« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2023-07-20 18:01:12
Temat: ,,Z Bidenem do WC" - czyli o czym śnią H&MPo pogrzebie Elżbiety II ,,rozrywkowa" parka H&M, znana głównie z tanich sensacji w
wywiadach oraz z książkowych i filmowych żenujących opisów na granicy ekscesu i
ekshibicjonizmu, przedstawiła Bidenowi propozycję nie do odrzucenia, czyli ni mniej,
ni więcej, jak... wspólną podróż powrotną do USA na pokładzie AF-One, która to
podróż ,,byłaby świetną okazją do wspólnych zdjęć" ???
Biuro Bidena odpowiedziało mniej niż nieuprzejmie i bardziej niż bezpośrednio -
tzn. że prośba taka zaszkodziłaby stosunkom rządu USA z brytyjską rodziną królewską i
uznaje tę propozycję za ,,nieważną".
Czego to się zachciewa aktoreczce ?? Zaraz by zrobiła serial - ,,Z
Bidenem do WC" albo jeszcze coś lepszego, o, może ,,Moja kampania prezydencka - z
Bidenem na ty!"
A teraz serio: pomysł podróży na pokładzie AF-One ewidentnie wylągł się w pustej
łepetynie tej narcyzki, a pusta łepetyna jej rudej małpki nawet nie śmiała temu się
sprzeciwić. Pomysł Meghan pokazuje, jak tępa jest to osoba, zupełnie nierozumiejąca
niestosowności propozycji, ani jej skrajnego antagonizmu do procedur bezpieczeństwa
na AF-One, które to procedury m.in. polegają na tym, że żadna przypadkowa osoba, a
już zwłaszcza dziwnej proweniencji upubliczniająca się jak leci amerykańska
trzecioligowa aktorzyna i jej brytyjska głupia zdobycz, nie może wejść na jego
pokład. Dlaczego? A chocby dlatego, że jak w kazdym zbiorze przypadkowych chętnych,
tak i w parze H-M, co najmniej jedna osoba jest potencjalnym agentem obcych służb i
tak jest traktowany każdy spoza najbliższego otoczenia (prywatnego, wojskowego i
politycznego) prezydenta USA. Kropka i nie ma dyskusji. Wolno się obrażać, ale to
nikogo nie obchodzi.
Nie mówiąc o tym, że t konkretna jakże rozrywkowa parka jest nikim dla średnio
kumatego obywatela USA, nie mowiąc o prezydencie tego kraju. Co jednak ważne,
obywatele USA na pewno nie życzyliby sobie, aby byle kto podróżował na ich koszt i to
zwłaszcza na TAK DROGIM środkiem komunikacji, należnym z urzędu tylko prezydentowi
USA.
Gdyby Biden się na to zgodził, Amerykanie natychmiast by bardzo negatywnie
zareagowali, co odbiłoby się źle na opinii i karierze politycznej Bidena, bo byłoby
natychmiast wykorzystane przez jego przeciwników. No równie dobrze mógłby wziąć za
friko na pokład AF-one chętnego do wspólnej podróży pierwszego lepszego turystę z
kraju BinLadena ??
Poziom ignorancji (i umysłowy!) żenującej parki H&M poraża ??????
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
« poprzedni wątek | następny wątek » |