Wiem, ze wrzosiec krwisty ma wieksze wymagania odnosnie wody niz nasze
wrzosy. Interesuje mnie, czy starsze, dobrze zakorzenione rosliny
wymagaja czestego podlewania w lato?

Juz tlumacze na czym polega problem. Chce zabrac z wrzosowiska system
podlewania. Z powodu zmian koncepcji i braku wiedzy teraz jest
podlaczony na tym samym obwodzie co wilgotne rabaty. Niestety teraz sie
juz nie da tego tak prosto przelozyc, wiec sie zastanawiam, czy jest on
tam w ogole potrzebny. Jesli chodzi o wrzosy i reszte rosnacych tam
roslin, to jestem przekonana, ze nie. W czasie najwiekszej suszy moge
raz na jakis czas podlaczyc tam zraszacz do weza. Nie wiem natomiast,
czy wrzoscom to wystarczy. Wrzosowisko jest dobrze wysciolkowane, gleba
tez nie jest bardzo piaszczysta.

Reasumujac - pytam, czy macie nie podlewane regularnie wrzosowiska z
wrzosciami ;)

Pozdrawiam
Agnieszka Biernacka