Data: 2013-09-02 00:27:46
Temat: Wiara tylko dla plebsu.
Od: LaL <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Tak to przeczytałem i sam nie mogę uwierzyć że nie ja to powidziałem...
....
Janusz Żukowski, profesor jednego z największych polskich uniwersytetów, ostro
skwitował moje pytanie na temat wiary:
"Naiwni ludzie... Modlicie się do symboli, wznosicie budynki i pomniki. Powtarzacie
co tydzień te same gesty i słowa, nie zdając sobie sprawy z ich znaczenia. Odgrywacie
tylko dobrze już poznane kwestie i idziecie do domów radzi ze spełnionego obowiązku.
To jest religia? Co najwyżej przyzwyczajenie... Boicie się zajrzeć głębiej, boicie
się myśleć, boicie się, bo tak was nauczono. Zakazano wam szukać odpowiedzi...
Toż to od dawna wiadomo czemu każda religia służy, szczególnie taka totalitarna, jaką
bez wątpienia jest katolicyzm. O niej mówię, bo ją najlepiej znam. A, że poznałem ją
dogłębnie, toteż zerwałem z nią raz na zawsze. Zresztą ani judaizm, ani wyrosłe z
nich odrosty - chrześcijańswo i islam w niczym nie są oryginalne. Ich prapoczątki
znajdziemy w wielu pradawnych religiach i wierzeniach, szczególnie od czasów Sumeru.
Nihil novi! No ale ciemne, moherowe babcie i odziani w pampersy aktywiści
(podręczni!) nawet nie wiedzą o tym. Bo i po co? Wystarczy, że słuchają z pokorą
pasterskich bajeczek i nie szczędzą na szamanów kasy.
Osobiscie już dawno przestalem wierzyć w istnienie Chrystusa
No może i istniał, ale był zwykłym ludkiem z charyzmą, który założył kółko rybackie.
Albo był chory psychicznie i był niewygodny dla ówczesnej władzy, bo buntował lud
ciemny, naobiecywał królestwo w niebie i takie tam - ot taki dzisiejszy Lepper, to go
wzięli i zabili. A że krzyż był wtedy w modzie to go tam zawiesili. Potem po ponad
100 latach legend i mitów ktoś to zebrał w całość i powstała książka pt. Biblia. Ktoś
inny z kolei zwietrzył na tym interes i tak się do dziś kręci".
|