| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-03-09 23:12:21
Temat: Re: Zazdrosc-definicja-Czarek> Czarek,Twoje niektore posty byly tak zaawansowane,myslalam
> ze jestes dorosly.
Owszem, jestem dorosly, a moje posty sa zaawansowane...
> Jesli twoja osobowasc jest tak dalece mlodziencza,to przepraszam
> za pomylke.
... jednak _niektore_ Twoje posty sa w moim odbiorze jakims
kompletnym nieporozumieniem i nie bardzo rozumiem dlaczego
podczepiasz je jako odpowiedzi pod moje posty.
Nie wiem czy rozumiesz, wiec inaczej: jesli napisze cos
~zaawansowanego, a w odpowiedzi przeczytam cos w stylu
~przedszkola (malo przemyslanego, plytkiego, powierzchownego... itp),
to w pierwszej chwili niemal rece mi opadaja.
Nie wiem, moze dla Ciebie to co w takich razach piszesz to rodzaj
'prawd objawionych', ale dla mnie to _niekiedy_ ~bol glowy.
Przemysl to, serio. ;)
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-03-10 00:10:50
Temat: Re: Zazdrosc-definicja-Czarek > przemysl to<
Ty rowniez,naucz sie oddzielac
wykladnie ksiazkowe,od satyrycznych
frazesow.
" Dla chleba,czasem z kims kotlet zjesc trzeba".
Lili
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-10 00:34:40
Temat: Re: Zazdrosc"eTaTa" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:c2l36q$2uc$1@news.onet.pl...
... jak zwykle mało zrozumiale. ;-)
Niemniej fajnie się czyta!
> Bo co ma, czego inne gatunki nie mają?
> Pewnie to, że stoi na dwóch kończynach,
> bezmyślnie dyndając pozostałymi?
Protestuję w imieniu tych, którzy dyndają
zmyślnie.
--
Sławek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-10 03:03:59
Temat: Re: Zazdrosc
Użytkownik "Slawek [am-pm]" <sl_d[SPAM_BE]@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:c2lnrp$ppg$1@atlantis.news.tpi.pl...
> "eTaTa" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:c2l36q$2uc$1@news.onet.pl...
>
> ... jak zwykle mało zrozumiale. ;-)
Może, może :-)))
Gdybym pisał...
Kamień jest kamienisty,
woda wodnista,
a wiatr wietrzysty... etc.
To troszeczkę jaśniej świeciłoby światło?
Pani Zosia jest zazdrosna,
Co to jest Pani Zosia?
To ta, co jest zazdrosna.
A co to jest zazdrosna?
To tak jak ma Pani Zosia.
Rozumiesz? :-))
Śwyrdum myrdum.
> Protestuję w imieniu tych, którzy dyndają
> zmyślnie.
:-))) Protest przyjęty.
Nie, no, można sobie podyndać zmyślnie.
(rytmicznie? :-))
Wyglądasz na homosapiącego.:-)
Oczywiście wyglądasz mi z monitora.
(warto mieć dobry monitor :-))
ett
> --
> Sławek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-10 07:47:12
Temat: Re: Zazdrosc-definicja-Czarek> Ty rowniez,naucz sie oddzielac
> wykladnie ksiazkowe,od satyrycznych frazesow.
Hmmm... im bardziej bedziesz pragnac aby moj sposob
ogladu rzeczywistosci byl rownie prymitywny jak ten
przy ktorym sie upierasz, tym bardziej poznasz czym
jest niespelnienie w tej kwestii. :)
Sama se wybierz co uwazasz za lepsze dla siebie. ;)
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-10 08:06:09
Temat: Re: Zazdrosc-definicja-Czarek
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl>
news:c2mh63$1m1$1@news.onet.pl...
> Użytkownik <e...@w...net>
> news:6105-404E5D0A-820@storefull-3138.bay.webtv.net.
..
>> > przemysl to<
>>
>> Ty rowniez,naucz sie oddzielac
>> wykladnie ksiazkowe,od satyrycznych
>> frazesow.
>> " Dla chleba,czasem z kims kotlet zjesc trzeba".
>>
>> Lili
> Hmmm... im bardziej bedziesz pragnac aby moj sposob
> ogladu rzeczywistosci byl rownie prymitywny jak ten
> przy ktorym sie upierasz, tym bardziej poznasz czym
> jest niespelnienie w tej kwestii. :)
> Sama se wybierz co uwazasz za lepsze dla siebie. ;)
>
> Czarek
oczywiście hahaha
jeśli prymitywną rzeczywistość okroisz z jej rozmaitości
to to co pozostanie będzie lepsze, nieskomplikowane
i takie straszliwie nieprymitywne. Buhłahaha
czytaj:
przeraźliwy pajac z platikowym uśmiechem od ucha do kutasa
żałosne,, no niestety.. :-(
\|/ re:
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-10 08:49:20
Temat: Re: Zazdrosc
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:c2l35o$115$1@news.onet.pl...
> A jaki z tego wniosek? ;)
> "~10% przypadków" potrzebuje badz zmiany partnera,
> badz dobrego psychiatry. :))))
Nie po to natura wyposarzyła nas w ręce i bujną wyobraźnię, byśmy po
psychiatrach latali z takimi problemami :)))
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-10 08:50:57
Temat: Re: Zazdrosc
Użytkownik "Pyzol" <n...@s...ca> napisał w wiadomości
news:c2ksrk$1u766m$1@ID-192479.news.uni-berlin.de...
> Ty, Przemek, powiedz miu co ja mam na sumieniu, bo pewnie mam, ale
zupelnie
> o tym nie wiem! Badz czlowiekiem, powiedz...
> ;)
Ty poprostu nie masz sumienia :))
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-10 08:55:51
Temat: Re: Zazdrosc
Użytkownik "Lunia" <l...@x...wp.pl> napisał w wiadomości
news:c2kvo1$adc$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Przemysław Dębski" <k...@a...com.pl> napisał:
> " Ten kto nie jest zazdrosny, napewno ma coś na
> > sumieniu :)))"
> -----
> a moze bezgranicznie ufa partnerowi (badz partnerce) ?
... i nie bierze pod uwagę faktu, że partner/ka jest tylko człowiekiem i
instynkty i "hormony" działają w nim niezaleznie od jego/jej woli ?
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-03-10 09:41:00
Temat: Re: ZazdroscPrzemysław Dębski:
> Nie po to natura wyposarzyła nas w ręce i bujną wyobraźnię,
> byśmy po psychiatrach latali z takimi problemami :)))
Coz, wiec w znacznej czesci tych "~10% przypadków" pozostaje
chyba tylko zmiana partnera. Nie? ;)
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |