Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Zachowanie niewerbalne ---ziewanie---

Grupy

Szukaj w grupach

 

Zachowanie niewerbalne ---ziewanie---

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 28


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-05-31 17:03:03

Temat: Zachowanie niewerbalne ---ziewanie---
Od: "J." <f...@w...nospam.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!!

Zastanawia mnie zachowanie niewerbalne jednego z moich pracowników. Za
każdym razem jak mnie widzi to ziewa. Nie jest to napewno spowodowane
brakiem snu itp.

Jak myślicie czym to jest spowodowane.

Pozdrawiam
J.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-05-31 17:17:00

Temat: Re: Zachowanie niewerbalne ---ziewanie---
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

J.; <e5ki93$1l9$1@atlantis.news.tpi.pl> :

> Witam!!
>
> Zastanawia mnie zachowanie niewerbalne jednego z moich pracowników. Za
> każdym razem jak mnie widzi to ziewa. Nie jest to napewno spowodowane
> brakiem snu itp.
>
> Jak myślicie czym to jest spowodowane.
>

Niepokój - stan zwerbalizowany za pomocą ziewania. ;) Żeby nie było -
czasami ziewanie jest oznaką "wejścia na bezpieczny teren", ale nie w
opisywanej sytuacji.


Flyer
--
gg: 9708346

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-06-02 20:13:35

Temat: Re: Zachowanie niewerbalne ---ziewanie---
Od: "Księżniczka Telimena" <n...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "J." <f...@w...nospam.pl> napisał w wiadomości
news:e5ki93$1l9$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam!!
>
> Zastanawia mnie zachowanie niewerbalne jednego z moich pracowników. Za
> każdym razem jak mnie widzi to ziewa. Nie jest to napewno spowodowane
> brakiem snu itp.
>
> Jak myślicie czym to jest spowodowane.
>
stresujesz go, a on jako przykrywkę stosuje ziewanie. Ziewanie jest
spowodowane rozluźnieniem, no a on chce, żebyś widział, że przy Tobie jest
luźny. To ziewanie zapewne jest nieco udawane...
Luzak jeden :-)
a tak się zdemaskował.

Pozdrawiam
Teli.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-06-02 20:38:56

Temat: Re: Zachowanie niewerbalne ---ziewanie---
Od: "Morderca uczuć" <l...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

> stresujesz go, a on jako przykrywkę stosuje ziewanie. Ziewanie jest
> spowodowane rozluźnieniem, no a on chce, żebyś widział, że przy Tobie jest
> luźny. To ziewanie zapewne jest nieco udawane...
> Luzak jeden :-)
> a tak się zdemaskował.
>
> Pozdrawiam
> Teli.

Bingo. Moja była czasami ziewała gdy chciała coś ściemnić. Mnie
to najpierw dziwiło, zwłaszcza, że ziewała przy poważnych
rozmowach o związku, ale wytłumaczyłem to identycznie jak Teli.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-06-03 03:14:15

Temat: Re: Zachowanie niewerbalne ---ziewanie---
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Morderca uczuć; <1...@c...googlegroups.c
om> :

> > stresujesz go, a on jako przykrywkę stosuje ziewanie. Ziewanie jest
> > spowodowane rozluźnieniem, no a on chce, żebyś widział, że przy Tobie jest
> > luźny. To ziewanie zapewne jest nieco udawane...
> > Luzak jeden :-)
> > a tak się zdemaskował.
> >
> > Pozdrawiam
> > Teli.
>
> Bingo. Moja była czasami ziewała gdy chciała coś ściemnić. Mnie
> to najpierw dziwiło, zwłaszcza, że ziewała przy poważnych
> rozmowach o związku, ale wytłumaczyłem to identycznie jak Teli.

Dupa - mój wkład w intelektualną rozmowę. :)) Po kiego cha dorzuca się
intencje? Pewnie dlatego, że autorka [Teli] nie umie sobie wyobrazić
zachowań bezintencjonalnych, czyli prosta droga do paranoi. Nie, czuje
niepokój i tyle.

Flyer

--
gg: 9708346

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-06-03 13:09:07

Temat: Re: Zachowanie niewerbalne ---ziewanie---
Od: b...@y...co.uk szukaj wiadomości tego autora

J. napisał(a):
<ciach>

Korzystajac z okazji podlacze sie pod temat.
Ma ktos z was jakies e-booki na w/w temat?

Pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-06-03 16:14:55

Temat: Re: Zachowanie niewerbalne ---ziewanie---
Od: "anka_adso" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "J." <f...@w...nospam.pl> napisał w wiadomości news:

> Za
> każdym razem jak mnie widzi to ziewa.

- w miejscu pracy jest duszno
- jego ziewanie na twój widok to zbieg okoliczności
- ktoś inny ziewa, a że ziewanie jest zaraźliwe, to ów pracownik też ziewa
;)

pozdrawiam
Anka

--
SESJA - Skuteczna Eliminacja Studentów Jednym Atakiem ;)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-06-03 18:39:56

Temat: Re: Zachowanie niewerbalne ---ziewanie---
Od: "Księżniczka Telimena" <n...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:e5quts$gnk$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Morderca uczuć; <1...@c...googlegroups.c
om> :
>
>> > stresujesz go, a on jako przykrywkę stosuje ziewanie. Ziewanie jest
>> > spowodowane rozluźnieniem, no a on chce, żebyś widział, że przy Tobie
>> > jest
>> > luźny. To ziewanie zapewne jest nieco udawane...
>> > Luzak jeden :-)
>> > a tak się zdemaskował.
>> >
>> > Pozdrawiam
>> > Teli.
>>
>> Bingo. Moja była czasami ziewała gdy chciała coś ściemnić. Mnie
>> to najpierw dziwiło, zwłaszcza, że ziewała przy poważnych
>> rozmowach o związku, ale wytłumaczyłem to identycznie jak Teli.
>
> Dupa - mój wkład w intelektualną rozmowę. :)) Po kiego cha dorzuca się
> intencje? Pewnie dlatego, że autorka [Teli] nie umie sobie wyobrazić
> zachowań bezintencjonalnych, czyli prosta droga do paranoi. Nie, czuje
> niepokój i tyle.

On czuje niepokój, czy ja? - bo trochę niejasno napisałeś :)
Jeśli mówisz o ziewającym bohaterze to przecież napisałam, że autor głównego
wątku go stresuje i dlatego tamten ziewa. Jak jest zestresowany to czuje
niepokój tak?

Pozdrawiam
Teli - ziewająca ze zmęczenia.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2006-06-04 15:06:37

Temat: Re: Zachowanie niewerbalne ---ziewanie---
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Księżniczka Telimena; <e5sl66$ak2$1@nemesis.news.tpi.pl> :

>
> Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:e5quts$gnk$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Morderca uczuć; <1...@c...googlegroups.c
om> :

> >> Bingo. Moja była czasami ziewała gdy chciała coś ściemnić. Mnie
> >> to najpierw dziwiło, zwłaszcza, że ziewała przy poważnych
> >> rozmowach o związku, ale wytłumaczyłem to identycznie jak Teli.
> >
> > Dupa - mój wkład w intelektualną rozmowę. :)) Po kiego cha dorzuca się
> > intencje? Pewnie dlatego, że autorka [Teli] nie umie sobie wyobrazić
> > zachowań bezintencjonalnych, czyli prosta droga do paranoi. Nie, czuje
> > niepokój i tyle.
>
> On czuje niepokój, czy ja? - bo trochę niejasno napisałeś :)

Morderca uczuć. I jasno napisałem - MU dorzucił intencje [ściemnianie],
tymczasem nie wiadomo *co* wywoływało w jego partnerce niepokój -
merytoryczna treść rozmowy, używane argumenty, uwarunkowane cechy
rozmówcy czy zachowanie MU.

Flyer
--
gg: 9708346

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2006-06-07 17:52:07

Temat: Re: Zachowanie niewerbalne ---ziewanie---
Od: "Księżniczka Telimena" <n...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:e5ut1v$8r1$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Księżniczka Telimena; <e5sl66$ak2$1@nemesis.news.tpi.pl> :
>
>>
>> Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
>> news:e5quts$gnk$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> > Morderca uczuć; <1...@c...googlegroups.c
om>
>> > :
>
>> >> Bingo. Moja była czasami ziewała gdy chciała coś ściemnić. Mnie
>> >> to najpierw dziwiło, zwłaszcza, że ziewała przy poważnych
>> >> rozmowach o związku, ale wytłumaczyłem to identycznie jak Teli.
>> >
>> > Dupa - mój wkład w intelektualną rozmowę. :)) Po kiego cha dorzuca się
>> > intencje? Pewnie dlatego, że autorka [Teli] nie umie sobie wyobrazić
>> > zachowań bezintencjonalnych, czyli prosta droga do paranoi. Nie, czuje
>> > niepokój i tyle.
>>
>> On czuje niepokój, czy ja? - bo trochę niejasno napisałeś :)
>
> Morderca uczuć.

MU, czy ja? :)

I jasno napisałem - MU dorzucił intencje [ściemnianie],
> tymczasem nie wiadomo *co* wywoływało w jego partnerce niepokój -
> merytoryczna treść rozmowy, używane argumenty, uwarunkowane cechy
> rozmówcy czy zachowanie MU.
>
ale jakie to ma znaczenie co wywoływało niepokój?
ważne, że niepokój powodował ziewanie u partnerki MUminka.

Pozdrawiam
Teli.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Postemp rosnie
Niebezpieczne wkurwienie (na razie dla mnie tylko)
Forum Medyczne
Jestem glucha i chce studiowac
perwityna w leczeniu depresji - co to jest?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »