| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-07-07 09:38:01
Temat: Zupa cebulowa [P] i relacjaChodziła za mną od dłuższego czasu cebula w dużych ilościach.
Żadne potrawy nie mogły tej potrzebie sprostać, ani jajecznica, ani
tortilla, ani kiełbasa z cebulą.
Poszperałam w przepisach i w którymś_tam wydaniu Wysokich Obcasów znalazłam
taki, który trochę zmodyfikowałam po swojemu i podaję:*
Zupa cebulowa (6 porcji) z grzankami
1 kg cebuli (może być stara, może być młoda, robiłam z młodej)
3-4 ząbki czosnku (nie trzeba, jak ktoś nie lubi, ale moim zdaniem warto)
3/4 szklanki białego wina (wytrawne albo półwytrawne)
litr bulionu (z warzyw - bez mięsa! albo z kostki, jak się spieszy)
Zioła prowansalskie**
sól, pieprz
* w oryginalnym przepisie zamiast 1 kg młodej cebuli byly 3 stare cebule,
pęczek dymki i 2 pory.
** w oryginalnym przepisie zamiast prowansalskich: szałwia i
tymianek
Na grzanki: bagietka, tłuszcz do smażenia, czosnek sprasowany albo w
proszku, zioła prowansalskie
Może być też tarty żółty ser, jeśli ktoś lubi
Cebulę pokroić w talarki, obciąć "pupki" i "ogonki", dusić na wolnym ogniu
20-30 minut, najlepiej w tym garnku, w którym będzie zupa (w zależności od
tego, czy ktoś lubi do zupy zbrązowioną cebulę, czy nie), jednak 20 minut to
minimum, bo - jak się dowiedziałam z artykułu - cebula wydziela wtedy z
siebie cukier, który jest bardzo ważny dla samego smaku zupy. W połowie
duszenia dodajemy zmiażdżony lub poszatkowany czosnek.
W garnku osobnym przygotowujemy bulion - gotujemy z warzyw, albo wrzucamy do
1l wrzątku 2 kostki.
Do cebuli wlewamy wino i czekamy następne 20 minut, aż odparuje.
Kiedy odparuje, wlewamy bulion, dodajemy szałwię i tymianek, czekamy aż się
wszystko zagotuje.
Zupa ma się gotować powoli, na małym ogniu, to wg pani Kręglickiej decyduje
o jej dobrym smaku. Można zagęścić śmietaną albo jogurtem (1/2 szklanki).
Bagietkę kroi się na kromki, wrzuca na rozgrzany tłuszcz, do którego wsypuje
się czosnek i zioła prowansalskie. Smażyć na złoty kolor.
Micha takiej zupy z 2 dużymi grzankami spowodowała w moim ciele i psychice
długo trwający stan błogości oraz brak możliwości poruszania się jeszcze w
jakieś dwie godziny po spożyciu.
Pycha!
--
Pozdrawiam
K
Just one year of love is better than a lifetime alone
[Freddie Mercury]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-07-07 21:30:04
Temat: Re: Zupa cebulowa [P] i relacja
Użytkownik "Kinga Macyszyn" <k...@b...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:bebf4l$m2d$1@atlantis.news.tpi.pl...
Cebulę po ugotowaniu zmiksować i dodać do zupy i wtedy la poesie.
janek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |