Data: 2006-12-02 13:38:14
Temat: Witam i pytam :)
Od: Marzena <m...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam wszystkich :)
Od niedawna interesuję się roślinkami i na początku już mam problem :(
Z powodu pogody jaka jest, a jakiej być nie powinno o tej porze roku
właśnie wykiełkowały mi krokusy, narcyzy i hiacynty :/
Wykopanie i wsadzenie do doniczek oraz hodowla w domu nie wchodzi w
rachubę - bo za dużo tego mi wykiełkowało.
Krokusy mają już po 4 cm, hiacynty i narcyzy już na ok. 2 cm mi z ziemi
wylazły.
Poratujcie - co ja mam z tym zrobić, żeby mi na wiosnę zakwitły - a nie
teraz?
Ściąć zielone? Zostawić jak jest i modlić się żeby mróz mi nie uszkodził
roślin? Okryć czymś?
I pytanie drugie: posadziłam parę krzaczków m.innymi pieris japoński,
milin czerwony i...
jak należy okryłam je na zimę. Szarym grubym papierem, na to zielone
gałązki, owiązałam porządnie aby moja konstrukcja sie nie rozpadła
i....wiosna za oknem a rośliny przykryte jak na sążnisty mróz.
czy one mi pod tym okryciem nie zaczną puszczać nowych pędów, i mi ich
za parę tygodni nie przemrozi na amen?
Nie wiemczy powinnam je odkryć? Dziś w nocy temperatura spadłą u nas do
-6 stopni, ale w chwili obecnej jest +12...
Co robić?
Proszę o pomoc, bo jestem w rozterce.
--
KOM TRAJA!
.::][ Marzena ][::.
ażeby być szczęśliwym, dodawaj do tego, co masz,
i odejmuj od tego, co pragniesz.
|