Witajcie

Niedawno kupilismy mieszkanko i jestesmy na etapie jego urzadzania.
I zaczynaja sie kłopoty bo nie mozemy sie pomiescic( w dwoch pokojach)
Tak sobie pomyslelismy ze dobrze byłoby gdyby 1 pokoj byl gabinetem meza
komputerowca a w drugim spokojnie mozna beddzie odpoczac, zaprosic kogos
itp., no i dzidzia po urodzeniu (wraz z całym ekwipunkiem w postaci
lozeczka..i innych rzeczy) miała tu przebywac.
Takie były nasze pierwotne plany. Ale doszlismy do wniosku ze nalezy je
ostro zmodyfikowac.
Dzidzia ma miec oddzielny pokoj( bo przeciez jest najwazniejsza i musi miec
spokoj , bez telewizora i przypadkowych osob).
I tak maz wyladuje chyba w salonie ok 16 m kw (straszne rzeczy).
I tu zaczynaja sie schody... Trzeba jakiegos mebla postawic, kanape do
spania, moze ławe. I gdzie umiescic biurko z komputerem, drukarka i (czasami
jescze jakies inne urzadzenie potrzebne do pracy) i mnosto przeróznych
kabelków??.(co mnie przyprawia o bol glowy).
Dobre byłoby jakies rozwiazanie zakrywajace jego miejsce pracy, kiedy
akurat nie bedzie pracował i zeby pokoj nie sprawial wrazenia wiecznego
bałaganu.

Nie mam zadnej koncepcji w tym wzgledzie.Trzeba wziac pod uwage dobro
wszystkich(choc nie wiem czy to mozliwe).
Moze ktos miał podobne problemy??
Bardzo prosze o jakies rady, podpowiedzi rozwiazan.
bede wdzieczna
Pozdrawiam
Z.