| « poprzedni wątek | następny wątek » |
721. Data: 2011-11-17 00:05:00
Temat: Re: reakcje paranoika"Szaulo" <z...@...ll> wrote in message news:ja01ll$ahe$1@news.onet.pl...
> X-No-Archive:yes
>
> Użytkownik "Nixe" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:ja01dh$94a$1@news.onet.pl...
>> "Szaulo" <z...@...ll> napisał
>>
>>>> Kota spokojnie zostawiasz samego w domu. Zupełnie samego bez
>>>> konieczności doglądania nawet na 2 doby (choć można i na 3, ale ja
>>>> osobiście nie ryzykowałam), tylko musisz mu przygotować duży zapas
>>>> suchej karmy, wody i czystą kuwetę ze świeżym żwirem. A jeśli wyjazd na
>>>> dłużej, to wystarczy, że ktoś będzie do niego przychodził co 2 dni.
>>>> Sprawdzone na własnych kotach :)
>>
>>> Szorstka miłość.
>>
>> Kocia :)
>> Kot to samotnik przywiązany do swojego terytorium. O niebo lepiej czuje
>> się nawet sam, ale we własnym domu, niż w towarzystwie innych osób, w
>> nieznanym mieszkaniu. Koty (zwłaszcza starsze) z trudem akceptują zmiany
>> miejsca, więc zabieranie ich ze sobą w podróż też może stwarzać problemy.
>> Co innego pies, który często nie jest w stanie wysiedzieć samotnie nawet
>> kilkunastu godzin (i nie chodzi nawet o niemożność załatwienia potrzeby
>> fizjologicznej).
>> Też kiedyś nie mogłam uwierzyć jak można zostawić zwierzę na kilka dni. W
>> przypadku kota czasem nawet trzeba.
>
> Widocznie nasza kota była inna. I poprzednie koty Renaty też.
> Nasza nie znosiła ani wyjazdów, ani zostawiania jej samej (nawet z
> dochodzącą codziennie petsitterką).
> Po naszym powrocie była przestraszona i boczyła się przez kilka dni.
> Cóż począć, ograniczaliśmy wyjazdy.
to nie oddales jednak kota?? :)
i.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
722. Data: 2011-11-17 07:43:36
Temat: Re: reakcje paranoikaDnia dzisiejszego niebożę Veronika wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:ja0qrd$r75$1@inews.gazeta.pl...
>>
>> No i Kolski też pokazuje nienachalny i bez wyraźnego przesłania kawał
>> świata, chociaż tu już jest nierzadko świat magiczny.
>
> Kolski to glownie Kolska pokazuje.
I Pograbka. Ale mnie to nie przeszkadza.
Qra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
723. Data: 2011-11-17 11:00:07
Temat: Re: reakcje paranoika"kiwiko" <k...@o...pl> napisał
> ja nawet do rybek wracałam następnego dnia wieczorem
I cóż w związku z tym?
> przecież to żywe stworzonka całkowicie od nas zależne
Poważnie? :)
N.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
724. Data: 2011-11-17 12:45:59
Temat: Re: reakcje paranoikaW dniu 2011-11-17 01:05, Iwon(K)a pisze:
> "Szaulo" <z...@...ll> wrote in message news:ja01ll$ahe$1@news.onet.pl...
>> X-No-Archive:yes
>>
>> Użytkownik "Nixe" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
>> news:ja01dh$94a$1@news.onet.pl...
>>> "Szaulo" <z...@...ll> napisał
>>>
>>>>> Kota spokojnie zostawiasz samego w domu. Zupełnie samego bez
>>>>> konieczności doglądania nawet na 2 doby (choć można i na 3, ale ja
>>>>> osobiście nie ryzykowałam), tylko musisz mu przygotować duży zapas
>>>>> suchej karmy, wody i czystą kuwetę ze świeżym żwirem. A jeśli
>>>>> wyjazd na dłużej, to wystarczy, że ktoś będzie do niego
>>>>> przychodził co 2 dni. Sprawdzone na własnych kotach :)
>>>
>>>> Szorstka miłość.
>>>
>>> Kocia :)
>>> Kot to samotnik przywiązany do swojego terytorium. O niebo lepiej
>>> czuje się nawet sam, ale we własnym domu, niż w towarzystwie innych
>>> osób, w nieznanym mieszkaniu. Koty (zwłaszcza starsze) z trudem
>>> akceptują zmiany miejsca, więc zabieranie ich ze sobą w podróż też
>>> może stwarzać problemy.
>>> Co innego pies, który często nie jest w stanie wysiedzieć samotnie
>>> nawet kilkunastu godzin (i nie chodzi nawet o niemożność załatwienia
>>> potrzeby fizjologicznej).
>>> Też kiedyś nie mogłam uwierzyć jak można zostawić zwierzę na kilka
>>> dni. W przypadku kota czasem nawet trzeba.
>>
>> Widocznie nasza kota była inna. I poprzednie koty Renaty też.
>> Nasza nie znosiła ani wyjazdów, ani zostawiania jej samej (nawet z
>> dochodzącą codziennie petsitterką).
>> Po naszym powrocie była przestraszona i boczyła się przez kilka dni.
>> Cóż począć, ograniczaliśmy wyjazdy.
>
>
> to nie oddales jednak kota?? :)
Hint: kotka BYŁA inna. (i reszta w tym tonie)
To jak teraz myślisz, Iwon(k)a? ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
725. Data: 2011-11-17 12:46:47
Temat: Re: reakcje paranoikaW dniu 2011-11-16 22:25, Veronika pisze:
>
>
> Kolski to glownie Kolska pokazuje.
O właśnie, to tez jeden z powodów, dla których nie lubię jego filmów.
Ale akurat w "Jasminum" dała się znieść.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
726. Data: 2011-11-17 12:47:43
Temat: Re: reakcje paranoikaW dniu 2011-11-16 17:44, Qrczak pisze:
> Dnia 2011-11-16 03:35, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>> Dnia Wed, 16 Nov 2011 01:03:42 +0100, zażółcony napisał(a):
>>
>>> W dniu 2011-11-15 15:35, zażółcony pisze:
>>>>
>>>> Dlaczego nie pozwalasz wewnętrznemu biologowi/zoologowi
>>>> znającemu detale budowy układu nerwowego powiedzieć dwóch słów
>>>> o śmierci zarodków ?
>>>> Dlaczego religijnemu humaniście nie pozwalasz wtrącić kilku słów
>>>> do kwestii zabijania zwierząt ?
>>> No ?
>>
>> Co "no"? - do Twego posta dotarłam wg kolejności. Po wieczorze w
>> kinie i u
>> znajomych.
>> Polecam "Wyjazd integracyjny". Tylko końcówka jak zwykle w polskich
>> komediach spaprana i rozmyta.
>
> Bezrobotnych z zasiłkiem pewnie jeszcze liczysz. Rozumiem. Poczekam.
Nie gorączkuj się tak. Wielu ich, dlatego tak długo liczy.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
727. Data: 2011-11-17 14:52:47
Temat: Re: reakcje paranoikaDnia Wed, 16 Nov 2011 09:51:52 +0100, Szaulo napisał(a):
> X-No-Archive:yes
>
> Użytkownik "Nixe" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:j9vted$iha$1@news.onet.pl...
>>
>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>> wiadomości
>>
>>> Argumenty za baaardzo mi się podobają, a szczególnie to niewyprowadzanie
>>> :-)
>>> Niestety rodzice i teściowa mają psy, więc w razie nagłej potrzeby, nie
>>> miałabym komu dać kota pod opiekę.
>>
>> Kota spokojnie zostawiasz samego w domu. Zupełnie samego bez konieczności
>> doglądania nawet na 2 doby (choć można i na 3, ale ja osobiście nie
>> ryzykowałam), tylko musisz mu przygotować duży zapas suchej karmy, wody i
>> czystą kuwetę ze świeżym żwirem. A jeśli wyjazd na dłużej, to wystarczy,
>> że ktoś będzie do niego przychodził co 2 dni. Sprawdzone na własnych
>> kotach :)
>
> Szorstka miłość.
>
A jeszcze lepiej mieć dwa koty - wtedy zupełnie ale to zupełnie nie
odczuwają stresu podczas nieobecności włascicieli.
Wypraktykowane. Co prawda też nigdy dłużej niż dwa dni kotki nie zostawały
same.
PS. Tylko chodniki po przyjeździe trzeba doprowadzać do ładu, bo kotki
sobie z nich robią niezłą zabawę, moje zagospodarowały też orzechy laskowe,
które były w misie na stole - wybierając po jednym i turlając. :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
728. Data: 2011-11-17 14:54:53
Temat: Re: reakcje paranoikaDnia Wed, 16 Nov 2011 09:53:30 +0100, Nixe napisał(a):
> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
> wiadomości
>
>> Argumenty za baaardzo mi się podobają, a szczególnie to niewyprowadzanie
>> :-)
>> Niestety rodzice i teściowa mają psy, więc w razie nagłej potrzeby, nie
>> miałabym komu dać kota pod opiekę.
>
> Kota spokojnie zostawiasz samego w domu. Zupełnie samego bez konieczności
> doglądania nawet na 2 doby (choć można i na 3, ale ja osobiście nie
> ryzykowałam), tylko musisz mu przygotować duży zapas suchej karmy, wody i
> czystą kuwetę ze świeżym żwirem. A jeśli wyjazd na dłużej, to wystarczy, że
> ktoś będzie do niego przychodził co 2 dni. Sprawdzone na własnych kotach :)
>
Dokładnie tak. Sprawdzone na moich dwóch kotach, niezbyt długo co prawda,
no ale nie miałabym serca dłużej niż 2 dni, choc właśnie dlatego mam dwa
(bracia, tak najlepiej), żeby miały towarzystwo i to się bardzo sprawdziło.
No i nie zostawiam ich na dłużej, bo sama do nich bym za bardzo tęskniła
:-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
729. Data: 2011-11-17 15:06:31
Temat: Re: reakcje paranoikaX-No-Archive:yes
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:12x5dtcv3ete2.liu3wrheplwg$.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 16 Nov 2011 09:51:52 +0100, Szaulo napisał(a):
>
>> X-No-Archive:yes
>>
>> Użytkownik "Nixe" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
>> news:j9vted$iha$1@news.onet.pl...
>>>
>>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>>> wiadomości
>>>
>>>> Argumenty za baaardzo mi się podobają, a szczególnie to
>>>> niewyprowadzanie
>>>> :-)
>>>> Niestety rodzice i teściowa mają psy, więc w razie nagłej potrzeby, nie
>>>> miałabym komu dać kota pod opiekę.
>>>
>>> Kota spokojnie zostawiasz samego w domu. Zupełnie samego bez
>>> konieczności
>>> doglądania nawet na 2 doby (choć można i na 3, ale ja osobiście nie
>>> ryzykowałam), tylko musisz mu przygotować duży zapas suchej karmy, wody
>>> i
>>> czystą kuwetę ze świeżym żwirem. A jeśli wyjazd na dłużej, to wystarczy,
>>> że ktoś będzie do niego przychodził co 2 dni. Sprawdzone na własnych
>>> kotach :)
>>
>> Szorstka miłość.
>>
>
> A jeszcze lepiej mieć dwa koty - wtedy zupełnie ale to zupełnie nie
> odczuwają stresu podczas nieobecności włascicieli.
> Wypraktykowane. Co prawda też nigdy dłużej niż dwa dni kotki nie zostawały
> same.
>
> PS. Tylko chodniki po przyjeździe trzeba doprowadzać do ładu, bo kotki
> sobie z nich robią niezłą zabawę, moje zagospodarowały też orzechy
> laskowe,
> które były w misie na stole - wybierając po jednym i turlając. :-)
W DOMU może i tak.
Sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
730. Data: 2011-11-17 15:09:22
Temat: Re: reakcje paranoikaDnia Wed, 16 Nov 2011 10:49:44 +0100, Nixe napisał(a):
> "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:mf1b2idzon05$.1tv2dljjvmgp8.dlg@40tude.net...
>
>> Polecam "Wyjazd integracyjny".
>
> Poważnie? Chciałam iść, ale na pl.rec.film piszą, że wyjątkowa tandeta.
>
No bo słuchaj, albo się chcesz rozerwać, albo kontemplować. To komedia
jest, więc poszliśmy z MŚK i znajomymi, żeby się rozerwać, bo kontemplacji
mamy dosyć, póki nam nie płacą zaległych faktur :-/
Polecam - uśmiałam się do łez, a najbardziej z Figury - jest w tym filmie
BOSKA!
I uwielbiam ją pasjami w ostatnich latach, jest coraz lepsza, łyżkami moge
ją jeść.
A jak chcesz kontemplować, to "Chrzest" polecam, nadal, jak kiedyś tutaj,
PRZED tym, jak dostał nagrodę. Czyli miałam nosa, jak zawsze zresztą.
Świetny film Wrony.
No ale nie do rozrywki.
http://www.stopklatka.pl/film/film.asp?fi=41199
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |