| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-11-03 11:40:15
Temat: Wychowanie a inteligencjaJa laik - z pytaniem.
Zastanawia mnie taka rzecz. Jeśli wezmę np. dzieciaka i każę mu rozwiązywać
jakieś zagadki/problemy, to czy jest możliwe znacząco pozytywne wpłynięcie
na jego sposób podejścia do problemów/świata, jeśli nauczę go, że problemy
zasadniczo mają swoje rozwiązania i już i wystarczy się pomęczyć a jak nie
idzie to zmienić taktykę żeby nie chodzić w kółko? No i najważnijesze, że
rozwiązywanie problemów wiąże się z konkretnymi pozytywnymi konsekwencjami?
I czy tym samym można człowieka w pewnym sensie "zdegradować", jeśli wpoi
mu się (bądź po prostu nie pokaże że można inaczej), że jak nie umie to się
nie da i idzie się zapytać?
Chodzi mi tu oczywiście o bardzo generalną klasę problemów. Czyli klasę
przy której zastosowanie ma inteligencja.
A jeśli da się nauczyć dzieciaka, to czy moża to zrobić z dorosłym?
Innymi słowy zadaję pytanie o to czy można rozwinąć inteligencję, co to
daje dla przeciętnej osoby i jednocześnie sugerując możliwy sposób.
--
Marcin Kowalski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-11-03 14:57:50
Temat: Re: Wychowanie a inteligencja
"Marcin Kowalski" <m...@p...plN_o!spa_M> wrote in message
news:fa691d50af1e7910bf44822e58c6c042@news.home.net.
pl...
>
> Innymi słowy zadaję pytanie o to czy można rozwinąć inteligencję
1. a co to jest inteligencja?
2. generalnie kolor oczu jest wrodzony, wzrost juz nie całkiem ;o)
Pozdrawiam
O.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-03 15:11:13
Temat: Re: Wychowanie a inteligencjathuringwethil:
> 2. generalnie kolor oczu jest wrodzony
Skad o tym wiesz?
BTW znam dwie osoby (mezczyzn), ktore maja dowolny kolor
oczu (od niemal idealnie niebieskiego, poprzez intensywnie
zielone do idealnie piwnych) zaleznie najprawdopodobniej
od takiej cechy wlasnego otoczenia - jak to wyjasnilabys?
Dodatkowo kiedys zetknalem sie z kobieta o zielonych oczach
ktora periodycznie miala oczy ~niebieskie.
Czy nauka wyjasnia taki fenomen?
Czy takie /nieliczne/ przypadki nie przemawiaja za wplywem
/do pewnego stopnia/ srodowiska nawet na kolor oczu? ;)
I co ksiunszki mowia na ten temat mondrego? :)
> wzrost juz nie całkiem
Doprawdy?
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-03 15:22:15
Temat: Re: Wychowanie a inteligencjacbnet rzecze:
> BTW znam dwie osoby (mezczyzn), ktore maja dowolny kolor
> oczu (od niemal idealnie niebieskiego, poprzez intensywnie
> zielone do idealnie piwnych) zaleznie najprawdopodobniej
Obecny!
Tak swoją drogą - nie tylko mężczyźni, mam to po mojej mamie.
pozdrawiam
Arek
--
www.hipnoza.info
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-03 15:30:01
Temat: Re: Wychowanie a inteligencjaArek:
> Tak swoją drogą - nie tylko mężczyźni, mam to po mojej mamie.
Corka jednego z tych gosci tez tak ma.
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-04 01:33:48
Temat: Re: Wychowanie a inteligencja
Użytkownik cbnet
> BTW znam dwie osoby (mezczyzn), ktore maja dowolny kolor
> oczu (od niemal idealnie niebieskiego, poprzez intensywnie
> zielone do idealnie piwnych) zaleznie najprawdopodobniej
> od takiej cechy wlasnego otoczenia - jak to wyjasnilabys?
Ale jaja!
W zyciu nie slyszalem o czyms takim.
> Dodatkowo kiedys zetknalem sie z kobieta o zielonych oczach
> ktora periodycznie miala oczy ~niebieskie.
Nowy objaw menstruacji? ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |