Strona główna Grupy pl.rec.dom Zjawisko fizyczne czy bajzel w inst. elektrycznje

Grupy

Szukaj w grupach

 

Zjawisko fizyczne czy bajzel w inst. elektrycznje

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 20


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-01-30 07:18:49

Temat: Zjawisko fizyczne czy bajzel w inst. elektrycznje
Od: zch28 <zch28@___wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Kupielem mieszkanie i wiem ze bajzel w instalacji elektrycznej jest.
(np. zamiast zera w zyrandolu faza na stale)
Zauwazylem ze zarowka energooszczedna bodajze philipsa potrafi
delikatnie blyskac w nocy. Ale tylko jedna ta ktora sie swieci
najczesciej. W plycie gazowej jest elektryczna zapalarka. Podczas skoku
napiecia w sieci np. gdy wlaczy sie lodowka lub inne urzadzenie slychac
"pstrykniecie" jakby od iskry zapalarki.
Czy te urzadzenia moga sie tak normalnie zachowywac czy to jest
ewidentntny objaw bajzlu w instalacji?
Innych objawow nie widac. Komputer, odkurzacz, piekerniek elektryczny
chodza i nic sie nie dzieje.

zch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-01-30 08:06:13

Temat: Re: Zjawisko fizyczne czy bajzel w inst. elektrycznje
Od: "Pietrek" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "zch28" napisał:
> Kupielem mieszkanie i wiem ze bajzel w instalacji elektrycznej jest.
> (np. zamiast zera w zyrandolu faza na stale)
> Zauwazylem ze zarowka energooszczedna bodajze philipsa potrafi
> delikatnie blyskac w nocy. Ale tylko jedna ta ktora sie swieci
> najczesciej. W plycie gazowej jest elektryczna zapalarka. Podczas skoku
> napiecia w sieci np. gdy wlaczy sie lodowka lub inne urzadzenie slychac
> "pstrykniecie" jakby od iskry zapalarki.
> Czy te urzadzenia moga sie tak normalnie zachowywac czy to jest
> ewidentntny objaw bajzlu w instalacji?
> Innych objawow nie widac. Komputer, odkurzacz, piekerniek elektryczny
> chodza i nic sie nie dzieje.

Wszystkie rzeczy o których piszesz były poruszane na grupie. Zarówno
pobłyskująca świetlówka oraz nieszczęsny żyrandol (7 wątków niżej) były
omawiane.
Zrobienie porządku w instalacji nie wymaga specjalnych nadprzyrodzonych
predyspozycji i z powodzeniem można wykonać to samemu przy odrobinie
zdolności manualnych i wyobraźni.
Oznacz sobie który to przewód fazowy (jesli kolory są też przypadkowo),
wyłącz główny bezpiecznik i do dzieła!

I nigdy nie widziałem żeby komputer, odkurzacz, bądź piekerniek elektryczny
"chodziły".
Widziałem tylko działające lub niedziałające a może masz w domu ducha?


P.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-01-30 08:27:03

Temat: Re: Zjawisko fizyczne czy bajzel w inst. elektrycznje
Od: "MB" <k...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

> (np. zamiast zera w zyrandolu faza na stale)

Przy odrobinie szczęścia (o ile instalacji nie wykonywał pijany pomocnik
pomocnika elektryka) dałoby się to chyba poprawić zmieniająć podłączenie
kabli w puszce.

> Zauwazylem ze zarowka energooszczedna bodajze philipsa potrafi delikatnie
> blyskac w nocy.

Wydaje mi się że błyska nie tylko w nocy ;-) Sytuacja taka ma miejsce wtedy,
kiedy masz wyłączniki z neonówką. Niektóre świetlówki energooszczędne
błyskają w takim obwodzie, inne nie. I nie ma tutaj reguły ani ceny ani
producenta. Podobno rozwiązeniem jest włączenie równolegle ze świetlówką
rezystora o dużej rezystancji (i oczywiście odpowiedniej mocy). Nie
sprawdzałem tego jeszcze, ale napewno wypróbuję tą metodę.

> najczesciej. W plycie gazowej jest elektryczna zapalarka. Podczas skoku
> napiecia w sieci np. gdy wlaczy sie lodowka lub inne urzadzenie slychac
> "pstrykniecie" jakby od iskry zapalarki.

Na ten temat niewiele mogę powiedzieć, ale nie wydaje mi się żeby wyzwalanie
iskry podczas przepięć w sieci mogło czymkolwiek zaszkodzić zapalarce. Może
jednak na ten temat wypowie się ktoś bardziej doświadczony.

Pozdrawiam
Mariusz B.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-01-30 09:00:13

Temat: Re: Zjawisko fizyczne czy bajzel w inst. elektrycznje
Od: Zbyszek Zarzycki <z...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 30 Jan 2006 08:18:49 +0100, zch28 napisał(a):

> Kupielem mieszkanie i wiem ze bajzel w instalacji elektrycznej jest.
> (np. zamiast zera w zyrandolu faza na stale)

Albo instalacja z lat 60 albo bajzel.

> Zauwazylem ze zarowka energooszczedna bodajze philipsa potrafi
> delikatnie blyskac w nocy.

Jeśli jest faza na zerze to nic dziwnego.

> Innych objawow nie widac. Komputer,

Zasilacz skutecznie przejmuje problemy na siebie, do stopienia włącznie.

> odkurzacz, piekerniek elektryczny

Na tyle dużej mocy że możesz nie zauważyć różnicy, ale pewnie jak
uporządkujesz instalację to rachunki lekko spadną (chyba że faza z zera
blokuje licznik, ale to też musi być stary licznik ;)

> chodza i nic sie nie dzieje.
>
do czasu.

--
ZZ@private

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-01-30 10:09:05

Temat: Re: Zjawisko fizyczne czy bajzel w inst. elektrycznje
Od: "leechu" <l...@p...fm_wywal_to> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Zbyszek Zarzycki" <z...@b...pl> napisał w wiadomości
news:14alsqtlu4gzx$.1oexn0lt2kpne.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 30 Jan 2006 08:18:49 +0100, zch28 napisał(a):
>
>> Kupielem mieszkanie i wiem ze bajzel w instalacji elektrycznej jest.
>> (np. zamiast zera w zyrandolu faza na stale)
>
> Albo instalacja z lat 60 albo bajzel.
>
>> Zauwazylem ze zarowka energooszczedna bodajze philipsa potrafi
>> delikatnie blyskac w nocy.
>
> Jeśli jest faza na zerze to nic dziwnego.

U mnie też pobłyskuje w nocy. Przed chwilą sprawdziłem neonówką - faza jest
na stałe w gnieździe żarówki :(( pewnie idzie po pojemnościach ładuje się i
rozbłyskuje Trzeba będzie zrobić porządek w puszce i przepiąć aby faza a nie
zero było rozłączane wyłącznikiem na ścianie i pewnikiem będzie spokój.

--
Pozdrower
leechu
www.leechu.republika.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-01-30 10:26:52

Temat: Re: Zjawisko fizyczne czy bajzel w inst. elektrycznje
Od: zch28 <zch28@___wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

MB napisał(a):
> Przy odrobinie szczęścia (o ile instalacji nie wykonywał pijany pomocnik
> pomocnika elektryka) dałoby się to chyba poprawić zmieniająć podłączenie
> kabli w puszce.

Aż taki zielony to nie jestem :-)
Problem w tym ze z tego co oblukałem bezpieczniki za licznikiem te w
mieszkaniu też są podłączone do zera co skutkuje brakiem mozliwości
wyłączenia prądu w mieszkaniu :-(
A poprzedni właściciel jest pracownikiem zakładu elektrycznego. Niezła
jazda. Ale podobo szewc bez butów chodzi.
Całą instalację oczywiście mam zamiar wymieniać jak nazbieram troche
funduszy.


> Wydaje mi się że błyska nie tylko w nocy ;-) Sytuacja taka ma miejsce wtedy,
> kiedy masz wyłączniki z neonówką. Niektóre świetlówki energooszczędne
> błyskają w takim obwodzie, inne nie. I nie ma tutaj reguły ani ceny ani
> producenta. Podobno rozwiązeniem jest włączenie równolegle ze świetlówką
> rezystora o dużej rezystancji (i oczywiście odpowiedniej mocy). Nie
> sprawdzałem tego jeszcze, ale napewno wypróbuję tą metodę.

Nie ma żadnej neonówki. Włącznik stary jak świat.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-01-30 14:53:31

Temat: Re: Zjawisko fizyczne czy bajzel w inst. elektrycznje
Od: "Qwinto" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"zch28" <zch28@___wp.pl> wrote in message
news:drkplh$oah$1@atlantis.news.tpi.pl...
> MB napisał(a):
>> Przy odrobinie szczęścia (o ile instalacji nie wykonywał pijany pomocnik
>> pomocnika elektryka) dałoby się to chyba poprawić zmieniająć podłączenie
>> kabli w puszce.
>
> Aż taki zielony to nie jestem :-)
> Problem w tym ze z tego co oblukałem bezpieczniki za licznikiem te w
> mieszkaniu też są podłączone do zera co skutkuje brakiem mozliwości
> wyłączenia prądu w mieszkaniu :-(
> A poprzedni właściciel jest pracownikiem zakładu elektrycznego. Niezła
> jazda. Ale podobo szewc bez butów chodzi.
> Całą instalację oczywiście mam zamiar wymieniać jak nazbieram troche
> funduszy.

Skoro nie jestes taki zielony, to zawsze mozna przelaczyc faze. Pewnie masz
u siebie w domu bezpieczniki do ktorych dochodzi przewod od licznika. Pewnie
sie tam gdzies da pozamieniac przychodzace przewody.


--
Pozdrawiam
Qwinto

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-01-30 16:45:16

Temat: Re: Zjawisko fizyczne czy bajzel w inst. elektrycznje
Od: "Jerzy" <z...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "zch28" <zch28@___wp.pl> napisał w wiadomości
news:drkplh$oah$1@atlantis.news.tpi.pl...
> MB napisał(a):
> Aż taki zielony to nie jestem :-)
> Problem w tym ze z tego co oblukałem bezpieczniki za licznikiem te w
> mieszkaniu też są podłączone do zera co skutkuje brakiem mozliwości
> wyłączenia prądu w mieszkaniu :-(
> A poprzedni właściciel jest pracownikiem zakładu elektrycznego. Niezła
> jazda. Ale podobno szewc bez butów chodzi.

No to masz problem. Tu nie chodzi o szewca co bez butów chodzi tylko ten
szewc kradł po prostu prąd przy pomocy tzw. obcego zera do czego potrzebował
między innymi bezpieczników w zerze. To nie tylko instalacja ale i licznik
jest obecnie źle podłączony.
Jak Cię dopadną z Zakładu Energetycznego to grozi Ci niezła kara.
Szukaj pilnie tzw. obcego zera chyba że cwaniaczek przed wyprowadzką je
usunął.
Myślę, że jednak dla zrobienia porządku w tej instalacji potrzebny jest
dobry i uczciwy elektryk.

Jerzy Stanisław


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2006-01-30 18:06:14

Temat: Re: Zjawisko fizyczne czy bajzel w inst. elektrycznje
Od: s...@o...pl szukaj wiadomości tego autora

> Użytkownik "Zbyszek Zarzycki" <z...@b...pl> napisał w wiadomości
> news:14alsqtlu4gzx$.1oexn0lt2kpne.dlg@40tude.net...
> > Dnia Mon, 30 Jan 2006 08:18:49 +0100, zch28 napisał(a):
> >
> >> Kupielem mieszkanie i wiem ze bajzel w instalacji elektrycznej jest.
> >> (np. zamiast zera w zyrandolu faza na stale)
> >
> > Albo instalacja z lat 60 albo bajzel.
> >
> >> Zauwazylem ze zarowka energooszczedna bodajze philipsa potrafi
> >> delikatnie blyskac w nocy.
> >
> > Jeśli jest faza na zerze to nic dziwnego.
>
> U mnie też pobłyskuje w nocy.

Przyczyną błyskania moze byc rownież podswietlenie wyłacznika lampy (neonówka z
rezystorem). Wyjaśnienie zjawiska IMO ładnie opisano w tej dyskusji:
http://tinylink.com/?KIPeEXegcD

> Przed chwilą sprawdziłem neonówką - faza jest
> na stałe w gnieździe żarówki :(( /.../

Dodam, że proste sprawdzanie próbnikiem neonowym może prowadzic do nie zawsze
słusznych wniosków. Jeżeli w wyłączniku masz wspomniane wyżej podświetlenie,
oraz wyłacznik jest zainstalowany prawidłowo na przewodzie "fazowym" - wówczas
sprawdzanie takim próbnikiem może pozornie wykazać "stałą" obecność "fazy" na
jednym ze styków w żyrandolu, zarówno przy włączonym jak i wyłączonym
wyłaczniku. Po prostu w takim przypadku - obrazowo mówiac - przy wyłaczonym
wyłaczniku prąd przechodzi przez tę neonówkę słuzaca do podświetlenia,
powodując rownież świecenie neonówki w próbniku. Oczywiscie ten prąd jest b.
niewielki, daleko niewystrczający do zaświecenia żarówki (ale mogący spowodowac
błyskanie świetlówki...), lecz może wystarczyć do zaświecenia próbnika
neonowego.

Dlatego - zdaniem moim - chcąc z cała pewnoscią ustalic czy wyłacznik
(zwłaszcza taki z wbudowanym podświetlaniem) jest zainstalowany na przewodzie
fazowym czy zerowym - nalezałoby go wymontowac (bez rozłączania przewodów... -
koniecznie przy wylaczonym zabezpieczeniu głównym, najlepiej robić to przy
użyciu fachowca elektryka!) i sprawdzac na zaciskach tego wyłącznika. Jeżeli
wyłacznik jest zainstalowany na przewodzie zerowym, na jednym z zacisków
próbnik neonowy nigdy sie nie bedzie świecił (bo zacisk ten jest podłaczony
własnie do "zera"), niezależnie od stanu przelaczenia wyłacznika. Niemniej -
podkreślam raz jeszcze - tego typu sprawdziany, kombinacje, a zwłaszcza
wszelakie "pomiary" robione na wymontowanych wylacznikach, itp., szczerze
polecam zlecić wykwalifikowanemu, znającemu temat elektrykowi.

pozdrawiam -

Stanley



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2006-01-30 20:59:48

Temat: Re: Zjawisko fizyczne czy bajzel w inst. elektrycznje
Od: "Mariusz Wolek" <m...@l...pl.niespamuj> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Qwinto" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:drl9a5$9ee$1@atlantis.news.tpi.pl...
> "zch28" <zch28@___wp.pl> wrote in message
> news:drkplh$oah$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> MB napisał(a):
>>> Przy odrobinie szczęścia (o ile instalacji nie wykonywał pijany pomocnik
>>> pomocnika elektryka) dałoby się to chyba poprawić zmieniająć podłączenie
>>> kabli w puszce.
>>
>> Aż taki zielony to nie jestem :-)
>> Problem w tym ze z tego co oblukałem bezpieczniki za licznikiem te w
>> mieszkaniu też są podłączone do zera co skutkuje brakiem mozliwości
>> wyłączenia prądu w mieszkaniu :-(
>> A poprzedni właściciel jest pracownikiem zakładu elektrycznego. Niezła
>> jazda. Ale podobo szewc bez butów chodzi.
>> Całą instalację oczywiście mam zamiar wymieniać jak nazbieram troche
>> funduszy.
>
> Skoro nie jestes taki zielony, to zawsze mozna przelaczyc faze. Pewnie
> masz

I na wszystkich bolcach w gniazdkach dostac faze? odradzam


MaW


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

czajnik kontra płyta ceramiczna - czy musi byc płaskie dno
Dopowietrzanie w dwufunkcyjnych piecach gazowych - kto miał problemy z tym?
[majsterkowanie] Jak to rozkrecic?
Viessmann vs Vaillant
ogrzewanie nowego domu - [pytanie o koszty]

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na użytek domowy
Re: Zerowatt zx 33 - instrukcja obslugi
jak dotrzeć do głowicy baterii
Kuchenka gazowa z regulacją temperatury
Mleko w ekspresie

zobacz wszyskie »