Wolnosc a instynkty

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-07-02 10:46:18

Temat: Re: Wolnosc a instynkty
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

Dorrit:
> A jak Ty to rozumiesz?

Wszystko czego dokonuje Bog jest nade wszystko
_sprawiedliwe_. Tak rozumiem kazda sytuacje znana
m.in. z opisow biblijnych.
Jestem przeswiadczony, ze takie zalozenie jest
_bezwzglednie_ prawdziwe w _kazdej_ sytuacji.

> Jaką? W ogole Szatan jest postacia, ktora budzi moje
> glebokie wspolczucie.

Moje takze. :)

Pozdrawiam,
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-07-02 11:14:25

Temat: Re: Wolnosc a instynkty
Od: "Eva" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <z...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:423c.00000000.3b4025df@newsgate.onet.pl...
>
> Wyglada to z boku tak, jakbys swoje szczescie osiagala ich kosztem, no moze to
> zbyt ostre sformulowanie, raczej: na ich tle.
>
> Ale oczywiscie to ich problem...
>
> Duzo szczescia zycze...

A ja,( patrzac na zdjecie Ninki) mysle, ze Ninka jest inna niz sie nam przedstawia.
No chyba, ze to bardzo stare zdjecie...
Eva

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-07-02 12:02:37

Temat: Re: Wolnosc a instynkty
Od: <z...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Eva wrote:

> A ja,( patrzac na zdjecie Ninki) mysle, ze Ninka jest inna niz sie nam
> przedstawia.
> No chyba, ze to bardzo stare zdjecie...

Co do tzw. wrazenia, to IMO czesto widzac kogoś po raz pierwszy (lub po raz n-
ty, ale tylko widzac) przypisujemy mu cechy niezalezne od prawdziwych
wlasciwosci danej osoby.

Dziala to w oparciu o mechanizm projekcji, przy czym na zasadzie przypadku
czasami ta osoba ma cechy, ktore jej przypisujemy a czasami nie ma.

Dlatego chyba lepiej poznawac wnetrze czlowieka nie po wygladzie ale po tym co
robi, ew. mowi.

pozdrawiam
--
Zelig9:)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-07-02 14:50:20

Temat: Re: Wolnosc a instynkty
Od: "Eva" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <z...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:423c.00000002.3b4062dc@newsgate.onet.pl...
E:
> > A ja,( patrzac na zdjecie Ninki) mysle, ze Ninka jest inna niz sie nam
> > przedstawia.
> > No chyba, ze to bardzo stare zdjecie...

Z:
> Co do tzw. wrazenia, to IMO czesto widzac kogoś po raz pierwszy (lub po raz n-
> ty, ale tylko widzac) przypisujemy mu cechy niezalezne od prawdziwych
> wlasciwosci danej osoby.
>
> Dziala to w oparciu o mechanizm projekcji, przy czym na zasadzie przypadku
> czasami ta osoba ma cechy, ktore jej przypisujemy a czasami nie ma.
>
> Dlatego chyba lepiej poznawac wnetrze czlowieka nie po wygladzie ale po tym co
> robi, ew. mowi.

Tak, masz racje Zeligu. Nie kazdy to potrafi.
Ale intuicjonisci bardzo rzadko sie myla:)
Eva

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-07-02 16:17:33

Temat: Re: Wolnosc a instynkty
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=> szukaj wiadomości tego autora

Eva:
> Tak, masz racje Zeligu. Nie kazdy to potrafi.
> Ale intuicjonisci bardzo rzadko sie myla:)

Pamietam kiedys moja rozmowe z policjantem,
ktory zadawal mi pytania tak jakby czytal w moich
myslach. Poczatkowo myslalem ze zdarza mu sie
to przypadkiem, ale po kilku-kilkunastu przypadkach
odnioslem wrazenie jakby moje slowa wypowiadane
w moich myslach on zwyczajnie 'podchwytywal'.

Krotko mowiac: mozna 'dotykac' niejako niewypowiedzianych
jakby slow, albo inaczej: mozna w pierwszym kontakcie
'dotykac' jakby zbioru (bagazu czy potencjalu) dokonan(?)
osoby na ktora sie patrzy albo o niej zwyczajnie tylko mysli.
Ten dotyk jest jak irracjonalny przekaz, czyli intuicja.

To tak przy okazji Twojej wypowiedzi.

Pozdrowka, :)
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-07-03 05:52:31

Temat: Re: Wolnosc a instynkty
Od: Nina Mazur Miller <n...@p...ninka.net> szukaj wiadomości tego autora

"Dorrit" <z...@c...com.pl> writes:

> Jeszcze dwa lata temu miałam takie plany wakacyjne. Nowy Jork. Przynajmniej
> mieszkanie byłoby za darmo. Ale mieszkanie zostało sprzedane i teraz taniej
> jest spędzić wakacje w Londynie. Przynajmniej dziecko język podszlifuje. W
> każdym razie dziekuje za zaproszenie :).

No to jak bedziesz jechala w strone Krzemowej Doliny to skrobnij ;)

--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://www.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-07-03 10:33:46

Temat: Re: Wolnosc a instynkty
Od: "... z Gormenghast" <p...@p...promail.pl> szukaj wiadomości tego autora

Nina Mazur Miller and Dorrit:

(...)
> No to jak bedziesz jechala w strone Krzemowej Doliny to skrobnij ;)

No i proszę jak miło się zrobiło ;). Kto by przypuszczał pół roku temu -
nieprawdaż Nino MM?

> --
> Nina

Allfred
~~~~~~

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-07-03 21:07:43

Temat: Re: Wolnosc a instynkty
Od: Nina Mazur Miller <n...@p...ninka.net> szukaj wiadomości tego autora

"... z Gormenghast" <p...@p...promail.pl> writes:

> No i proszę jak miło się zrobiło ;). Kto by przypuszczał pół roku temu -
> nieprawdaż Nino MM?

Hehehe :) wiele osob wiedzialo bo mnie znaja.. dluzej niz Ty. A ze Ty
nie przypuszczales.. no coz.. nie moja to wina :)

--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://www.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry