Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!not-for-
mail
From: Goblin <c...@f...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Zoloft-działa?
Date: Thu, 09 Aug 2001 20:18:10 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 36
Message-ID: <3...@f...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: pu253.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 997380543 4015 217.99.4.253 (9 Aug 2001 18:09:03 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 9 Aug 2001 18:09:03 GMT
X-Accept-Language: pl
X-Mailer: Mozilla 4.7 [pl] (Win98; I)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:96293
Ukryj nagłówki
Witam wszystkich!
Mam pytanie dotyczące działania, albo raczej skuteczności zoloftu.
Biorę zoloft od 5 tygodni (4 tyg 50mg i ostatni tydzień 100mg na dobę).
Po takim okresie czasu wydaje mi się że powinienem odczuć jakąś zmianę
tymczasem nie widzę żadnych efektów albo jestem na nie ślepy. Mój pdoc
pytał czy chcę zmienić ten lek na jakiś inny, a ja zwyczajnie
niewiem.Próbować dalej na 100mg? Zwiększyć dawkę? Czy może odpuścić
sobie na rzecz innego środka? Tak właściwie to nawet nie wiem czego się
spodziewać po tym leku. Czy poprawa jest gwałtowna/powolna? Co mogę
zaobserwować? Jak odrużnić działanie leku od zwyczajnego samoistnego
chwilowego poleprzenia? Znajomy twierdzi że widzi u mnie zmiany ale co z
tego jak ja tego nie odczuwam. Poza tym mam wątpliwości czy przypadkiem
nie chce mnie poprostu pocieszyć mówiąc to. Chyba zaczynam panikować.
Pdoc spytał się co mi najbardziej doskwiera. Niby proste pytanie ale jak
nie ma takiej jednej rzeczy tylko ogół jest nieznośny - zarówno smutek,
brak pewności siebie połączony z lękliwością cholernie ograniczający,
ciągła ociężałość i zmęczenie,
kompleksy i skrajny pesymizm - ochyda. Chyba nic mnie już nie cieszy na
tym
parszywym świecie. Jak ja mam niby stwierdzić co w tym wszystkim jest
najgorsze?
Co jest przyczyną takiego stanu? Wierzę w skuteczne działanie leków.
Może zoloft
poprostu nie jest przeznaczony dla mnie. Zdaję sobie również sprawę z
tego, że środki antydepresyjne nie działają jak narkotyk (jedna
pigułeczka rano i świat widać przez różowe okulary ;-( ), ale żebym coś
poczuł, albo chociaż uwolnił się od ciągłego poczucia zagrożenia....
Czy ktoś z Was przyjmował zoloft i może się podzielić doświadczeniami? A
jeśli nawet nie zoloft to i tak każda informacja będzie dla mnie ważna.
Za wszelkie informacje będę wdzięczny i z góry dziękuję.
Pozdrawiam!
Goblin
|