« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-11-17 16:30:32
Temat: Znów o trawnik Chodzi znów o trawnik, tą największą zbieraninę wszelakiej zarazy i
innych chwaściorów. Mianowicie, kolega koniecznie chce teraz sypać dolomit
aby na wiosnę wszedł w reakcje z glebą. Chce pozbyć się mchu. Pal sześć że
sypie dolomitem, ponoć antymech lepszy ale mnie chodzi o porę roku. Czy aby
nie spłucze go śnieg gdzieś na ulicę czy chodnik w mieście ? No bo przecież
mróz skuje glebę i utrudni przenikanie minerałów w głąb gleby ...
Sama nie mam pojęcia na ten temat, bo kto by się troszczył o jakiś tam
trawnik (czyt. tymczasowa postać rabat bylinowych ;-)
Serdecznie Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-11-17 17:04:48
Temat: Re: Znów o trawnik
Użytkownik "Miłka" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
news:ejkojn$rfc$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> trawnik (czyt. tymczasowa postać rabat bylinowych ;-)
Złota myśl do wyrycia rylcem (znaczy pisakiem wodoodpornym na
klawiaturze)!!!
Pozdrawiam, Basia.
--
http://tabaza.sapijaszko.net/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-11-17 17:19:17
Temat: Re: Znów o trawnikMiłka napisał(a):
> Chodzi znów o trawnik, tą największą zbieraninę wszelakiej zarazy i
> innych chwaściorów. Mianowicie, kolega koniecznie chce teraz sypać dolomit
Najlepsza pora na ten zabieg.
--
Pozdrawiam, Artur.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-11-17 19:51:30
Temat: Re: Znów o trawnik
Użytkownik "Miłka" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
news:ejkojn$rfc$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Chodzi znów o trawnik, tą największą zbieraninę wszelakiej zarazy i
> innych chwaściorów. Mianowicie, kolega koniecznie chce teraz sypać dolomit
> aby na wiosnę wszedł w reakcje z glebą. Chce pozbyć się mchu. Pal sześć że
> sypie dolomitem, ponoć antymech lepszy ale mnie chodzi o porę roku. Czy
> aby
> nie spłucze go śnieg gdzieś na ulicę czy chodnik w mieście ? No bo
> przecież
> mróz skuje glebę i utrudni przenikanie minerałów w głąb gleby ...
W tym tygodniu sypałam Dolomitem i robie to co roku jesienią ,
Koniecznie w bezdeszczowy dzień, póżniej trochę przegrabić.
Nie podlewać.
>
> Sama nie mam pojęcia na ten temat, bo kto by się troszczył o jakiś tam
> trawnik (czyt. tymczasowa postać rabat bylinowych ;-)
W każdym ogrodzie może być miejsce na trawnik i rabaty bylinowe :-)
U mnie trawnik robi za tło dla bylin , jak też za część rekreacyjną .
Ta zieleń to też odpoczynek dla oczu , po wpatrywaniu się w tyle kolorow :-)
Pozdrawiam TeresaR
>
> Serdecznie Miłka
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |