| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-12-03 18:09:09
Temat: Zbrodnia to niesłychana...Zbrodnia to niesłychana
pani poznała pana.
Pan bez kul nie zrobi kroku
Pani na wózku (od roku)
Jednak cóż wózek, cóż kule
Patrzą na siebie czule.
On już żyć bez niej nie może
Ona żyć nie chce bez niego
I kwitnie ich wielka miłość
jak w wierszach Konstantego.
Czy mają prawo do szczęścia?
Zaraz się wszystko wyda...
Pan się poślizgnął, przewrócił!
Ktoś krzyknoł...
O!!!!!!
INWALIDA!
Hobbit (Bogusia K.)
(*** homo homini polonus est ***)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-12-03 20:10:43
Temat: Re: Zbrodnia to niesłychana...Choć nie znam się na poezyji - to wierszyk podoba mi się
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |