Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Walka o LEP (Lekarski Egzamin Państwowy)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Walka o LEP (Lekarski Egzamin Państwowy)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 37


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-11-20 23:15:29

Temat: Walka o LEP (Lekarski Egzamin Państwowy)
Od: "Beata" <b...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witajcie.
Zwracam się w szczególności do tegorocznych studentów 6 roku Wydziału
Lekarskiego. Maturzystom rzucono kiełbasę wyborczą... a nas poddaje się
torturom... mamy robić za króliki doświadczalne na rzecz fatalnie
przygotowanej ustawy o zawodzie lekarza. Znaczna część uczelni medycznych
sprawdza wiedzę w formie ustnej. Teraz test ma decydować o naszych szansach
zawodowych. ZDANIE NA WYSOKIM POZIOMIE PONAD 30 EGZAMINÓW W CIĄGU 6 LAT NIE
JEST DZIEŁEM PRZYPADKU, TERAZ 2 DNI LEPu MAJĄ DECYDOWAĆ O WSZYSTKIM. Może
nie warto było się starać, pracować naukowo, pełnić wolontariaty w
szpitalach, publikować prace?
Moja uczelnia pisze protest. Zapraszam na stronkę, gdzie można wypowiedzieć
sięna temat LEPu.
http://www.esculap.pl/main/news.html?news=2717&src=g
oniechttp://www.esculap.
pl/main/news.html?news=2717&src=goniec
--
Beata

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2001-11-21 08:12:37

Temat: Re: Walka o LEP (Lekarski Egzamin Państwowy)
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 21 Nov 2001, Beata wrote:

> nie warto było się starać, pracować naukowo, pełnić wolontariaty w
> szpitalach, publikować prace?

nie warto bylo. W tym kraju nie warto byc lekrzem albo nalezy
skonczyc medycyne i od razu emigrowac z zamiarem nostryfikacji
i wykonywania zawodu w normalnym kraju

P.
----
Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
[http://www.am.torun.pl/~pekasz]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2001-11-21 10:20:40

Temat: Re: Walka o LEP (Lekarski Egzamin Państwowy)
Od: "Lucas" <l...@a...edu.pl> szukaj wiadomości tego autora


...... Moja uczelnia pisze protest. Zapraszam na stronkę, gdzie można
wypowiedzieć
> sięna temat LEPu.

Ja jestem na 3 roku i musze powierdziec ze LEP to jakies gowno, ktorye
niewiadomo czemu ma sluzyc.. a niech najpierw panowie profesorowie go zdadza
(ciekawe ile oni pamietaja z histologii anatomii) g***o pamietaja bo ja
sporo zapomnialem po 2 latach.
BTW na wolontariat itak bede chodzil bo robie to dla siebie...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2001-11-21 10:30:46

Temat: Re: Walka o LEP (Lekarski Egzamin Państwowy)
Od: <x...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Beata wrote :

>ZDANIE NA WYSOKIM POZIOMIE PONAD 30 EGZAMINÓW W CIĄGU 6 LAT NIE
> JEST DZIEŁEM PRZYPADKU, TERAZ 2 DNI  LEPu MAJĄ DECYDOWAĆ O WSZYSTKIM.

Cos z tym poziomem musi byc nienajlepiej, skoro blisko 80 % polskich
absolwentow oblewa egzaminy , tak amerykanski ( USMLE) jak i kanadyjski
(evaluacyjny) za pierwszym podejsciem.
Walka z idea egzaminu panstwowego wydaje sie co najmniej chybiona, bowiem
egzamin takowy istnieje w szeregu krajow swiata i to nawet w krajach gdzie
istnieje proces akredytacji uczelni medycznych. W Polsce nawet i tego nie ma...



>Może
> nie warto było się starać, pracować naukowo, pełnić wolontariaty w
> szpitalach, publikować prace?
> Moja uczelnia pisze protest.

Moze zrobimy wiec na probe w inny sposob ? Damy do wyboru polskim absolwentom
albo zdawanie tego polskiego eksperymentalnego LEPu, albo do wyboru egzaminu
angielskiego, kanadyjskiego lub amerykanskiego.

Polskie uczelnie sie bronia przed LEPem ze zrozumialego powodu. W krajach w
ktorych podobny egzamin istnieje okazuje sie, ze mozna porownac ktora uczelnia
pracuje lepiej (zdaje wiekszy procent absolwentow) , a ktora gorzej (wiekszy
procent oblewajacych). Na razie jest mniej wiecej rowno niski poziom.

>Zapraszam na stronkę, gdzie można wypowiedzieć
> sięna temat LEPu.
> http://www.esculap.pl/main/news.html?news=2717&src=g
oniechttp://www.esculap.
> pl/main/news.html?news=2717&src=goniec
> --


Zapraszanie na strone WWW niedostepna publicznie mija sie z celem.

Dla informacji : zasiegi ( tematyczne ) egzaminow w USA/Kanadzie sa dostepne
publicznie. Istnieje w Kanadzie wydawnictwo "Objectives... for qualifying
ezamination" w ktorym jest wymieniona szczegolowo wiedza, jaka licencjonowany
lekarz musi posiadac. Kazdy wiec przystepujacy do zdawania gezaminow wiec wie
co go czeka.

Pozdrawiam

dradam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2001-11-21 11:21:47

Temat: Re: Walka o LEP (Lekarski Egzamin Państwowy)
Od: "sleepindog" <l...@s...dogs.lie> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <x...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:65cb.00000673.3bfb8255@newsgate.onet.pl...
> Beata wrote :
>
> >ZDANIE NA WYSOKIM POZIOMIE PONAD 30 EGZAMINÓW W CIĄGU 6 LAT NIE
> > JEST DZIEŁEM PRZYPADKU, TERAZ 2 DNI LEPu MAJĄ DECYDOWAĆ O WSZYSTKIM.
>
> Cos z tym poziomem musi byc nienajlepiej, skoro blisko 80 % polskich
> absolwentow oblewa egzaminy , tak amerykanski ( USMLE) jak i kanadyjski
> (evaluacyjny) za pierwszym podejsciem.
> Walka z idea egzaminu panstwowego wydaje sie co najmniej chybiona, bowiem
> egzamin takowy istnieje w szeregu krajow swiata i to nawet w krajach gdzie
> istnieje proces akredytacji uczelni medycznych. W Polsce nawet i tego nie
ma...
>
>
>
> >Może
> > nie warto było się starać, pracować naukowo, pełnić wolontariaty w
> > szpitalach, publikować prace?
> > Moja uczelnia pisze protest.
>
> Moze zrobimy wiec na probe w inny sposob ? Damy do wyboru polskim
absolwentom
> albo zdawanie tego polskiego eksperymentalnego LEPu, albo do wyboru
egzaminu
> angielskiego, kanadyjskiego lub amerykanskiego.
>
> Polskie uczelnie sie bronia przed LEPem ze zrozumialego powodu. W krajach
w
> ktorych podobny egzamin istnieje okazuje sie, ze mozna porownac ktora
uczelnia
> pracuje lepiej (zdaje wiekszy procent absolwentow) , a ktora gorzej
(wiekszy
> procent oblewajacych). Na razie jest mniej wiecej rowno niski poziom.
>
> >Zapraszam na stronkę, gdzie można wypowiedzieć
> > sięna temat LEPu.
> >
http://www.esculap.pl/main/news.html?news=2717&src=g
oniechttp://www.esculap.
> > pl/main/news.html?news=2717&src=goniec
> > --
>
>
> Zapraszanie na strone WWW niedostepna publicznie mija sie z celem.
>
> Dla informacji : zasiegi ( tematyczne ) egzaminow w USA/Kanadzie sa
dostepne
> publicznie. Istnieje w Kanadzie wydawnictwo "Objectives... for qualifying
> ezamination" w ktorym jest wymieniona szczegolowo wiedza, jaka
licencjonowany
> lekarz musi posiadac. Kazdy wiec przystepujacy do zdawania gezaminow wiec
wie
> co go czeka.
>
> Pozdrawiam
>

no dobra ale moze zanim zaczniemy egzaminowac na najwyzszym poziomie moze
umozliwimy odpowiednie warunki studentom? kumpel mieszka w akademiku, ktorym
jest barak robotniczy, a przez sciane mozna wylozyc reke i sprawdzic czy
deszcz pada. no to sobie wyobrazcie jak jest w zimie. zamiast utrzymywac
jeden zardzewialy czolg mozna wyzywic miasteczko akademickie. nie porownujmy
sie do us gdzie ludzie mieszkaja w akademikach z wnetrza przypominajacych
hotel sobieski


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2001-11-21 12:04:22

Temat: Re: Walka o LEP (Lekarski Egzamin Państwowy)
Od: "Beata" <b...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Piotr Kasztelowicz" <p...@a...torun.pl> napisał

nie warto bylo. W tym kraju nie warto byc lekrzem albo nalezy
skonczyc medycyne i od razu emigrowac z zamiarem nostryfikacji
i wykonywania zawodu w normalnym kraju

Dzięki, to strasznie motywujace!!!
Pozdrawiam. Beata

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2001-11-21 12:21:35

Temat: Re: Walka o LEP (Lekarski Egzamin Państwowy)
Od: "Beata" <b...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <x...@p...onet.pl> napisał >

> Cos z tym poziomem musi byc nienajlepiej

Proponuję, abyś z każdym przeziębieniem jeździł na leczenie do USA!!!!
Tam uczą schematów... Spójrz na amerykańskie podręczniki... sam skrót
myślowy, sama esencja, równoważnik naszych skryptów, moim zdaniem
podręczniki niskich lotów. Wg mnie nie są podręcznikami uczącymi myślenia.
Niech sobie Amerykanie ograniczają umysły testami... odpowiedź a, b, c...

> Damy do wyboru polskim absolwentom
> albo zdawanie tego polskiego eksperymentalnego LEPu, albo do wyboru
egzaminu
> angielskiego, kanadyjskiego lub amerykanskiego.

Nie przyrównuj obu systemów kształcenia. Nasz trzeba przede wszystkim
zmodyfikować na płaszczyźnie kształcenia, nie od razu rozliczania. Na 2
letnim wolontariacie nauczyłam się więcej niż przez 5 lat studiów, bo nie
było odpowiedzialności zbiorowej, tylko praca 1 nauczyciel - 1 student.
Jesli chcemy przeszczepiać mody amerykańskie... zacznijmy od podstaw.

> Dla informacji : zasiegi ( tematyczne ) egzaminow w USA/Kanadzie sa
dostepne
> publicznie. Kazdy wiec przystepujacy do zdawania gezaminow wiec wie
> co go czeka.

I o to właśnie chodzi, że nam nie podają banku pytań, nie podają literatury,
NIE WIEMY, CO NAS CZEKA. Jest totalne zamieszanie, bo LEP nie został jeszcze
na tyle przygotowany, by go testować. W dobie dziury budżetowej....
wywalajmy ogromne pieniądze na masowe, fatalnie przygotowane programy....
POLAKÓW PORTRET WŁASNY.....
Beata

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2001-11-21 16:17:59

Temat: Re: Walka o LEP (Lekarski Egzamin Państwowy)
Od: <x...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Beata wrote :

> Użytkownik <x...@p...onet.pl> napisał >
>
> > Cos z tym poziomem musi byc nienajlepiej
>
> Proponuję, abyś z każdym przeziębieniem jeździł na leczenie do USA!!!!

Cos Ty, 700 km jazdy samochodem ze zwyklym przeziebieniem !

> Tam uczą schematów... Spójrz na amerykańskie podręczniki... sam skrót
> myślowy, sama esencja, równoważnik naszych skryptów, moim zdaniem
> podręczniki niskich lotów. Wg mnie nie są podręcznikami uczącymi myślenia.
> Niech sobie Amerykanie ograniczają umysły testami... odpowiedź a, b, c...

Widzisz, tylko ten podrecznik ukazuje sie co roku, co dwa. Po wtore - luke w
miedzyczasie wypelnia pismiennictwo (czasopisma). Najlepiej maja GP - ja
dostaje kolo 10 czasopism medycznych (zreszta za darmo)..

>
> > Damy do wyboru polskim absolwentom
> > albo zdawanie tego polskiego eksperymentalnego LEPu, albo do wyboru
> egzaminu
> > angielskiego, kanadyjskiego lub amerykanskiego.
>
> Nie przyrównuj obu systemów kształcenia. Nasz trzeba przede wszystkim
> zmodyfikować na płaszczyźnie kształcenia, nie od razu rozliczania. Na 2
> letnim wolontariacie nauczyłam się więcej niż przez 5 lat studiów, bo nie
> było odpowiedzialności zbiorowej, tylko praca 1 nauczyciel - 1 student.
> Jesli chcemy przeszczepiać mody amerykańskie... zacznijmy od podstaw.

Student medycyny w USA/Kanadzie po drugim roku (czyli JURSI) musi umiec zbadac
pacjenta, opisac go, sformulowac mozliwe rozpoznania (roznicowanie) i
zreferowac go swojemu szefowi ( rezydentowi), a czasem i attending.
Studia medyczne w USA/Kanadzie trwaja 4 lata (czasem 5), przyjmuja po
ukonczeniu dwoch lat studiow uniwersyteckich na innych kierunkach (gdzie musi
sie wykazac umiejetnoscia studiowania). Ale co wiecej : konczy studia ponad 95
% zaczynajacych, odsiew jest minimalny. I egzamin panstwowy zdaje za pierwszym
podejsciem ponad 90 %, co wiecej ponad 90 % absolwentow kanadyjskich zdaje tez
amerykanski USMLE za pierwszym razem.

>
> > Dla informacji : zasiegi ( tematyczne ) egzaminow w USA/Kanadzie sa
> dostepne
> > publicznie. Kazdy wiec przystepujacy do zdawania gezaminow wiec wie
> > co go czeka.
>
> I o to właśnie chodzi, że nam nie podają banku pytań, nie podają literatury,
> NIE WIEMY, CO NAS CZEKA. Jest totalne zamieszanie, bo LEP nie został jeszcze
> na tyle przygotowany, by go testować. W dobie dziury budżetowej....
> wywalajmy ogromne pieniądze na masowe, fatalnie przygotowane programy....
> POLAKÓW PORTRET WŁASNY.....
>

Mysle wiec , ze warto bedzie dac jako mozliwosc (alternatywne) zdawanie
gezaminow za granica...

Pozdrawiam

dradam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2001-11-21 16:46:31

Temat: Re: Walka o LEP (Lekarski Egzamin Państwowy)
Od: Artur Drzewiecki <d...@p...bez.onet.spamu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pozwolę sobie zwrócić uwagę na fakt, że LEP obnaża jedną z podstawowych
słabości polskiej medycyny - szkolarskość. Mianowicie to co na jednej
uczelni jest zalecane, na innej dopuszczalne, a na jeszcze innej
zabronione.
Co gorsza przy układaniu pytań/odpowiedzi raczej nie szuka się
kompromisu, tylko wygrywa ten, kto ma większą siłę przebicia - dotyczy
to również testu specjalizacyjnego.

--
Politycznie niepoprawny Artur Drzewiecki

Jeśli chcesz wysłać mi list, usuń słowa "bez." i "spamu." z mego adresu w nagłówku.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2001-11-21 17:17:43

Temat: Re: Walka o LEP (Lekarski Egzamin Państwowy)
Od: "Beata" <b...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Artur Drzewiecki" <d...@p...bez.onet.spamu.pl> napisał w
wiadomości news:famnvtcq1o2mpgm8eak8sku8jj4a5b3s7o@4ax.com...
> Pozwolę sobie zwrócić uwagę na fakt, że LEP obnaża jedną z podstawowych
> słabości polskiej medycyny - szkolarskość. Mianowicie to co na jednej
> uczelni jest zalecane, na innej dopuszczalne, a na jeszcze innej
> zabronione.
> Co gorsza przy układaniu pytań/odpowiedzi raczej nie szuka się
> kompromisu, tylko wygrywa ten, kto ma większą siłę przebicia - dotyczy
> to również testu specjalizacyjnego.

Dzięki, trafiłeś w samo sedno. Zdarza się, że w obrębie jednej uczelni
funkcjonują różne szkoły. Czasem co innego jest swięte na ćwiczeniach, co
innego na egzaminie u danego profesora... można nawet wylecieć za głoszenie
herezji innego profesora.
Pozdrawiam. Beata

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Polska służba zdrowia
Uczulenie na promienie słoneczne
pamiętaj!!!!!
pamiętaj!!!!!
Gronkowiec Zlocisty

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »