Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Wiesz o tym że masz przejebane?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Wiesz o tym że masz przejebane?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 173


« poprzedni wątek następny wątek »

61. Data: 2013-06-16 10:32:57

Temat: Re: Wiesz o tym że masz przejebane?
Od: Andromeda <6...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 16 Cze, 00:10, Leming Show <l...@g...com> wrote:
> >  Zacznijmy od najważniejszego, od tego że Kościół cię nienawidzi.
> > Nienawidzi cię papież, biskupi, zwykli księża, ich dogmaty. Jeszcze
> > nie rozumiesz? Nadal tego nie zauważasz?
>
> Mysle ze brak Ci dobrego popychacza, taki wysnowam wniosek.
>
> > Biblia nienawidzi kobiet.
>
> Podaj przyklad, zablysnij, podeprzyj argumentem bo wychodzi maslo
> maslane
>
> > Co? Myślicie że potem jest lepiej? A skąd. Potem macie jeszcze
> > bardziej przejebane. Średniowiecze i palenie na stosie kobiet, tych
>
> Nie zyjemy w sredniowieczu
>
> >  Gdybyś urodziła się w
> > czasach Izaaka byłabyś zwykłą transakcją,
>
> No ale w afryce i europie jest handel ludzmi, jedz i walcz
>
> > Dziś też twoja przyszłość w polskim Katolandzie nie wygląda różowo.
> > Waginie zawsze wiatr w oczy. Nie możesz usunąć ciąży nawet gdy
> > zostaniesz zgwałcona, nie możesz zabezpieczać się w trakcie seksu. Na
> > rozwód możesz czekać latami. Jeśli twój facet jest bezpłodny - zostaje
> > ci tylko adopcja bo przecież In Vitro nie wchodzi w grę.
>
> Jedziesz na zachod i po problemie, Polska nie jest bogatym krajem aby
> fundowac kazdej 50 latce invitro, reklamacje na wlasny organizm kieruj
> do konstruktora.
>
> > Nawet umrzeć
> > nie możesz w spokoju bo przecież zarówno samobójstwo jak i eutanazja
> > jest grzechem. Twój szef ci zakazał. Podobno.
>
> Idziesz na tory, no problem, chyba nie boisz sie odpowiedzialnosci, po
> fakcie? Dalej twierdze ze brak Ci popychacza.

...

Przecież ten tępy sierp(bez urazy dla tego bądź co bądź pożytecznego
narzędzia pracy)nadaje się tylko do odzyskiwania cennego nawozu
naturalnego spod krów. Bo to można robić nie kłapiąc jęzorem. A jeżeli
już chce kłapać, to niech się uwiąże przy budzie i szczeka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


62. Data: 2013-06-16 11:01:32

Temat: Re: Wiesz o tym że masz przejebane?
Od: Leming Show <l...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

> No w Afryce, co dziki jesteś i cywilizacja ci przeszkadza buraku,
> jeszcze walisz w bębny to jedź bo do cywilizacji się nie nadajesz.
> Za komuny czyli systemie bestialstwa kobiety miały więcej praw niż
> obecnie, to co idzie już do krajów trzeciego świata poziom życia, bo
> mamy tu buraczków dzikich z obłąkanych wioch na poziomie afryki i
> religi tam tamów, czy dlatego że buraczki w ryja nie dostają i
> patologia przez brak pały chce całą polskę upodobnić do koszmaru i
> zaburzonej wiochy modlącej się do zboczonego fiuta wikarego ?

Idz porozmawiaj z paniami przy drodze, zapytaj czy sa zadowolone.
Teraz naswietl im wizje ich bytu kreowana przez kosciol, dom rodzina,
dzieci, maz. Tylko nie pisz mi o skrajnosciach w rodzinach, bo te sa
od zawsze i pewien % dewiantow byl i bedzie.



> Przecież ten tępy sierp(bez urazy dla tego bądź co bądź pożytecznego
> narzędzia pracy)nadaje się tylko do odzyskiwania cennego nawozu
> naturalnego spod krów. Bo to można robić nie kłapiąc jęzorem. A jeżeli
> już chce kłapać, to niech się uwiąże przy budzie i szczeka.

To juz musisz znalezc kogos kto zrozumie co napisalas. Dyskusja zbyt
jalowa jak dla mnie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


63. Data: 2013-06-16 11:32:06

Temat: Re: Wiesz o tym że masz przejebane?
Od: Andromeda <6...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 16 Cze, 11:01, Leming Show <l...@g...com> wrote:
> >  No w Afryce, co dziki jesteś i cywilizacja ci przeszkadza buraku,
> > jeszcze walisz w bębny to jedź bo do cywilizacji się nie nadajesz.
> >  Za komuny czyli systemie bestialstwa kobiety miały więcej praw niż
> > obecnie, to co idzie już do krajów trzeciego świata poziom życia, bo
> > mamy tu buraczków dzikich z obłąkanych wioch na poziomie afryki i
> > religi tam tamów, czy dlatego że buraczki w ryja nie dostają i
> > patologia przez brak pały chce całą polskę upodobnić do koszmaru i
> > zaburzonej wiochy modlącej się do zboczonego fiuta wikarego ?
>
> Idz porozmawiaj z paniami przy drodze, zapytaj czy sa zadowolone.
> Teraz naswietl im wizje ich bytu kreowana przez kosciol, dom rodzina,
> dzieci, maz. Tylko nie pisz mi o skrajnosciach w rodzinach, bo te sa
> od zawsze i pewien %  dewiantow  byl i bedzie.
>
> > Przecież ten tępy sierp(bez urazy dla tego bądź co bądź pożytecznego
> > narzędzia pracy)nadaje się tylko do odzyskiwania cennego nawozu
> > naturalnego spod krów. Bo to można robić nie kłapiąc jęzorem. A jeżeli
> > już chce kłapać, to niech się uwiąże przy budzie i szczeka.
>
> To juz musisz znalezc kogos kto zrozumie co napisalas. Dyskusja zbyt
> jalowa jak dla mnie.

To zapytaj się dzieci czy są szczęśliwe będąc gwałcone przez zboczony
kler, bo prostytutki nikomu krzywdy nie robią, a są pozytywne dla
społeczeństwa, bo by mnóstwo facetów szalało z nienawiści i frustracji
gdyby nie one. No to dokładnie widzimy u kleru, może prostytutkę
księdzu zaproponuj to przestanie frustrat krzywdzić dzieci .

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


64. Data: 2013-06-16 11:35:16

Temat: Re: Wiesz o tym że masz przejebane?
Od: "LeoTar" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:to99e0vexumz$.hstzaytc2uk8.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 15 Jun 2013 21:49:23 +0200, LeoTar napisał(a):

>> A kiedy się zaczyna ? A od samej
>> kołyski gdy zakazuje się dziecku różnych rzeczy w tym - w pewnym wieku -
>> doświadczeń quasi-seksualnych z rodzicami. Zakaz to przemoc

> Doświadczenia quasi-seksualne z rodzicami (gdyby były dopuszczone normami
> społacznymi) niechybnie nie skończyłyby się na quasi-, taki już jest
> człowiek.

A może skończyłoby się tylko na jednym razie, pierwszym razie dla dziecka .
Może dziecko potrzebuje swojego "pierwszego raz" z rodzicami (!) aby :

1. zrównać się emocjonalnie z rodzicem tej samej płci i stać się mu równym
przez posiadanie wszystkiego co jest związane z tym rodzicem i co jest mu
najdroższe. Takie zrównanie się z rodzicem tej samej płci powoduje, ze
dziecko kończy z nim rywalizację o partnera. Tę rywalizację doskonale
zauważył Freud i nazwał kompleksem Edypa/Elektry.
2. odebrać emocjonalnie od rodzica tej samej płci WZORZEC partnera, którego
dziecko w przyszłości sobie wybierze.
3. uwolnić dziecko od wszelkich uzależnień psychicznych od rodziców.
Niedopełnienie tego pierwszego doświadczenia powoduje pozostanie w stanie
uzależnień emocjonalnych od rodziców, które przeniesione zostaną na
późniejszego partnera.
4. zbudować silne poczucie własnej wartości i samoświadomości by móc
podejmować samodzielne decyzje w oparciu o swój autorytet wewnętrzny.

Niedopełnienie inicjacji seksualnej w gronie rodziców powoduje
niedojrzałość emocjonalno-seksualną dziecka co rzutuje na całe następne
życie dziecka, które dąży do zaspokojenia tej niespełnionej potrzeby przez:

1. rywalizację, która nie została zakończona poprzez akt inicjacji z
rodzicami.
2. dążenie do podporządkowania sobie wszystkich i wszystkiego aż po
zadawanie śmierci.
3. patologiczne zachowania seksualne, które są skutkami braku poczucia
własnej wartości i braku zaufania do otaczającego nas świata czyli do innych
ludzi.


> Szybko przeradxałyby się w seks, czym zagroziłyby zdrowiu
> gatunku, ponieważ eskalowane i kontynuowane wraz z wiekiem dziecka
> prowadziłyby do wsobnego rozmnażania.

Nie wiesz tego czy współżycie seksualne dziecka z rodzicem zagroziłoby
zdrowiu gatunku ponieważ nikt dotychczas nie prowadził takich eksperymentów
na masowa skalę. Można jedynie stwierdzić, że zakaz takiego współżycia i
jego pokonywanie wywołuje zaburzenia emocjonalne zarówno u kobiety jak iu
mężczyzny co może, ale nie musi, powodować wady rozwojowe ewentualnego
płodu. Według mnie jednak współżycie dziecka z rodzicami ograniczyć się
powinno wyłącznie tylko do jednego razu, "pierwszego razu" czyli do
inicjacji seksualnej.


> Tyle w temacie i więcej o tym dyskutować z Toba nie mam zamiaru.

Nie mam zamiaru Cię do niej namawiać - będzie się toczyć bez Ciebie. :)

Wladek Tarnawski
LeoTar - Sunrise Services
http://leotar.00freehost.com/Books/index.html

> --
> XL
> "Szczęście jest jak motyl, ścigaj je, a umknie ci. Usiądź spokojnie, a
> spłynie na twoje barki." A. de Mello.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


65. Data: 2013-06-16 11:42:35

Temat: Re: Wiesz o tym że masz przejebane?
Od: "LeoTar" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:8gxvl9nmwnmg$.a3qtapdpaqux$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 15 Jun 2013 21:00:55 +0200, LeoTar napisał(a):
>
>> W dniu 2013-06-15 19:41, Ikselka pisze:
>>> Dnia Sat, 15 Jun 2013 18:52:50 +0200, LeoTar napisał(a):

>>>> Istotnie, pierwsze wnioski wyciągnąłem z doświadczeń z moich związków z
>>>> kobietami, ale te doświadczenia otworzyły mi oczy na zjawiska ogólne.
>>>> (...)

>>> Nie na "ogólne", lecz jedynie na analogiczne do Twoich przeżyć. To
>>> naturalne, to co Cię spotkało (albo może co sam wywołałeś...) jest dla
>>> Ciebie potwierdzeniem jedynie tego, ze TAK SIĘ ZDARZA, a nie tego, ze
>>> tak
>>> jest powszechnie.


>>>> Nie obrażaj sie więc na mnie ale pomóż stworzyć prawdziwy
>>>> obraz relacji Kobieta-Mężczyzna aby można było wyeliminowac przemoc z
>>>> relacji międzyludzkich.
>>>> Pozdrawiam i zapraszam do twórczej współpracy

>>> Jak zacznę go tworzyć, to mi nie uwierzysz bo masz inne doświadczenia -
>>> mój
>>> zwiazek zatem nie jest miarodajny do tworzenia TWOJEGO "prawdziwego
>>> obrazu
>>> relacji" 33333-)

>> Jestem otwarty na różne sugestie i nowe doświadczenia. :)

> Raczej wątpię. Mój związek jest z kategorii "idealnych". Spotkałam się w
> necie jedynie z odrzuceniem i niewiarą kiedy cokolwiek na jego temat
> piszę.
> To dla mnie jednak jakoś tam jest cennym doznaniem, bo daje mi smutny
> obraz
> tego, jak wyglądają najczęściej ludzkie związki... więc tym bardziej
> doceniam swój.

I nigdy nie miałaś żadnych wątpliwości czy Twój partner tez tak czuje ?

--
Wladek Tarnawski
LeoTar - Sunrise Services
http://leotar.00freehost.com/Books/index.html


> --
> XL
> "Szczęście jest jak motyl, ścigaj je, a umknie ci. Usiądź spokojnie, a
> spłynie na twoje barki." A. de Mello.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


66. Data: 2013-06-16 11:56:23

Temat: Re: Wiesz o tym że masz przejebane?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 15 Jun 2013 14:39:12 -0700 (PDT), Andromeda napisał(a):

> On 15 Cze, 23:27, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Sat, 15 Jun 2013 14:20:00 -0700 (PDT), Andromeda napisał(a):
>>
>>> On 15 Cze, 23:16, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>>> Dnia Sat, 15 Jun 2013 14:02:15 -0700 (PDT), Andromeda napisał(a):
>>
>>>>> Te co mają mózg, bezmózgowe nie widzą co się z nimi dzieje.
>>
>>>> Tia, i ty proroku musisz im powiedzieć, co :->
>>>> --
>>>> XL
>>>> "Szczęście jest jak motyl, ścigaj je, a umknie ci. Usiądź spokojnie, a
>>>> spłynie na twoje barki."  A. de Mello.
>>
>>> Jesteś trochę zombi, więc trudno aby takie coś zrozumiało co się z nim
>>> dzieje, nawet jak do niego strzelają.
>>
>> Sam jesteś zombie - pleciesz o czymś, o czym pojęcia nie masz ani miał nie
>> będziesz.
>> --
>> XL
>> "Szczęście jest jak motyl, ścigaj je, a umknie ci. Usiądź spokojnie, a
>> spłynie na twoje barki."  A. de Mello.
>
> W średniowieczu byś została święta, ku uciesze kleru byś się
> publicznie zabiczowała twierdząc że tak powinno być. Te najbardziej
> szukające akceptacji u mężczyzn same się zakatowywały ku chwale
> kościoła i dlatego święte.

Jak będę chciała, to się zabiczuję wyłącznie dla samej siebie - ty już na
pewno byś się skręcił wtedy z frustracji :->
--
XL
"Szczęście jest jak motyl, ścigaj je, a umknie ci. Usiądź spokojnie, a
spłynie na twoje barki." A. de Mello.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


67. Data: 2013-06-16 12:09:44

Temat: Re: Wiesz o tym że masz przejebane?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 16 Jun 2013 11:42:35 +0200, LeoTar napisał(a):

>> Raczej wątpię. Mój związek jest z kategorii "idealnych". Spotkałam się w
>> necie jedynie z odrzuceniem i niewiarą kiedy cokolwiek na jego temat
>> piszę.
>> To dla mnie jednak jakoś tam jest cennym doznaniem, bo daje mi smutny
>> obraz
>> tego, jak wyglądają najczęściej ludzkie związki... więc tym bardziej
>> doceniam swój.
>
> I nigdy nie miałaś żadnych wątpliwości

Tzn ze to idealny związek? N I G D Y.

> czy Twój partner

Mąż. Nigdy (albo prawie nigdy - chyba że z rozpędu, kontynuując czyjąś
terminologię w rozmowie) nie nazywam go "partnerem" - on mówi (i ja to
popieram), że to mu uwłacza. Twierdzi (i ja też), że partnera to można mieć
w pracy w Policji, tańcu, zabawie w przeciąganie liny albo w interesach.

> tez tak czuje ?

38 lat świetnego związku upewniły nas o tym, co wzajemnie (do siebie i
odnośnie naszego małżeństwa) czujemy i co sądzimy.
38 lat - oczywiscie wliczając w to "chodzenie" od 2 klasy LO tj dokładnie
od 10 października 1975r., z malutką miesięczną przerwą (także w LO) przez
moje "zerwanie" (ha ha). Jesteśmy jedynym ostałym się związkiem z
kilkunastu znanych nam licealnych, ewenementem na kilka roczników z którymi
się spotykamy do dziś.
38 lat. Przeczytaj sobie tę liczbę dokładnie.

--
XL
"Szczęście jest jak motyl, ścigaj je, a umknie ci. Usiądź spokojnie, a
spłynie na twoje barki." A. de Mello.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


68. Data: 2013-06-16 12:16:01

Temat: Re: Wiesz o tym że masz przejebane?
Od: LeoTar <z...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2013-06-15 23:00, Andromeda pisze:
> On 15 Cze, 20:42, LeoTar <R...@w...pl> wrote:
>> W dniu 2013-06-15 20:13, Andromeda pisze:
>>> On 15 Cze, 18:29, LeoTar <R...@w...pl> wrote:
>>>> W dniu 2013-06-15 16:37, Andromeda pisze:
>>>>> On 15 Cze, 07:37, LeoTar <R...@w...pl> wrote:

>>>>>>> kawałek suchego chleba w misce. Dlatego masz obecne badania naukowe ,
>>>>>>> że Polki są najbardziej agresywnymi kobietami w Europie.

>>>>>> Są agresywne bo przemiany, które dokonują się w Polsce wymuszają na nich
>>>>>> rezygnację z dominacji w rodzinie. Muszą się zająć pracą zawodową ale
>>>>>> nie chcą zrezygnować z dominacji w rodzinie bo władza w rodzinie daje im
>>>>>> rzeczywistą władzę w społeczeństwie.

>>>>> Kobieta zamknięta w domu jest dominująca?

>>>> Kobieta i Mężczyzna, oboje, cierpią na brak poczucia własnej wartości
>>>> wskutek zakazowo-nakazowego wychowania. Nie wierzą we własne siły a więc
>>>> muszą się podpierać na tym drugim, niby partnerze, a w rzeczywistości
>>>> niewolniku. Kobieta wykorzystuje w tym celu seks uprawiając w swoim domu
>>>> prostytucję małżeńską, czyli posługuje się seksem aby wytargować dla
>>>> siebie i dzieci korzyści materialne od swojego mężczyzny; jest to
>>>> najzwyklejsza w świecie manipulacja emocjami partnera. Ze względu na
>>>> psychofizjologię kobiecego seksu może manipulować strachem i poczuciem
>>>> winy mężczyzny. To jest przemoc emocjonalna znacznie skuteczniejsza
>>>> aniżeli przemoc fizyczna mężczyzny.


>>>>> tradycyjny model rodziny gdzie jest jedną z rzeczy w domu
>>>>> i zniewolona to dominowanie?

>>>> Mężczyzna jest zbyt słaby - ze względu na jego psycho-fizjologię seksu -
>>>> aby skutecznie zniewolił kobietę. Ona go może wykastrować psychicznie,
>>>> będzie czuł się niczym bo nie będzie w stanie uprawiać seksu wskutek
>>>> psychicznej blokady założonej mu przez kobietę. Na tym polega właśnie
>>>> dominacja kobiety mimo jej zamknięcia w domu.
>>>> Aby uwolnić Kobietę i Mężczyznę od chęci dominowania należy usunąć
>>>> PRZYCZYNĘ która powoduje, że cierpią na brak poczucia własnej wartości,
>>>> którego dominacja jest następstwem. A PRZYCZYNĄ braku poczucia własnej
>>>> wartości u obojga jest nierozwiązany kompleks Edypa/Elektry. Należy
>>>> wrócić do Freuda i przekroczyć Rubikon, którego On nie odważył się
>>>> przekroczyć.

>>> Każdy pedofil tak twierdzi, wejdź na Fronde, tak znajdziesz przyjaciół
>>> którzy nienawidzą kobiet, bo niedojrzali emocjonalno-seksualnie i z
>>> tej niedojrzałości czując się gorsi muszą kobiete zepchnąć na samo dno
>>> poniżenia, a jednocześnie z lęku przed kobietą pedofilują dzieci.

>> Chyba pomyliłeś adres doradzając mi posiłkowanie się Frondą. Ja
>> rozumiem, kocham kobiety i żyję z nimi w dobrej komitywie. Ale zajęło mi
>> to dwa rozbite małżeństwa by zrozumieć motywy działania Kobiety i rolę
>> Mężczyzny w wyzwoleniu Kobiety z jarzma jej psychicznego piekła, w który
>> zepchnęła ją nieświadoma pramatka Ewa wespół z równie nieświadomym
>> Adamem. Teraz mogę, a nawet jest to moim świętym obowiązkiem, pomóc
>> Kobiecie, która trwa w zniewoleniu własnej nieświadomości.
>>
>> A co do pedofilii to niewłaściwy adres wybrałeś, nie jestem pedofilem
>> natomiast doskonale rozumiem ludzi,którzy z obawy przed zdominowaniem
>> przez dorosłego osobnika płci przeciwnej najpierw stają się
>> homoseksualistami a następnie pedofilami. Bo brak poczucia własnej
>> wartości i wynikający zeń brak zaufania do partnera płci przeciwnej to
>> choroba psychiczna spowodowana przez błędne wychowanie dziecka przez
>> nieświadomych rodziców. Nieświadomych emocjonalnych potrzeb dziecka i
>> otwartości w wychowaniu seksualnym. Jeżeli wychowanie seksualne dzieci w
>> rodzinie również chcesz nazwać pedofilią to co pedofilią nie jest? Może
>> wprowadzenie do życia w rodzinie i nauki katechetów w szkołach ? A może
>> wszyscy, którzy chcą uswiadomić seksualnie dzieci są pedofilami ?

> 1. Pedofil jest niedojrzały seksualno-emocjonalnie.

Tak. A kto jest odpowiedzialny za to, że nie może wyrosnąć ze swojego
dzieciństwa ? Tak mężczyzna jak i kobieta... Czy dziecko samo może być
odpowiedzialne za to, że nie doświadczyło wszystkiego z rodzicami ?
Dziecko musi otrzymać od rodziców WZORCE w drodze DOŚWIADCZENIA z
rodzicami, gdyż to oni są pierwszymii najważniejszymi nauczycielami dziecka.


> 2. Po czym poznajemy pedofila- nienawidzi kobiet, czuje się gorszy,
> mniejszy, dziecinny, one dojrzalsze stanowią zagrożenie.

Tak. Ale tak samo zachowują się kobiety w stosunku do mężczyzn. Czyli ze
kobiety również wykazują cechy pedofilne tyle tylko, że są bardziej
skryte w swoich działaniach. Obie płci wykazują się niedojrzałością
relacji między sobą, obawiają się siebie nawzajem a to jest cechą
homoseksualizmu. Nawiązując relacje homoseksualne liczą na to, że z
partnerem tej samej płci będzie lepiej, że zniknie strach przed
porzuceniem. Ale ten strach nie znika gdyż jest skutkiem braku poczucia
własnej wartości wygenerowanego przez niewłaściwe , niekompletne
wychowanie seksualne dziecka w rodzinie. Jeżeli nie można osiąghnąć
poczucia bezpieczeństwa z dorosłym partnerem homoseksualnym to następnym
krokiem jest zwrócenie się i sięgnięcie po dziecko. Homoseksualizm i
pedofilia to różne stadia tej samej choroby psychicznej, niedojrzałości
emocjonalnej


> 3. Rozpoznajesz pedofila po ogromnej agresji do kobiet, zachowania
> kobiet z opisu pedofila to- przeżycia dziecka w zamku strachu, ten
> strach i potworności to tylko urojenia chorej wyobraźni pedofila.

Ale ktoś tę chorobę wywołał i spowodował, że dziecko nigdy nie dojrzało
emocjonalnie. Wyrosło na dorosłego osobnika ale emocjonalnie nadal jest
niedorozwiniętym emocjonalnie dzieckiem swoim nidorozwiniętych rodziców,
których rodzice też byli niedorozwinięci i tak aż po naszych praszczurów
Adama i Ewę. Ta choroba zaczęła się szerzyć od samego początku gdyż
brakło NAUCZYCIELA, który byłby ja przerwał zezwalając na prawidłowe
wychowanie seksualno-emocjonalne dziecka w rodzinie.


> 4. Zakłamanie pedofila utrudnia terapie bo wmawia sobie że nic złego
> nie robi.

Bo on jest nadal małym dzieckiem, któremu niby sie wszystkiego zakazuje
ale zarazem niby pozwala mu się na wszystko byle tylko opiekunowie nie
musieli odpowiadać na trudne pytania.


> 5. Kościół nienawidzi kobiet bo celibat hamuje rozwój seksualno-
> emocjonalny, kobieta staje się groźna , a dziecko niegroźne, koledzy z
> Frondy mają dokładnie takie same objawy do kobiet jak ty, a wiadomo
> wśród kleru co czwarty pedofilii, który szuka legalizacji pedofilii , bo
> nie widzi krzywdy dzieci w swoim zakłamaniu i cały Watykan od 50 lat
> walczy o zalegalizowanie pedofilii.

Watykan z otwartymi z wrażenia ustami wysłuchuje kobiet w konfesjonałach
ale nie wyciąga z pozyskanej wiedzy żadnych wniosków. Zamiast edukacji
seksualnej w rodzinie, której zakazują, popierają pedofilię. Postępują
tak jakby chcieli zamknąć kobietę w klatce by móc się delektować władzą
nad nią. Wiedzą, że coś gdzieś w trawie piszczy, ba nawet są bardzo
blisko rozwiązania ale przez celibat nie mają DOŚWIADCZEŃ z dziećmi więc
nie ma im kto podpowiadać co naprawdę robi kobieta.


--
Władek Tarnawski
LeoTar - Sunrise Services
Moje ulubione książki
http://leotar.00freehost.com/Books/index.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


69. Data: 2013-06-16 12:21:43

Temat: Re: Wiesz o tym że masz przejebane?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 16 Jun 2013 11:35:16 +0200, LeoTar napisał(a):

> A może skończyłoby się tylko na jednym razie, pierwszym razie dla dziecka .

Nie ma na ten temat dyskusji ze mną.
--
XL
"Szczęście jest jak motyl, ścigaj je, a umknie ci. Usiądź spokojnie, a
spłynie na twoje barki." A. de Mello.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


70. Data: 2013-06-16 12:27:38

Temat: Re: Wiesz o tym że masz przejebane?
Od: "LeoTar" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1t7853v5k7n58$.pyr8m50owhin$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 16 Jun 2013 11:42:35 +0200, LeoTar napisał(a):

>>> Raczej wątpię. Mój związek jest z kategorii "idealnych". Spotkałam się w
>>> necie jedynie z odrzuceniem i niewiarą kiedy cokolwiek na jego temat
>>> piszę.
>>> To dla mnie jednak jakoś tam jest cennym doznaniem, bo daje mi smutny
>>> obraz
>>> tego, jak wyglądają najczęściej ludzkie związki... więc tym bardziej
>>> doceniam swój.

>> I nigdy nie miałaś żadnych wątpliwości

> Tzn ze to idealny związek? N I G D Y.

Gratuluję pewności siebie.


>> czy Twój partner

> Mąż. Nigdy (albo prawie nigdy - chyba że z rozpędu, kontynuując czyjąś
> terminologię w rozmowie) nie nazywam go "partnerem" - on mówi (i ja to
> popieram), że to mu uwłacza. Twierdzi (i ja też), że partnera to można
> mieć
> w pracy w Policji, tańcu, zabawie w przeciąganie liny albo w interesach.

Ups... Rzeczywiście partner brzmi trochę obco. Ja też wolałem być mężem. :)


>> tez tak czuje ?

> 38 lat świetnego związku upewniły nas o tym, co wzajemnie (do siebie i
> odnośnie naszego małżeństwa) czujemy i co sądzimy.
> 38 lat - oczywiscie wliczając w to "chodzenie" od 2 klasy LO tj dokładnie
> od 10 października 1975r., z malutką miesięczną przerwą (także w LO) przez
> moje "zerwanie" (ha ha).

A ta "malutka miesięczna przerwa" to tak bez powodu ?:)


> Jesteśmy jedynym ostałym się związkiem z kilkunastu znanych nam
> licealnych, ewenementem na kilka roczników z którymi się spotykamy do
> dziś.
> 38 lat. Przeczytaj sobie tę liczbę dokładnie.

Pewnie masz już dorosłe wnuki... ?

Pozdrawiam

--
Wladek Tarnawski
LeoTar - Sunrise Services
http://leotar.00freehost.com/Books/index.html

> --
> XL
> "Szczęście jest jak motyl, ścigaj je, a umknie ci. Usiądź spokojnie, a
> spłynie na twoje barki." A. de Mello.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 18


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

"Ludzie już tego nie wytrzymują..."
do kaleja
Najnowszy raport departamentu obrony USA przed terroryzmem.
Dziennikarze niezależni opłacani przez Pis
feminazistki

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »