Z dedykacją noworoczną...
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 167
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
91. Data: 2009-01-09 10:19:44
Temat: Re: Z dedykacją noworoczną...Od: "Saulo" <s...@l...po> szukaj wiadomości tego autora
michal<6...@g...pl>
news:gk782o$cec$1@inews.gazeta.pl
[...]
> Może właśnie przez zabrnięcie w tę podwójną osobowość
> wzajemna ciekawość konfrontacji straciła na wadze? A może tylko brak
> charyzmatycznego organizatora?
Szukaj dalej.
Saulo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
92. Data: 2009-01-09 10:21:34
Temat: Re: Z dedykacją noworoczną...Od: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
michal pisze:
>
> Użytkownik "tren R" napisał w wiadomości:
>
>>>>> > > Skoro aż tak bardzo zaangażowałeś się w przepychanki z kimś
>>>>> > > tak żałosnym, kto zamiast argumentów używa bluzgów, to o czym
>>>>> > > to świadczy? O kwitnącym bujnym kwieciem życiu osobistym?
>>>>> Nie zgodzę się. Może też świadczyć o tym, że taka osoba naprawdę
>>>>> chce uczestniczyć w jakiejś grupie pt. "grupa usenetowa". Traktuje
>>>>> ją jak grono ludzi z reala.
>
>>>> Ile zlotów psp zakończyło się spotkaniem w sądzie? :)
>
>>> Na zlotach wszystkich do rany można przyłożyć. :)
>
>> men, zloty to były kiedyś (i umówmy sie - ja w nich nie uczestniczyłem).
>> teraz są spotkanka.
>
> To prawda. Na czymś, co można było nazwać zlotem, byłem tylko raz. Na
> innej grupie, która dziś praktycznie nie istnieje.
> Było osób naście i było bardzo interesująco pod względem organizacyjnym.
> Łącznie z serwisem dokumentującym (foto i publikowany raport na grupie.
> Ciekawe, czemu takie tradycje nie dają się kontynuować? Może właśnie
> przez zabrnięcie w tę podwójną osobowość wzajemna ciekawość konfrontacji
> straciła na wadze? A może tylko brak charyzmatycznego organizatora?
a nie przez brak chętnych?
--
"Ludzie nic nie rozumiejący, ale mający prawo głosu, są w każdym
społeczeństwie wielką armią" W.Łysiak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
93. Data: 2009-01-09 10:41:27
Temat: Re: Z dedykacją noworoczną...Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "tren R" napisał w wiadomości:
>>>> no, medea to przystojny facet, nie będzie problemów
>>> Toż by się Dębska zdziwiła, jakbym się rozebrał. ;)
>> Gdzie ja, kurna, jestem!? W czyścu?
>> Nie pozostaje nic innego, tylko umówić się teraz na plaży nudystów,
>> żeby wszystko naszło na właściwe tory! ;)
> no tak, jak ktoś tylko po cyckach rozpoznaje przeciwnika... :)
Od czegoś najlepiej trzeba zacząć, a potem po nitce do kłębka. Metoda
dedukcji. :)
--
Dosiego Roku!
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
94. Data: 2009-01-09 10:46:36
Temat: Re: Z dedykacją noworoczną...Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "medea" napisał w wiadomości:
>> nudystów. Niewiadomo tylko, którzy to... ;)
> Wiadomo - np. ja! :)
W to nie uwierzę bez wzgledu na rodzaj Twojej płci i miejsce na linii
delikatesowej od pasztetu w górę. :)
--
Dosiego Roku!
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
95. Data: 2009-01-09 10:49:18
Temat: Re: Z dedykacją noworoczną...Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
michal pisze:
> W to nie uwierzę bez wzgledu na rodzaj Twojej płci
Bo ja mam odwrotnie - tutaj do rany przyłóż, a w realu jestem niezły(a)
zołz(a). ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
96. Data: 2009-01-09 10:56:39
Temat: Re: Z dedykacją noworoczną...Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "tren R" napisał w wiadomości:
>>>>>> > > Skoro aż tak bardzo zaangażowałeś się w przepychanki z kimś
>>>>>> > > tak żałosnym, kto zamiast argumentów używa bluzgów, to o czym
>>>>>> > > to świadczy? O kwitnącym bujnym kwieciem życiu osobistym?
>>>>>> Nie zgodzę się. Może też świadczyć o tym, że taka osoba naprawdę
>>>>>> chce uczestniczyć w jakiejś grupie pt. "grupa usenetowa". Traktuje
>>>>>> ją jak grono ludzi z reala.
>>>>> Ile zlotów psp zakończyło się spotkaniem w sądzie? :)
>>>> Na zlotach wszystkich do rany można przyłożyć. :)
>>> men, zloty to były kiedyś (i umówmy sie - ja w nich nie
>>> uczestniczyłem).
>>> teraz są spotkanka.
>> To prawda. Na czymś, co można było nazwać zlotem, byłem tylko raz. Na
>> innej grupie, która dziś praktycznie nie istnieje.
>> Było osób naście i było bardzo interesująco pod względem
>> organizacyjnym. Łącznie z serwisem dokumentującym (foto i publikowany
>> raport na grupie.
>> Ciekawe, czemu takie tradycje nie dają się kontynuować? Może właśnie
>> przez zabrnięcie w tę podwójną osobowość wzajemna ciekawość
>> konfrontacji straciła na wadze? A może tylko brak charyzmatycznego
>> organizatora?
> a nie przez brak chętnych?
Masło maślane. Moje pytanie właściwie tak brzmiało. Dlaczego nie ma
chętnych, jak niegdyś?
--
Dosiego Roku!
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
97. Data: 2009-01-09 11:00:12
Temat: Re: Z dedykacją noworoczną...Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "medea" napisał w wiadomości:
>> W to nie uwierzę bez wzgledu na rodzaj Twojej płci
> Bo ja mam odwrotnie - tutaj do rany przyłóż, a w realu jestem niezły(a)
> zołz(a). ;)
"Takich tancerzy właśnie potrzebujemy w tym programie!" - cytat z "You can
dance" :)
--
Dosiego Roku!
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
98. Data: 2009-01-09 11:10:39
Temat: Re: Z dedykacją noworoczną...Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
michal pisze:
> Masło maślane. Moje pytanie właściwie tak brzmiało. Dlaczego nie ma
> chętnych, jak niegdyś?
Mam taką nieśmiałą hipotezę, że ludzie coraz bardziej na serio traktują
Net i to im wystarcza. Tzn. powoli wygasa już era realnych kontaktów
międzyludzkich.
Poza erotycznymi, bo skądsiś muszą się brać te dzieci. Ale i to już
niedługo. ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
99. Data: 2009-01-09 11:44:06
Temat: Re: Z dedykacją noworoczną...Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "medea" napisał w wiadomości:
>> Masło maślane. Moje pytanie właściwie tak brzmiało. Dlaczego nie ma
>> chętnych, jak niegdyś?
> Mam taką nieśmiałą hipotezę, że ludzie coraz bardziej na serio traktują
> Net i to im wystarcza. Tzn. powoli wygasa już era realnych kontaktów
> międzyludzkich.
> Poza erotycznymi, bo skądsiś muszą się brać te dzieci. Ale i to już
> niedługo. ;)
Rosnąca rzesza biesiadników i coraz większa liczba pubów śmiało przeczy
tej nieśmiałej hipotezie moim zdaniem :)
--
Dosiego Roku!
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
100. Data: 2009-01-09 11:49:37
Temat: Re: Z dedykacją noworoczną...Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia Thu, 08 Jan 2009 23:08:18 +0100, medea napisał(a):
> A do Bluzgacza:
>
> Nie, nie jestem zakochana w XL. Mam dystans, czego i Tobie życzę.
>
> Ewa
Wiesz co, dochodzę do wniosku, że ona jest zazdrosna... o którąś z nas :-D
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |