Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Żółknięcie roślin w oczku wodnym

Grupy

Szukaj w grupach

 

Żółknięcie roślin w oczku wodnym

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-04-15 14:51:58

Temat: Żółknięcie roślin w oczku wodnym
Od: " " <f...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam szanownych grupowiczów.
W zeszłym roku zrobiłem oczko wodne i posadziłem rośliny. Rośliny wypuszczały
nowe liście, które po niedługim czasie żółkły i czerniały od końców, aż
wreszcie całkiem więdły (schły to dziwne określenie w stosunku do roślin
wodnych). Np. lilia wodna wypuszczała bardzo dużo liści, które zaraz po
wypłynięciu na powierzchnię czerniały od brzegów i od środka i całkiem marniały.
Działo się tak z prawie wszystkimi roslinami.
Czy ktoś wie o co chodzi?
Czy może to byc skutek uzupełniania wody w oczku wodą wodociągową (z węża
ogrodowego :)?
THX

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2005-04-15 20:57:11

Temat: Re: Żółknięcie roślin w oczku wodnym
Od: "Artur/ArS" <c...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <f...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d3okee$1na$1@inews.gazeta.pl...
> Np. lilia wodna wypuszczała bardzo dużo liści, które zaraz po
> wypłynięciu na powierzchnię czerniały od brzegów i od środka i całkiem
marniały.
> Działo się tak z prawie wszystkimi roslinami.
> Czy ktoś wie o co chodzi?

Moze masz brak mikroelementów Fe, Mn, B?

> Czy może to byc skutek uzupełniania wody w oczku wodą wodociągową (z węża
> ogrodowego :)?

To powoduje zwiekszenie twardosci! I moze to miec dzialanie na rosliny, bo
nie wszystkie lubia twarda wode.


--
Pozdrawiam
Artur/ArS-Szczecin
gg: 3379356


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2005-04-15 21:16:33

Temat: Re: Żółknięcie roślin w oczku wodnym
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Witam szanownych grupowiczów.
> W zeszłym roku zrobiłem oczko wodne i posadziłem rośliny. Rośliny
wypuszczały
> nowe liście, które po niedługim czasie żółkły i czerniały od końców, aż
> wreszcie całkiem więdły (schły to dziwne określenie w stosunku do roślin
> wodnych). Np. lilia wodna wypuszczała bardzo dużo liści, które zaraz po
> wypłynięciu na powierzchnię czerniały od brzegów i od środka i całkiem
marniały.
> Działo się tak z prawie wszystkimi roslinami.
> Czy ktoś wie o co chodzi?
> THX

Plamistość liści lilii wodnych - choroba o objawach
opisanych przez Ciebie. Oprócz szybkiego usuwania
lisci niewiele można zrobić, aby patogen nie przenosił
się na zdrowe rośliny.

Inną, znacznie groźniejszą chorobą jest Zgnilizna kłączy.
Liście żółkną, odłamują się od kłączy, które czerniejąc
cuchnie i ginie. Kiedy się pojawi w zbiorniku, należy go
opróżnić, wyczyścić i posadzić nowe, oby zdrowe rośliny.

Pozdrawia fachowo boletus



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

W sprawie pisowni
ficus benjamina
zwalczanie kretów
Choroba porzeczek
Milin amerykański

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »