| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-01-07 20:29:41
Temat: YR malinowe??Witam :)
Mój mezczyzna ostatnio powiedzial mi zeoglądał (i wąchał) w Yves Rocher
perfumy/wode toaaletową- dokladnie nie wiem... o zapachu malinowym (39zł).
Czy mieliscie juz z czyms takim doczynienia??
Jeśli tak to poprosze nazwe.... i wrazenia... bo mój mezczyzna chce mi je
sprawić w prezencie.
POzdrowionka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-01-07 20:34:28
Temat: Re: YR malinowe??Ewunia wrote:
> Mój mezczyzna ostatnio powiedzial mi zeoglądał (i wąchał) w Yves Rocher
> perfumy/wode toaaletową- dokladnie nie wiem... o zapachu malinowym (39zł).
> Czy mieliscie juz z czyms takim doczynienia??
> Jeśli tak to poprosze nazwe.... i wrazenia... bo mój mezczyzna chce mi je
> sprawić w prezencie.
Bardzo malinowe, srednio trwale. Do kompletu jest zdaje sie zel pod
prysznic i balsam do ciala. Sympatyczne.
Pozdrawiam :)
BA, co ma gruszke.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-07 20:35:30
Temat: Re: YR malinowe??
Użytkownik "Ewunia" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
news:crmrle$sin$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam :)
> Mój mezczyzna ostatnio powiedzial mi zeoglądał (i wąchał) w Yves Rocher
> perfumy/wode toaaletową- dokladnie nie wiem... o zapachu malinowym (39zł).
> Czy mieliscie juz z czyms takim doczynienia??
> Jeśli tak to poprosze nazwe.... i wrazenia... bo mój mezczyzna chce mi je
> sprawić w prezencie.
> POzdrowionka
Tak właśnie - malinowa woda toaletowa, możesz do niej dokupić balsamik i
pewnie jeszcze inne bajery. Pachnie słodko.... i chyba tak na codzień nie
bardzo ich używać. Moja koleżanka miała truskawkowe. Pachnialyśmy słodko :-)
Pozdrawiam
Akna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-07 22:20:43
Temat: Re: YR malinowe??
> perfumy/wode toaaletową- dokladnie nie wiem... o zapachu malinowym (39zł).
Hej, jeśli chcesz coś malinowego do psikania się, to ja polecam moja
ulubioną wodę toaletową Serene z Oriflame. Nie pachnie całkiem malinami, ale
kojarzy się z sokiem malinowym:)
Chociaż w żadnym opisie tych perfum nie wyczytałam że sa malinowe... Po
prostu mnie i wszystkim moim bliskim tak się ten zapach kojarzy:)
Nie przytłacza, nie obciąża - bvardzo lekki i przyjemny:)
Kroofka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-07 23:58:23
Temat: Re: YR malinowe??
Użytkownik "Ewunia" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
news:crmrle$sin$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam :)
> Mój mezczyzna ostatnio powiedzial mi zeoglądał (i wąchał) w Yves Rocher
> perfumy/wode toaaletową- dokladnie nie wiem... o zapachu malinowym (39zł).
> Czy mieliscie juz z czyms takim doczynienia??
> Jeśli tak to poprosze nazwe.... i wrazenia... bo mój mezczyzna chce mi je
> sprawić w prezencie.
Mi malinowe nie przypadły do gustu, za to jeżynowe jak najbardziej. Nie moge
się z nimi rozstać.
Maja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-08 00:21:06
Temat: Re: YR malinowe??
Użytkownik "kroofka" napisał w wiadomości
> Hej, jeśli chcesz coś malinowego do psikania się, to ja polecam moja
> ulubioną wodę toaletową Serene z Oriflame. Nie pachnie całkiem malinami,
> ale
> kojarzy się z sokiem malinowym:)
> Chociaż w żadnym opisie tych perfum nie wyczytałam że sa malinowe... Po
> prostu mnie i wszystkim moim bliskim tak się ten zapach kojarzy:)
> Nie przytłacza, nie obciąża - bvardzo lekki i przyjemny:)
> Kroofka
>
O kurczę, nie wpadłabym na to kroofka! Lecę wąchać moją Serene!
P.S. To naprawdę fajny zapach :-)
Pozdrawiam - Lukrecja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-08 00:27:22
Temat: Re: YR malinowe??
Użytkownik "Lukrecja" napisał w wiadomości
>
> O kurczę, nie wpadłabym na to kroofka! Lecę wąchać moją Serene!
> P.S. To naprawdę fajny zapach :-)
> Pozdrawiam - Lukrecja
>
Jeszcze jedno - ta nowa woda dla panów - Frey też tak podobnie zalatuje
chyba? Kupcie sobie na walentynki parkę ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-08 11:05:28
Temat: Re: YR malinowe??Barbara Anna napisał/a w news:348a3fF49ledqU1@individual.net:
> Do kompletu jest zdaje sie zel pod
> prysznic i balsam do ciala.
Balsam jest (IMO) paskudny. W butelce ok, ale po rozsmarowaniu
zaczyna zalatywać wonią... cebuli?
> BA, co ma gruszke.
Też się dałaś namówić na gruchę? :) To jeszcze spróbuj wanilię. Niby
nie znoszę tego zpachu, a jednak przypadł mi do gustu bardziej niż
gruszka. Kokos też jest niezły, ale bardzo intensywny. A malina
śmierdzi.
--
Zofia Rakowska
"Juz pod pierwszym linkiem widac, ze jestes wstretnym
zlosliwym mikroprocesorem!" (c) ISIA pru,13-06-2004r.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-08 11:33:40
Temat: Re: YR malinowe??Użytkownik mips <m...@o...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:
> Też się dałaś namówić na gruchę? :) To jeszcze spróbuj wanilię. Niby
> nie znoszę tego zpachu, a jednak przypadł mi do gustu bardziej niż
> gruszka. Kokos też jest niezły, ale bardzo intensywny. A malina
> śmierdzi.
Kokos intensywnie pachnie w butli ale na ciele szybko się ulatnia :( Troche
kicha, już bardziej trwałe są balsamy Naturals np. migdałowy (wypaśny) :)
Pozdr
Ania
--
"...przecież każdy chyba chce
aby trwało
jego życie jak muzyka..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-01-08 14:05:15
Temat: Re: YR malinowe??
> Jeszcze jedno - ta nowa woda dla panów - Frey też tak podobnie zalatuje
> chyba? Kupcie sobie na walentynki parkę ;)
Oj wątpię żeby mój chłop chciał pachnieć sokiem malinowym ;PPP
rotf
kroofka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |