« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-09-27 13:15:36
Temat: Zatkane uchoMam problem - dzisiaj rano przestalem dobrze slyszec na prawe ucho - slysze
przytlumione dzwieki.
Czy jest to jakies zapalenie - przez ostatnie 2 dni czulem biorac prysznic
ze przytyka mi ucho - tak jakby woda dostawala sie do srodka.
Czy jest to cos powaznego - powinienem udac sie do lekarza - czy tez po
kilku dniach organizm upora sie z tym problemem.
Z gory dziekuje za pomoc i udzielone wskazowki:
Tomek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2001-09-27 14:19:35
Temat: Re: Zatkane uchoSpróbuj poskakać na prawej nodze z głowa przechyloną tak, aby ucho było
prawie równolegle do podłogi.
U mnie to skutkuje po basenie.
--
Paulina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2001-09-27 17:39:26
Temat: Re: Zatkane ucho
Użytkownik todus <t...@p...fm> w wiadomości do grup dyskusyjnych napis
ał:9ov8sh$bfi$...@n...tpi.pl...
> Mam problem - dzisiaj rano przestalem dobrze slyszec na prawe ucho - sly
sze
> przytlumione dzwieki.
> Czy jest to jakies zapalenie - przez ostatnie 2 dni czulem biorac prysznic
> ze przytyka mi ucho - tak jakby woda dostawala sie do srodka.
>
> Czy jest to cos powaznego - powinienem udac sie do lekarza - czy tez po
> kilku dniach organizm upora sie z tym problemem.
>
> Z gory dziekuje za pomoc i udzielone wskazowki:
> Tomek
----------------------------------------------------
idz do lekarza, tez mialam podobny problem i sie pozniej okazalo, ze to si
lne zapalenie, leczylam ucho przez prawie dwa tygodnie, oprocz kropel i ma
sci mialam tez robione opatrunki
Kinga
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2001-09-27 20:08:22
Temat: Re: Zatkane uchoIść i najlepiej do dobrego.
R.K.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2001-09-27 20:08:42
Temat: Re: Zatkane uchoIść i najlepiej do dobrego.
R.K.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2001-09-27 22:13:27
Temat: Re: Zatkane ucho
Robert napisał(a):
> Iść i najlepiej do dobrego.
Albo najlepiej przepchać sobie samemu...Będzie szybciej.
Pozdrawiam, Kaja
--
*Przyzwyczajenie jest drugą naturą*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2001-09-29 18:49:52
Temat: Re: Zatkane ucho
Użytkownik "Kaja" <f...@f...pl> napisał w wiadomości
news:3BB3A486.1392157@friend.pl...
> Albo najlepiej przepchać sobie samemu...Będzie
szybciej.
Nie polecam.
R.K.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2001-09-29 18:57:25
Temat: Re: Zatkane ucho> Mam problem - dzisiaj rano przestalem dobrze slyszec na prawe ucho - slysze
> przytlumione dzwieki.
> Czy jest to jakies zapalenie - przez ostatnie 2 dni czulem biorac prysznic
> ze przytyka mi ucho - tak jakby woda dostawala sie do srodka.
>
> Czy jest to cos powaznego - powinienem udac sie do lekarza - czy tez po
> kilku dniach organizm upora sie z tym problemem.
>
> Z gory dziekuje za pomoc i udzielone wskazowki:
> Tomek
zanim zaczniesz szukac specjalisty - idz do lek. rodzinnego, on po zbadaniu
stwierdzi ew. stan zapalny - i wtedy powie ci co dalej - ale na moj gust objawy
(nie boli, tylko ubytek sluchu - szumy też?) wskazuja na normalne zatkanie
przewodu sluch. zewnetrznego przez woskowine - do zalatwienia w gabinecie lek.
rodzinnego przez ladna pielegniarke za pomoca spec. przyrzadu - 3-5 minut i po
wszystkim :-)
napiswz co to bylo, jestem ciekawy czy dobrze trafilem...
adam
ps: szum w uchu potrafi byc upierdliwy, prawda??
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2001-09-29 21:09:30
Temat: Re: Zatkane ucho
Robert napisał(a):
> > Albo najlepiej przepchać sobie samemu...Będzie
> szybciej.
> Nie polecam.
Ja sobie czasami to stosuję, bo nie można liczyć na laryngologów...Nie chcą mi
przepłukać uszu, mówią, ze w uszach czyściutko!!!...Czasami mnie coś zatyka,
swędzi i poboli, więc wlewam sobie ( zamiast strzykawką jak to robi laryngolog)
po prostu taka mała gruszeczka do nosa dla dzieci, która sobie w tym celu
kupiłam....Nawet jak mi żaden wosk z tego ucha nie wyplynie, to i tak następuje
poprawa i komfort.
Tak na marginesie muszę dodać, że jak miałam 6 lat, to miałam operację bębenków,
w szpitalu leżałam miesiąc...codziennie zastrzyki z penicyliny...Chcieli mi
jeszcze wyciąć migdały ( wtedy była taka moda), ale moja matka się na to nie
zgodzila...i chyba dobrze.
Pozdrawiam, Kaja
--
"Łatwo kłamać temu, kto przychodzi z daleka;
trzeba wierzyć, bo trudno sprawdzić"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |