konkurencji
>> najbardziej boi się kapitalista, a wtedy nie było jeszcze jakichś
>> monopolistów.
>>
>
> Wtedy w Europie Zachodniej nie było już kapitalizmu. Był neomarksizm.
>
> Trwał już ten zapoczątkowany po śmierci Churchila i Schumana, w latach
> 60-dziesiątych, 'marsz przez instytucje'.
> Od początku lat 80-dziesiątych, postepowała _de_industrializacja_
> Europy Zachodniej.
>
> https://www.historiasztuki.com.pl/strony/021-11-00-A
NTYKULTURA-EUROKOMUNIZM.html
>
>

Ale to chyba właśnie tego im zazdrościliśmy i do tego dążyliśmy, nie np
do ameryki przełomu wieków, a dostatniej dostatniej europy zachodniej
lat 80tych, czyli wtedy aktualnej?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


373. Data: 2019-06-12 13:55:35

Temat: Re: niowych dni.
Od: Trybun <M...@j...ru> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 12.06.2019 o 00:52, Ilona pisze:
>
>>>
>>
>> No dobra, a dlaczego nie w kościele ta msza tylko zawłaszczyli do
>> twego zakład pracy?
>>
>
> Zadajesz niewłaściwe pytania do właściwych zagadnień :)
>
> Powinieneś zapytać dlaczego nie było rozpisduchy, tylko spowiedz i
> komunia?
>
>
> /a cały ten cyrk, z z roszczeniow-płacowego, przekształcił się w
> protest godnościowy.
>

Powód jest prosty - byłem współwłaścicielem wszystkich zakładów
produkcyjnych, tymczasem załogi zamiast  pracować zaczęły w nich
urządzać jakieś szopki. Tak więc pytam - dlaczego msze i spowiedzi nie w
kościele a zakładzie produkcyjnym?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


374. Data: 2019-06-12 13:56:15

Temat: Re: niowych dni.
Od: Trybun <M...@j...ru> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 12.06.2019 o 00:58, Ilona pisze:
>
>>>
>>
>> A wobec rodzimego władyki? Czy to w sumie nie to samo - bat
>> zagranicznego królestwa czy rodzimego watażki? Oczywiście kwestia nie
>> dotyczy Irlandii a samego życia w "demokracji" jako takiej.
>>
>
> Jeśli piszesz o I Rzeczypospolitej, to istotnie, władzę przejeli obcy
> magnaci, głównie Niemcy. Także w Rosji, w owym czasie, byli to sami
> Niemcy, z carycą Jekateriną i wszystkimi, co do jednego generałami.
>
> W Irlandii, Irlandczyk, katolik był traktowany przez Brtyjczyków,
> dosłownie jak pies. Nie miał żadnych praw, ani cywilnych, ani
> własnościowych.
>

Tylko w odnośni do dzisiejszych czasów. Minął szmat czasu a nasi władycy
nadal na pasku współczesnych carów. I pytanie zasadnicze - czy to za
sprawą Brukseli i Waszyngtonu dzisiejszy Polak czuje się w swoim Kraju
jak petent w urzędzie, czy tylko za sprawą "polskiej racji stanu" którą
reprezentują aktualne władze.

Angole wszystkich tak traktowali, Irlandczycy to żaden wyjątek.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


375. Data: 2019-06-13 22:21:36

Temat: Re: niowych dni.
Od: Ilona <i...@u...net> szukaj wiadomości tego autora

On 2019-06-12 10:17, Kviat wrote:
> W dniu 12.06.2019 o 01:08, Ilona pisze:
>> On 2019-06-11 16:46, Kviat wrote:
>>> W dniu 09.06.2019 o 21:54, Ilona pisze:
>>>
>>>>  W byłym DDR firma 'Narva', opracowała technologie i produkowała
>>>> żarówki, które świeciły 150,000 godzin,
>>>
>>> Szkoda że nie napisałeś pierdyliard godzin. Widziałem teksty
>>> mistrzów, którzy twierdzili, że miała trwałość 25 lat (ok. 220 tys.
>>> h) LOL...
>>> W rzeczywistości wytrzymywała 2500 godzin.
>>>
>>> Tak właśnie powstają mity. Kolejny raz pierdzielisz głupoty bez
>>> sprawdzenia.
>>>
>>> 100W była we fioletowym opakowaniu, 40W w pomarańczowym
>>> https://tinypic.pl/umtgso0tu506
>>> https://i.ebayimg.com/thumbs/images/g/wTQAAOSwcUdctw
Eq/s-l225.jpg
>>> https://www.picclickimg.com/d/l400/pict/352432363773
_/6-x-40-Watt-klar-Longlife-Gl%C3%BChlampen-Gl%C3%BC
hbirnen.jpg
>>>
>>> Nawet na opakowaniu masz 2500 - to właśnie liczba godzin.
>>>
>>>> jednak nikt inny nie chciał ich produkować.
>>>
>>> DDRy produkowały ją do końca swojego istnienia.
>>> Od czasu do czasu można na jakiejś aukcji ją kupić:
>>> https://www.ebay.de/itm/12-Narva-Gluehbirnen-100W-E2
7-klar-Gluehlampen-Birnen-Gluehbirne-DDR-220-230V-25
00h-/172384463064
>>>
>>>
>>
>> Gupiś i nie masz zielonego pojęcia o technologiach stosowanych w
>> elektrotechnice.
>
> Bredzisz i nie potrafisz czytać.
>
>> To nie o te żarówki chodzi.
>
> "W byłym DDR firma 'Narva', opracowała technologie i produkowała
> żarówki, które świeciły 150,000 godzin,"
>
> To jest bzdura. Zwyczajnie bredzisz, bo gdzieś coś zadzwoniło, ale nie
> wiesz gdzie i o co chodziło.
>
>> https://de.wikipedia.org/wiki/Ewigkeitsgl%C3%BChbirn
e
>
> Ja pierdolę... ty weź sobie to wrzuć chociaż w automatyczny translator,
> bo kompletnie nie rozumiesz tego co czytasz.
>
> To też sobie wrzuć w translator:
> https://de.wikipedia.org/wiki/Dieter_Binninger
>
> I nie kompromituj się więcej, że niby znasz obce języki.
>

Biedny idioto!

Tu jest napisane, że wyprodukował krótką serie tych żarówek, w wytwórni
Narva, własnie i w krótkim czasie po publicznej prezentacji, zginął w
wypadku prywatnego samolotu.

https://www.zeit.de/1999/33/199933.stimmts_gluehbir.
xml


a tu jest tłumaczenie z google, żebyś znów nie pomyślał, że znam jezyk
niemiecki.

"4. Wynalazca Dieter Binninger opracował żarówkę o znacznie dłuższej
żywotności, którą opatentował. Trzy ulepszenia: nowa forma żarnika,
szklana bańka wypełniona gazem szlachetnym i dioda, (diak), jako
,,ściemniacz". Żarówka Binningera miała trwałość 150 000 godzin i
zużywała tylko około 50 procent więcej energii niż zwykła żarówka na
taką samą moc światła. Binninger produkował lampy żarowe we własnej
pwytwórni, ale następnie negocjował z powiernikiem przejęcie firmy NRD,
Narva. Wkrótce po tym, jak przedstawił swoją ofertę, rewolucjnej żarówki
rozbili się 1991 r. prywatnym samolotem."


ale, skąd masz to wiedziec, biedny idioto?

//przecież, na _paradach_odmieńców_ wam o tym nie powiedzą.

--


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


376. Data: 2019-06-13 22:29:28

Temat: Re: niowych dni.
Od: Ilona <i...@u...net> szukaj wiadomości tego autora

On 2019-06-12 13:51, Trybun wrote:
> W dniu 12.06.2019 o 00:14, Ilona pisze:
>>
>>>>
>>>
>>> Jak widać i Kościół nie uniknął obłędu na punkcie własności. Także i
>>> on oznajmia że jest właścicielem czegoś co do niego nie należy, tzn
>>> należy ale nie na wyłączność.  W średniowieczu było inaczej?
>>>
>>>
>>
>> Nie wiem dokładnie, jak było w średniowieczu, patrzę dziś na bezkresne
>> stepy Azji Centralnej, gdzie Katolicyzm jeszcze nie dotarł.
>>
>
> Ciekawe czy i tam uchowało się coś co nie ma "właściciela"..
>

Raczej wątpie. Zasady sa takie, że zwyciężca bierze wszystko.

--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


377. Data: 2019-06-13 22:34:15

Temat: Re: niowych dni.
Od: Ilona <i...@u...net> szukaj wiadomości tego autora

On 2019-06-12 13:51, Trybun wrote:
> W dniu 12.06.2019 o 00:20, Ilona pisze:
>>
>>>>
>>>
>>> Nawet Honduras bezkarnie exportuje do nas śmieci, a ty o jakimś
>>> karaniu debila który poczuł się kapitalistą.. Przecie on nawet jakby
>>> sprawa trafiła do sądu to jako niepoczytalny może czuć się bezkarnie.
>>>
>>
>> Podobne dylematy wczesnokapitalistyczne miewają ludzie, ktorzy kupują
>> ziemie po 1[PLN za 1[m^2].
>>
>> //plyta paździerzowa u Niemca w Castoramie kosztuje 19.99 [PLN] za 1
>> [m^2]
>>
>
> Niektórzy śmieją się z kupca Kolumny Zygmunta, ich transakcje ziemskie
> to dopiero cyrk.
>

Ale, to nie są żarty.
Neomarksistowska polityka gospodarcza wobec krajów drugiej i trzeciej
prędkości, doprowadziła do tak głębokiego zdeprecjonowania środków
produkcji, że obecnie, podstawowy środek produkcji, którym jest ziemia
rolna, można kupić po 1 [PLN] za 1 [m^2].

https://www.morizon.pl/komercyjne/rolne/?ps%5Bprice_
m2_from%5D=1&ps%5Bprice_m2_to%5D=2


//dziś każdy może zostać kapitalistą!

--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


378. Data: 2019-06-13 22:36:13

Temat: Re: niowych dni.
Od: Ilona <i...@u...net> szukaj wiadomości tego autora

On 2019-06-13 22:34, Ilona wrote:
> On 2019-06-12 13:51, Trybun wrote:
>> W dniu 12.06.2019 o 00:20, Ilona pisze:
>>>
>>>>>
>>>>
>>>> Nawet Honduras bezkarnie exportuje do nas śmieci, a ty o jakimś
>>>> karaniu debila który poczuł się kapitalistą.. Przecie on nawet jakby
>>>> sprawa trafiła do sądu to jako niepoczytalny może czuć się bezkarnie.
>>>>
>>>
>>> Podobne dylematy wczesnokapitalistyczne miewają ludzie, ktorzy kupują
>>> ziemie po 1[PLN za 1[m^2].
>>>
>>> //plyta paździerzowa u Niemca w Castoramie kosztuje 19.99 [PLN] za 1
>>> [m^2]
>>>
>>
>> Niektórzy śmieją się z kupca Kolumny Zygmunta, ich transakcje ziemskie
>> to dopiero cyrk.
>>
>
> Ale, to nie są żarty.
> Neomarksistowska polityka gospodarcza wobec krajów drugiej i trzeciej
> prędkości, doprowadziła do tak głębokiego zdeprecjonowania środków
> produkcji, że obecnie, podstawowy środek produkcji, którym jest ziemia
> rolna, można kupić po 1 [PLN] za 1 [m^2].
>
> https://www.morizon.pl/komercyjne/rolne/?ps%5Bprice_
m2_from%5D=1&ps%5Bprice_m2_to%5D=2
>
>
> //dziś każdy może zostać kapitalistą!
>

Ziemia w Bułgarii, nawet po 20 groszy za metr kwadratowy.

--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


379. Data: 2019-06-13 22:50:55

Temat: Re: niowych dni.
Od: Ilona <i...@u...net> szukaj wiadomości tego autora

On 2019-06-12 13:53, Trybun wrote:
> W dniu 12.06.2019 o 00:36, Ilona pisze:
>>
>>>
>>
>> Marksizm to z założenia utopia. Wiedział o tym Marks i przekonał się o
>> tym Mao, (każdy zdrowy człowiek w takim systemie musi oszaleć).
>
>
> Czyli próby naprawy świata kształtowanego przez "właścicieli" to utopia?
>
> Szaleństwo może dotknąć człowieka w każdym systemie. Przykładem choćby
> eksterminacja mieszkalnej dzielnicy Bejrutu przez okręt wojenny wysłany
> przez reprezentującego kapitalizm szaleńca który chciał się na
> Libańczykach zemścić za zamach na jego żołnierzy.
>>
>> Ad kapitalizmu:
>>
>> Dokładnie tak, masz racje.
>>
>> Katolicyzm w Europie Zachodniej, już w XIX wieku, zaproponowal
>> odpowiedni program społeczny.
>>
>> http://bdp.xportal.pl/publicystyka/411/
>>
>> Mało kto słyszał o kimś takim jak niemiecki, katolicki, kardynał
>> Ketteler i jego partia Centrum, na którą głosowali zarówno,
>> protestantcy kapitaliści i klasa robotnicza.
>> Właśnie dzieki programowi społecznemu, który prezentowała, partia
>> Centrum, rządziła samodzielnie Niemcami pod koniec XIX wieku.
>>
>
> To tu raczej możemy mówić utopii. Problem w tym że Kościół o
> nieprawidłowościach potrafi tylko mówić, i w jego interesie jest aby
> hałastrę trzymać w ryzach. Nawet dość duże wyjątki nie zmienią tego
> obrazu - Kościół od zawsze w jednej parze z posiadaczami.
>

Nie wiem o którym kosciele mówisz, raczej nie o katolickim, bo ten
zawsze stał w opozycji do tzw. 'wadzy'. Chyba, że defaultowo myślisz o
ludziach, hierarchii koscielnej? Ludzie są różni i można spodziewać się
różnych zachowań. Znane są przypadki polityków, którzy deklarowali że są
komunistami i w Boga głęboko nie wierzą a po kryjomu zapraszali księży
do swoich domowi i uczestniczyli we mszy świętej odprawianej w
suterenach. (jak, nie przymierzając pierwsi chrześcijanie).

Partia Centrum zdobyła większość w Bundestagu irządziła samodzielnie
wprowadzajac skutecznie swoj program. Oznaczało to, że głosowali na nią
nie tylko niemieccy katolicy, ale również duża grupa protestantów i
domniemanych komunistów, wywodzących się z proletariuszy, co spoeodowało
to rozpad ruchu komunistycznego na dwa nurty.
Program ten, spowodowal, ze rewolucja komunistyczna w Zachodniej Europie
nie powiodla się.
Proletariat, dzieki przemianom które pod wpływem katolickiej nauki
społecznej 'wyemancypował' do roli klasy średniej i komunistom za
'wyzwolenie' podziękował.

((punkty programu))

9 postulatów przedstawionych przez biskupa Wilhelma Emmanuela von
Kettelera na konferencji w Fuldzie w 1869 roku.

1) Zakaz zatrudniania małych dzieci w fabrykach.
2) Dokładne określenie, w interesie ich właściwego rozwoju fizycznego i
psychicznego, ile godzin dziennie mogą pracować młodzi ludzie.
3) Segregacja płciowa w miejscach pracy.
4) Zamknięcie sklepów, które mogą zagrażać zdrowiu.
5) Ogólne ograniczenie godzin pracy.
6) Niedzielny odpoczynek.
7) Wyrównanie wypłacane, czasowo lub stałe, robotnikom, którzy nie z
własnej winy są niezdolni do pracy.
8) Prawne wspieranie organizacji pracowniczych (...)
9) Egzekwowanie przez państwo regulacji dotyczących pracy przez urzędowo
mianowanych inspektorów.

Źródło: ,,The Social Teachings of Wilhelm Emmanuel von Ketteler, Bishop
of Mainz, 1811-1877"


--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


380. Data: 2019-06-13 23:03:01

Temat: Re: niowych dni.
Od: Ilona <i...@u...net> szukaj wiadomości tego autora

On 2019-06-12 13:54, Trybun wrote:
> W dniu 12.06.2019 o 00:44, Ilona pisze:
>>
>>>>
>>>
>>> Bo ja wiem, co w tym mogło zagrażać komukolwiek? W sumie konkurencji
>>> najbardziej boi się kapitalista, a wtedy nie było jeszcze jakichś
>>> monopolistów.
>>>
>>
>> Wtedy w Europie Zachodniej nie było już kapitalizmu. Był neomarksizm.
>>
>> Trwał już ten zapoczątkowany po śmierci Churchila i Schumana, w latach
>> 60-dziesiątych, 'marsz przez instytucje'.
>> Od początku lat 80-dziesiątych, postepowała _de_industrializacja_
>> Europy Zachodniej.
>>
>> https://www.historiasztuki.com.pl/strony/021-11-00-A
NTYKULTURA-EUROKOMUNIZM.html
>>
>>
>
> Ale to chyba właśnie tego im zazdrościliśmy i do tego dążyliśmy, nie np
> do ameryki przełomu wieków, a dostatniej dostatniej europy zachodniej
> lat 80tych, czyli wtedy aktualnej?
>

Pozornie tak, jednak w wiekszości przypadków, które znam, wówczas
jeszcze, młodzi ludzie, wychowani na sanacyjnych wzorcach, zarobione na
subsydiowanym, już od dekad tzw. zachodzie, pieniądze, inwestowali we
własne, prywatne firmy w Polsce.
Nastepnie, po 95 roku, na urzędy wrócili starzy wierni działacze, ale
tym razem, stręczyli już nie dla Moskwy, tylko Brukseli.

--




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 20 ... 30 ... 37 . [ 38 ] . 39 ... 47


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Przemoc adminów Sieci, ciąg dalszy historii.
Hoży Ambroży
Wolna Wola a sugestia.
Partnerstwo w epoce przemian.
"Czy jesteś NORMALNY?"

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »