« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2013-03-27 07:11:33
Temat: Re: Wiec sądź, sądź dalej, Aicha :-/
Użytkownik "Druch" <d...@...hostingasp.pl> napisał w wiadomości
news:7055e364-db7f-41d3-b1f5-0f4773d7212f@googlegrou
ps.com...
W dniu wtorek, 26 marca 2013 17:17:28 UTC+1 użytkownik Ikselka napisał:
>> Osądziła i Katarzynę W. jako katolicką zaklamaną morderczynię, oraz mnie,
>> która NIE OSĄDZAŁA Katarzyny W. przed wyrokiem, a tylko wyrażała żal,
>> natomiast prosiła o wstrzymanie się z O_sądzaniem_.
>Wiesz co myślę - że w tym Panstwie ludziom jest coraz ciezej,
>dodatkowo ludzie maja coraz bardiej namieszane w glowach
>więc potrzebują na kogos wywalic wściekłość.
Ikseli jest na pewno ciezej. Na umysle. Wszyscy pamietamy, ze Iksela bodaj
jako jedyna oadzila Katarzyne W z miejsca. Wszyscy pamietamy.
>Osobowosc Wasniewskiej jest bardzo zlozona i bardzo nietypowa - ciekawi
>mnie ten przypadek.
Niezlozona i dosc spotykana. Na 100% kazdy choc raz w zyciu trafil na
takiego czlowieka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2013-03-27 07:18:01
Temat: Re: Wiec sądź, sądź dalej, Aicha :-/On 27 Mar, 02:44, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Tue, 26 Mar 2013 17:07:58 -0700 (PDT), glob napisał(a):
>
> > Zabroniliście aborcji to dzieci mordują
>
> A ty jak zwykle prosto od cepa strony... Prosto jak cep.
> --
> XL
To jest fakt, tam gdzie aborcja zabroniona morduje się dzieci tylko do
katolickich baranów to niedociera.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2013-03-27 12:23:45
Temat: Re: Wiec sądź, sądź dalej, Aicha :-/Dnia Wed, 27 Mar 2013 08:11:33 +0100, Ghost napisał(a):
> Ikseli jest na pewno ciezej. Na umysle. Wszyscy pamietamy, ze Iksela bodaj
> jako jedyna oadzila Katarzyne W z miejsca. Wszyscy pamietamy.
A zacytuj.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2013-03-30 13:55:10
Temat: Re: Wiec sądź, sądź dalej, Aicha :-/In article <cy4jaduqzewn$.xoxvgkez4b5.dlg@40tude.net>,
i...@g...pl says...
>
> "- Proces Katarzyny W. jest poszlakowy tylko po części - mówi prof.
> Zbigniew Ćwiąkalski, były minister sprawiedliwości. W wywiadzie dla
> "Polityki" Ćwiąkalski pytany, czy opinia publiczna może wpływać na wyrok
> sądowy, stwierdził, że w przypadku Katarzyny W. "są ogromne, rozpalone
> przez tabloidy emocje i jest 'zapotrzebowanie' na zabójstwo".(...)
>
> (...)W opinii Ćwiąkalskiego, sprawa Katarzyny W. jest zdecydowanie trudna
> do osądzenia. M.in. ze względu na postawienie jej zarzutu nieumyślnego bądź
> umyślnego spowodowania śmierci. W pierwszym przypadku mogłaby być skazana
> na 5 lat pozbawienia wolności, w drugim - na 10, a po dwóch i pół roku
> mogłaby się ubiegać o warunkowe przedterminowe zwolnienie, przy czym
> zaliczono by jej dotychczasowy areszt. - To jest wyzwanie dla prokuratury,
> dla obrońcy, ale także dla opinii publicznej i mediów, które dotychczas
> życie Katarzyny W. traktowały jako coś na sprzedaż, także dlatego, że ona
> sama w narzucane jej role wchodziła."
A co za różnica czy 5 czy 10 lat, czy wyjdzie po 2,5 czy po 5 za
dobre sprawowanie? Po tygodniu "koleżanki" dadzą jej tak
popalić, że nie będzie chciało jej się żyć. I bardzo dobrze -
kluczowe dla wyroku więzienia są pierwsze miesiące, a nie lata,
bo po roku człowiek się przyzwyczaja i nawet zaczyna sobie
chwalić więzienie.
Dłuższe więzienie jest potrzebne dla recydywistów, ale nie
dlatego żeby ich ukarać, ale żeby ich odizolować od
społeczeństwa, bo są już niereformowalni.
Ostatnio słyszałem gadkę jakiegoś bezdomnego, który wręcz
zachwycał się więzieniem w miesiącach zimowych - lepsze żarcie,
tv - minusem było jedynie to, że nie można wyjść i to, że
więźniowie rozbierają się dopiero pod prysznicami. A tak to luz
bluess - spacerniak, dobre żarcie itd. itd.
PF
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2013-03-30 15:34:33
Temat: Re: Wiec sądź, sądź dalej, Aicha :-/Dnia Sat, 30 Mar 2013 14:55:10 +0100, Flyer napisał(a):
> In article <cy4jaduqzewn$.xoxvgkez4b5.dlg@40tude.net>,
> i...@g...pl says...
>>
>> "- Proces Katarzyny W. jest poszlakowy tylko po części - mówi prof.
>> Zbigniew Ćwiąkalski, były minister sprawiedliwości. W wywiadzie dla
>> "Polityki" Ćwiąkalski pytany, czy opinia publiczna może wpływać na wyrok
>> sądowy, stwierdził, że w przypadku Katarzyny W. "są ogromne, rozpalone
>> przez tabloidy emocje i jest 'zapotrzebowanie' na zabójstwo".(...)
>>
>> (...)W opinii Ćwiąkalskiego, sprawa Katarzyny W. jest zdecydowanie trudna
>> do osądzenia. M.in. ze względu na postawienie jej zarzutu nieumyślnego bądź
>> umyślnego spowodowania śmierci. W pierwszym przypadku mogłaby być skazana
>> na 5 lat pozbawienia wolności, w drugim - na 10, a po dwóch i pół roku
>> mogłaby się ubiegać o warunkowe przedterminowe zwolnienie, przy czym
>> zaliczono by jej dotychczasowy areszt. - To jest wyzwanie dla prokuratury,
>> dla obrońcy, ale także dla opinii publicznej i mediów, które dotychczas
>> życie Katarzyny W. traktowały jako coś na sprzedaż, także dlatego, że ona
>> sama w narzucane jej role wchodziła."
>
> A co za różnica czy 5 czy 10 lat, czy wyjdzie po 2,5 czy po 5 za
> dobre sprawowanie? Po tygodniu "koleżanki" dadzą jej tak
> popalić, że nie będzie chciało jej się żyć. I bardzo dobrze -
> kluczowe dla wyroku więzienia są pierwsze miesiące, a nie lata,
> bo po roku człowiek się przyzwyczaja i nawet zaczyna sobie
> chwalić więzienie.
>
> Dłuższe więzienie jest potrzebne dla recydywistów, ale nie
> dlatego żeby ich ukarać, ale żeby ich odizolować od
> społeczeństwa, bo są już niereformowalni.
>
> Ostatnio słyszałem gadkę jakiegoś bezdomnego, który wręcz
> zachwycał się więzieniem w miesiącach zimowych - lepsze żarcie,
> tv - minusem było jedynie to, że nie można wyjść i to, że
> więźniowie rozbierają się dopiero pod prysznicami. A tak to luz
> bluess - spacerniak, dobre żarcie itd. itd.
>
> PF
Zenua. Ty nawet cienia cienia nie łapiesz, o co biega.
--
XL "W każdym narodzie musi się wyrobić ponad masy jakaś inteligencja i
rodzaj
arystokracji. My jesteśmy materiałem gotowym, my zawładniemy krajem,
opanujemy już przez giełdy i przez wielką część prasy nad polową Europy.
Ale naszym właściwym królestwem, naszą stolicą, naszym Jeruzalem będzie
Polska. My będziemy jej arystokracją, my tu rządzić będziemy. Kraj ten
należy do nas, jest nasz ."
(S. Dider, "Rola neofitów w dziejach Polski," s. 111
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2013-03-30 16:36:35
Temat: Re: Wiec sądź, sądź dalej, Aicha :-/Dnia 2013-03-30 14:55, obywatel Flyer uprzejmie donosi:
>
> A co za różnica czy 5 czy 10 lat, czy wyjdzie po 2,5 czy po 5 za
> dobre sprawowanie? Po tygodniu "koleżanki" dadzą jej tak
> popalić, że nie będzie chciało jej się żyć. I bardzo dobrze -
> kluczowe dla wyroku więzienia są pierwsze miesiące, a nie lata,
> bo po roku człowiek się przyzwyczaja i nawet zaczyna sobie
> chwalić więzienie.
Dlatego co bardziej zapobiegliwi starają się o etykietkę szczególnie
niebezpiecznych, bo zapewnić sobie pojedynczą klatkę i izolację od
ewentualnego a bardzo realnego zagrożenia.
Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |