Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Złośliwość - definicja.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Złośliwość - definicja.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-02-21 11:29:20

Temat: Złośliwość - definicja.
Od: "Silver" <S...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam

Skąd się bierze złośliwość ?

Przykład : rozmawiam z pewną dziewczyną. Fajnie sie nam rozmawia. Moze za
fajnie ?
Po pewnym czasie (po miesiacu) ja zaczynam byc wobec niej troche złośliwy ?
Dlaczego ? (Dlatego ze przedtem byo za fajnie ?) Moze to glupie ale cos w
tym jest ?

pozdrawiam


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-02-21 11:38:16

Temat: Re: Złośliwość - definicja.
Od: "natek" <n...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Silver" <S...@t...pl> napisał w wiadomości
news:c17feh$qsl$1@korweta.task.gda.pl...
> Witam
>
> Skąd się bierze złośliwość ?
>
> Przykład : rozmawiam z pewną dziewczyną. Fajnie sie nam rozmawia.
Moze za
> fajnie ?
> Po pewnym czasie (po miesiacu) ja zaczynam byc wobec niej troche
złośliwy ?
> Dlaczego ? (Dlatego ze przedtem byo za fajnie ?) Moze to glupie ale
cos w
> tym jest ?
>
> pozdrawiam
>
>

Sprecyzuj: zlosliwy czy wredny? Ja uwazam zlosliwosc (taka z
wyczuciem) za przejaw bliskosci - ufasz danej osobie ze nie przypisze
ci zlych intencji. Ale jesli masz na mysli zlosliwosc taka, ktora
wyprodukowujesz, zeby poczula sie zle ... to zle.

pozdrawiam
Natek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-02-21 11:44:51

Temat: Re: Złośliwość - definicja.
Od: "mema" <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora




Użytkownik "Silver" <S...@t...pl> napisał w wiadomości
news:c17feh$qsl$1@korweta.task.gda.pl...

> Dlaczego ? (Dlatego ze przedtem byo za fajnie ?) Moze to glupie ale cos w
> tym jest ?

może coś w tym jest... po co jesteś złosliwy? zeby sprawdzić, czy naprawdę
Cię lubi, także złośliwego? zeby sprowokować zerwanie znajomości przez nią-
bo? bo i tak się to kiedys rozpadnie i nie ma szans... a w ten sposób możesz
zakończyć znajomośc zanim dojdzie do czegoś poważniejszego- bo wtedy
konsekwencje zerwania znajomosci byłyby trudne do udzwigniecia?
bo?
po co jesteś złośliwy?

"Szukajcie a znajdziecie"
;)
--
mema


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-02-21 15:11:38

Temat: Re: Złośliwość - definicja.
Od: "Silver" <S...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora


>
> może coś w tym jest... po co jesteś złosliwy? zeby sprawdzić, czy naprawdę
> Cię lubi, także złośliwego? zeby sprowokować zerwanie znajomości przez
nią-
> bo? bo i tak się to kiedys rozpadnie i nie ma szans... a w ten sposób
możesz
> zakończyć znajomośc zanim dojdzie do czegoś poważniejszego- bo wtedy
> konsekwencje zerwania znajomosci byłyby trudne do udzwigniecia?
> bo?
> po co jesteś złośliwy?
>

po wydaje mi sie ze niektore nasze rozmowy sa za bardzo mile i sympatyczne.
a w zyciu wydaje mi sie ze tak rozowo nie jest jak nasze mile rozmowy.
ja chce sie zachowywac tak jak sie czsami zachowuje czyli czsami w zyciu
realu tez jestem zlosliwy.
wiec dlatego od pewnego czasu zaczalem sie zachowywac tak jak sie zachowuje.
przedtem troszke se chyba "hamowalem" tzn. nie mowilem niektorych rzeczy i
bylo bardzo milo chyba az za milo. bo wydaje mi sie ze w zyciu tak milo nie
jest wiec chce poprostu byc chyba szczery.co w tym zlego ?

pozdrawiam


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-02-21 15:14:45

Temat: Re: Złośliwość - definicja.
Od: "kffiat" <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

A moze to poczucie , że jest się kimś "ponad" daną osobą? Jakies podswiadome
potwierdzanie dominacji?
A moze jednak owa dziewczyna przestała byc dla Ciebie intersująca, tyle, ze
recjonalnie nie potrafisz tego dostrzec? Czesc Ciebie pamieta, że dazyłęś do
kontaktow z nią a czesc czuje, ze jednak nie bylo warto?
Mozliwe tez, ze to rodzaj "sprawdzenia", czy złosliwca tez bedzie w stanie
obdarzac sympatią?
A moze....hihihihi..po prostu złośliwosc elzy w Twej naturze? :-) A jak
wygladają kontakty z innymi? Też zdarza Ci sie pokusić o złośliwosc?
Pozdraiwam
kffiat


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-02-21 16:23:35

Temat: Re: Złośliwość - definicja.
Od: "Silver" <S...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "kffiat" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:c17sl6$nll$1@inews.gazeta.pl...
> A moze to poczucie , że jest się kimś "ponad" daną osobą? Jakies
podswiadome
> potwierdzanie dominacji?

nie mam takiego poczucia wyzszosci nad ta osoba
a to podswiadome potwierdzenie dominacji to chyba lezy w naturze prawie
kazdego faceta...

> A moze jednak owa dziewczyna przestała byc dla Ciebie intersująca, tyle,
ze
> recjonalnie nie potrafisz tego dostrzec? Czesc Ciebie pamieta, że dazyłęś
do
> kontaktow z nią a czesc czuje, ze jednak nie bylo warto?

Ona caly czas jest dla mnie interesujaca.

> Mozliwe tez, ze to rodzaj "sprawdzenia", czy złosliwca tez bedzie w stanie
> obdarzac sympatią?

akurat tego nie mialem na mysli bedac zlosliwym
chyba nie chodzi mi o sprawdzanie.

czasami wydaje mi sie ze ona moze mnie nie docenia
mowi ze docenia ale mi czasami sie wydaje ze jednak moze tak nie byc.
ale to moje odczucia.

mozliwe ze to wynika troche z mojego charakteru
ale moze dlatego czasami sie tak zachowuje ze inaczej nie potrafie sie
przeciwstawic jej ?
co o tym myslicie ?

pozdrawiam


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-02-21 17:21:51

Temat: Re: Złośliwość - definicja.
Od: "kffiat" <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


> czasami wydaje mi sie ze ona moze mnie nie docenia
> mowi ze docenia ale mi czasami sie wydaje ze jednak moze tak nie byc.
> ale to moje odczucia.
>
> mozliwe ze to wynika troche z mojego charakteru
> ale moze dlatego czasami sie tak zachowuje ze inaczej nie potrafie sie
> przeciwstawic jej ?
> co o tym myslicie ?
>
> pozdrawiam


Czyli jednak jest coś, co Ci w niej "przeszkadza". Masz wrażenie, że Cię nie
docenia, a przeciez chcielibysmy, aby osoba na której nam zależy doceniała
nas i akceptowała. Moze w ten sposób "buntujesz" sie przeciw niej i wyrazasz
swoje niezadowolenie z powodu niedoceniania. W sytuacjach, kiedy cos jest
niejasne miedzy mną a partnerem zawsze stawiamy na szczera rozmowę. Moze Ty
tez powiedz jej, że masz wrażenie, iż Cie nie docenia i dlaczego tak
sądzisz. Takie rozmowy moga duzo wnieść.
I jeszcze jedno - kiedy rozmawiamy o uczuciach warto jest mówić w
nastepujący sposób: "czuje sie niedoceniany" zamiast "nie doceniasz mnie".
Ta druga wypowiedź brzmi jak atak i prowokuje podobną reakcję. Druga strona
nie ma poza tym obowiązku wiedziec, co nas rani i czasto moze sobie tego
nawet nie uswiadamiać. dlatego my jesteśmy jej to winni - w szczerej
rozmowie, pozbawionej ataków.
Oj, bo sie znów zagalopuje, a to przeciez mial być krótki post.
Pozdrawiam :-)
kffiat


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-02-21 22:30:34

Temat: Re: Złośliwość - definicja.
Od: "Duch" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Silver" <S...@t...pl> napisał w wiadomości
news:c17feh$qsl$1@korweta.task.gda.pl...

Moze byc setki przyczyn, czesc juz tu ludzie opisuja
Inne:
-czujesz sie niepewnie (ona kreci?) wiec chcesz wprowadzic troche "pazura"
do sytuacji?
-idziesz po modnym teraz stylu zachowania kiedy wszyscy sa zlosliwi dla
siebie?
i wiele innych...
Duch


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-02-22 00:03:06

Temat: Re: Złośliwość - definicja.
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Silver:
> Skąd się bierze złośliwość ?

Zlosliwosc to przejaw niezadowolenia charakterystyczny
dla jednostek o odpowiednio wysokiej inteligencji.

Nie nalezy mylic zlosliwosci z upierdliwoscia, ktora zwykle
jest oznaka problemow osobowosciowych 'zlosliwca'. ;)

Czarek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-02-24 09:10:09

Temat: Re: Złośliwość - definicja.
Od: "Przemysław Dębski" <k...@a...com.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:c18rim$ktk$1@news.onet.pl...
> Silver:
> > Skąd się bierze złośliwość ?
>
> Zlosliwosc to przejaw niezadowolenia charakterystyczny
> dla jednostek o odpowiednio wysokiej inteligencji.

Złośliwość to piękne narzędzie do wykrywania ... maupek lub ciężkiego
skurwysyństwa :) Świadoma złośliwość polega na postawieniu kogos w sytuacji
analogicznej do tej w jakiej ten ktoś nas stawia. Ciężki skurwysyn znajdzie
odrazu 1000 argumentów na to że jamu wolno stawiać nas w sytuacji dla nas
niekorzystnej i wyjaśni nam jacy to źli jesteśmy, że jego w analogicznej
stawiamy. A zwykła maupka, poprostu się obrazi - traktując złośliwość jako
atak, a nie lekcję życia.

Na złośliwość po zbóju zaprosił
P.D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

kto odróznia psychologa od psychoterapeuty?
Dlaczego zostały zakazane
testy-praca mgr
jak sie odkochac ?
Linki-prośba o konsultację. MZ ważne.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »