| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-01-13 21:06:07
Temat: Re: Do Amnesiaka i Tren R'aUżytkownik "PiotrB." <p...@W...pl> napisał w wiadomości
news:14215191852.20040113210747@home.PiotrB.pl...
> Dnia 13 stycznia 2004, Pyzol w <bu19hs$cbe2k$1@ID-192479.news.uni-berlin.de>
napisał(a):
>
> > Trelemorele.
> > Sprawdzam najpierw rozpoczete dyskusje.
> > To raz. Niektorych UGD mam w kill file - to dwa. Jak ich zakwalifikowac?
> > Jak ustawic ich k o l e j n o s c?
>
> korekta:
> --------
> Wyobraź sobie, że włączasz komputer i wchodzisz na grupę
> pl.sci.psychologia.
> Czyje posty prawdopodobnie przeczytasz z przyjemnością, a czyje
> prawdopodobnie wywołają w Tobie negatywne odczucia (lub wywołałyby
> gdybyś nie miał/a tych osób w KilFile)?
> --------
>
> To pytanie przykładowe, sformułowane przez laika. Na grupie są osoby,
> które na pewno sformułowałyby je lepiej. Sens pytania jest chyba
> jasny.
>
> > Sa tacy, na ktorych wczesniej nie zwracalam wiekszej uwagi, a teraz czytam
> > wszystko. I na odwrot: sa tacy, ktorych czytac przestalam. Sa tacy, ktorych
> > tutaj od dawna nie ma, ale gdyby sie pokazali, na pewno z mety rzucialabym
> > sie do ich odczytania ( Seti - jestes tam gdzie?). Ujac ich w odpowiedziach,
> > czy nie? Jaki mialoby sens pakowanie ich w takie statystyki?
> Żadnego.
> > Jezeli wiec odpowiem na takie pytanie, bedzie to wylacznie odpowiedz
> > z dnia...godziny... roku...
> I tak ma być.
Bardzo się przykleja do ucha ten zwrot ;)
> Odpowiedzi miałyby dotyczyć grupy teraz.
> > Zanim wyniki ankiety sie podliczy i opublikuje, wiele moze sie
> > zmienic ale ja juz bede tam zamknieta w, ze sie wyraze "starej
> > fotografii" ( hihihi).
> Dokładnie! O to między innymi chodzi, żeby zrobić taką fotografię.
> Takiej fotografii - stop klatce filmu można się przyjrzeć dokładniej,
> i być może dostrzec rzeczy, których nie dostrzeże się oglądając film,
> tym bardziej grając w tym filmie.
>
>
> Ale nic na siłę, ja nie mam interesu w tym, żeby to powstało.
> TrenR wyraził zainteresowanie, więc napisałem. Ciekawi mnie to i tyle.
Niech więc zrobią sobie nawzajem te fotografie ci,
którym informacje zwrotne otrzymywane z grupy nie wystarczają... ;).
Życzę zdrowia i dobrego samopoczucia! ;)
E.
> > No pasaran!
> > Kaska
> PiotrB.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-01-13 21:10:44
Temat: Re: Do Amnesiaka i Tren R'a
"Amnesiak"
> >Smieszek na miejscu. Oznacza, ze sam w to nie bardzo wierzysz, aby tacy
> >byli.
>
> Ja taki jestem. No i?
To do Pawla.
;)
Kaska
>
> --
> Amnesiak
> ------
> "Mądrość wyznacza granice również poznaniu."
> F. Nietzsche
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-13 21:12:30
Temat: Re: Do Amnesiaka i Tren R'a
"EvaTM" <e...@i...pl> wrote in message
news:bu1mk3$t5u$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Niech więc zrobią sobie nawzajem te fotografie ci,
> którym informacje zwrotne otrzymywane z grupy nie wystarczają... ;).
"I tak ma byc!"
;)
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-13 21:21:20
Temat: Re: Do Amnesiaka i Tren R'aOn Tue, 13 Jan 2004 21:07:47 +0100, PiotrB. wrote:
ja akurat mam chyba średnie "prawo" do odzywania się w tej sprawie (jako
użytkownik z reguły milczący ;-) ), ale dyskusja się rozwija, więc i ja coś
bąknę...
> O to między innymi chodzi, żeby zrobić taką fotografię.
> Takiej fotografii - stop klatce filmu można się przyjrzeć dokładniej,
> i być może dostrzec rzeczy, których nie dostrzeże się oglądając film,
> tym bardziej grając w tym filmie.
wydaje mi się, że stali UGD są jakoś-tam świadomi relacji między sobą ;-))
i wyczuwają klimaty panujące między innymi również (jeśli ich to obchodzi i
chce im się nad tym zastanowić)
uzasadnienie o "dostrzeganiu" jakoś mizernie brzmi ;-)
więc pytanie jeszcze raz: po co?
a teraz mały argument "anty": jest mniej więcej stała grupa osób, "które"
czytam, powiedzmy, sztuk siedem - podając pięć będę miała (już mam! na samą
myśl! ;-)) poczucie, że te dwie, które mi się w pięciu okienkach ankiety
nie mieszczą, jakoś pokrzywdziłam ;-(
a druga sprawa - akurat wśród tych, powiedzmy, osób siedmiu, jest np.
jedna, którą czytam wyłącznie dla... rozbawienia :-) głupio chyba osobę tę
podawać jako "zawsze czytaną", jeśli ma to świadczyć o jej jakimś
"poważaniu"?
elgar
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-13 21:28:55
Temat: Re: Do Amnesiaka i Tren R'aOn Tue, 13 Jan 2004 15:10:44 -0600, "Pyzol" <n...@s...ca> wrote:
>To do Pawla.
Do Pawła? Jest tu ich od cholery, ale to chyba Pietrek chce robić
socjogramy...
--
Amnesiak
------
"Mądrość wyznacza granice również poznaniu."
F. Nietzsche
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-13 21:33:18
Temat: Re: Do Amnesiaka i Tren R'aDnia 13 stycznia 2004, Natalia w <bu1lf5$ljd$1@news.onet.pl> napisał(a):
>> przekomarzanie takie;)
>> akurat Ty piszesz dużo o sobie, więc materiału do
>> opiniowania jest sporo;))
> nawet jeśli dużo gadam tu o sobie
> to jeszcze nie oznacza, że inni chcieliby to komentować
> hihi ;)
ok, ok, passs;))
>> Kontakt osobisty na domniemanym realnym spotkaniu.
> nie mówię nie.... ;))
ja też;))
>> > aż znowu się okaże że jest już za późno
>> > nie cierpię tej mojej bezsilności
>> nie jesteśmy bogami, zrób ile możesz
> walka z wiatrakami...
> i bezsilność
> w ciągu ostatniego roku
> jeden członek mojej rodziny usiłował wyskoczyć z balkonu,
> drugi zachorował na manię z objawami psychotycznymi
> (przypadłość ta ujawniła się w dzień moich zaręczyn,
> nie wiedziałam czy cieszyć się czy płakać oglądając pierścionek)
> potem następny członek mojej rodziny miał udar
> i utracił zdolność komunikowania swoich myśli
> acha, a przed tym wszystkim sama byłam chora (fizycznie)
> i lekarze kilka razy nie mogli się zdecydować, czy pozbawić mnie
> zainfekowanego organu, czy nie ;))
> a ja, paradoksalnie, coraz bardziej doceniam życie
> i coraz więcej we mnie optymizmu ;)
zazdroszczę pogody ducha! tak trzymaj!:)
taka historia musi skończyć się happy endem!
> pozdrowienia
> Natalia
--
pozdrowienia śle
PiotrB.
http://www.psphome.htc.net.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-13 21:36:03
Temat: Re: Do Amnesiaka i Tren R'aDnia 13 stycznia 2004, Pyzol w <bu1idg$cjhvj$1@ID-192479.news.uni-berlin.de>
napisał(a):
>> Nie, nie. Dla tych, dla których relacje międzyludzkie są
>> fascynującym tematem badań, a jednocześnie szanują ludzi.:)
> Smieszek na miejscu. Oznacza, ze sam w to nie bardzo wierzysz, aby
> tacy byli.
Wierzę i nie ma w tym nic niezwykłego, Amnesiak potwierdza:)
> Kaska
--
PiotrB.
http://www.psphome.htc.net.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-13 22:05:44
Temat: Re: Do Amnesiaka i Tren R'a
"Amnesiak"
> Do Pawła? Jest tu ich od cholery, ale to chyba Pietrek chce robić
> socjogramy...
Ozesz! Znowu mi sie popitolilo. A moze to tesknota za Pawlem N. z
podswiadomosci sie wychylila?:)
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-13 22:38:24
Temat: Re: Do Amnesiaka i Tren R'aDnia 13 stycznia 2004, EvaTM w <bu1mk3$t5u$1@atlantis.news.tpi.pl>
napisał(a):
>> > Jezeli wiec odpowiem na takie pytanie, bedzie to wylacznie odpowiedz
>> > z dnia...godziny... roku...
>> I tak ma być.
> Bardzo się przykleja do ucha ten zwrot ;)
Niektórym. Inni uwzględniają kontekst:)
>> Ale nic na siłę, ja nie mam interesu w tym, żeby to powstało.
>> TrenR wyraził zainteresowanie, więc napisałem. Ciekawi mnie to i tyle.
> Niech więc zrobią sobie nawzajem te fotografie ci,
> którym informacje zwrotne otrzymywane z grupy nie wystarczają... ;).
> Życzę zdrowia i dobrego samopoczucia! ;)
Wzajemnie Evo
> E.
--
PiotrB.
http://www.psphome.htc.net.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-14 00:30:01
Temat: Re: Do Amnesiaka i Tren R'aDnia 13 stycznia 2004, elgar w
<1m8cpchari6u3$.m302irm1or2k$.dlg@40tude.net> napisał(a):
>> O to między innymi chodzi, żeby zrobić taką fotografię.
>> Takiej fotografii - stop klatce filmu można się przyjrzeć dokładniej,
>> i być może dostrzec rzeczy, których nie dostrzeże się oglądając film,
>> tym bardziej grając w tym filmie.
> wydaje mi się, że stali UGD są jakoś-tam świadomi relacji między
> sobą ;-)) i wyczuwają klimaty panujące między innymi również
Każdy coś tam widzi, jeden mniej drugi więcej.;) Socjogram może być
również tworzony na podstawie czyichś subiektywnych obserwacji grupy.
Bardzo byłoby ciekawe porównanie takich socjogramów psp, stworzonych
przez różne osoby:))
> (jeśli ich to obchodzi i chce im się nad tym zastanowić)
> uzasadnienie o "dostrzeganiu" jakoś mizernie brzmi ;-) więc pytanie
> jeszcze raz: po co?
Po to, po co się robi socjogramy w różnych grupach. Po to żeby
zobaczyć jeszcze więcej, poznać dynamikę procesów grupowych, uzyskać
informacje zwrotne o własnym funkcjonowaniu w stadzie, skłonić do
refleksji, ew. korekty. Również z ciekawości badawczej. Poza tym,
mógłby być to świetny zapis historii grupy, do którego chętnie by się
wracało po latach.
Samo narysowanie socjogramu to dopiero początek, to sprawa
mechaniczna. Najciekawsze może być jego interpretowanie.
Ja też się zastanawiam czy coś by z tego wyszło, czy w internetowej
grupie takie badanie jest sensowne. Może w ogóle nic by nie wyszło.
Ja niczego nie gwarantuję:) Ale nie wiem dlaczego niektórzy traktują
to tak poważnie;)
Aha, socjogramy nie mają nic wspólnego z socjotechniką, poza
podobnym członem w nazwie.:)
> a teraz mały argument "anty": jest mniej więcej stała grupa osób, "które"
> czytam, powiedzmy, sztuk siedem - podając pięć będę miała (już mam! na samą
> myśl! ;-)) poczucie, że te dwie, które mi się w pięciu okienkach ankiety
> nie mieszczą, jakoś pokrzywdziłam ;-(
> a druga sprawa - akurat wśród tych, powiedzmy, osób siedmiu, jest np.
> jedna, którą czytam wyłącznie dla... rozbawienia :-) głupio chyba osobę tę
> podawać jako "zawsze czytaną", jeśli ma to świadczyć o jej jakimś
> "poważaniu"?
Tu chodzi bardziej o emocje. Z kim chciałabyś mieć "kontakt" a z kim
nie. Nie chodzi o ocenę jakości postów. Pewnie to kwestia dobrego
sformułowania pytań. Ale jak już pisałem ja jestem w tym amatorem,
choć co nieco wiem.
> elgar
--
PiotrB.
http://www.psphome.htc.net.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |