| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-09-29 07:36:56
Temat: Zupa serowaCzy ktoś z grupowiczów miał może okazję spróbowac zupę serową w San Marzano
vel Pizza Express?( niestety już nie mają w menu) Po usilnych próbach
stworzenia czegos podobnego, skapitulowałam. Czy ktoś z grupowiczów ma
przepis na taką zupkę, lub na inną, ale również wyśmienitą?
Bardzo dziękuję i pozdrawiam
Pozdrawiam
Magdalena
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-09-29 14:20:37
Temat: Re: Zupa serowaMagdalena wrote:
> Czy ktoś z grupowiczów miał może okazję spróbowac zupę serową w San Marzano
> vel Pizza Express?( niestety już nie mają w menu) Po usilnych próbach
> stworzenia czegos podobnego, skapitulowałam. Czy ktoś z grupowiczów ma
> przepis na taką zupkę, lub na inną, ale również wyśmienitą?
> Bardzo dziękuję i pozdrawiam
> Pozdrawiam
> Magdalena
>
>
Nie miałam wprawdzie okazji spróbować zupki, o której piszesz, ale może
polecę Ci zupkę serową z curry, z brokułowym "wsadem".
(proporcje mogą być lekko zachwiane, bo teraz robię na wyczucie)
Skład na porcję 2-osobową:
2-3 ziemniaczki (w zależn. od wielkości)
kawałek sera żółtego (wielkości pudełka od zapałek)
bulion (robię z kostki warzywnej)
curry
brokuł (podobno z mrożonki też dobrze wychodzi)
groszek ptysiowy lub grzanki
I tak: ziemniaczki w kostkę, ugotować z kostką bulionową i rognieść,
przecisnąć przez praskę albo rozmiksować jak zupkę dla niemowlaczka.
Do takiego "zamulonego" bulionu (wolno gotującego się) wrzucać utarty
uprzednio żółty ser - ciągle mieszając (bo czasem sie bryli). Niektóre
sery nadają się lepiej, tj. lepiej się rozpuszczają, inne pozostają w
formie takich drobinek... (może ktoś wie, jaki ser rozpuszcza się
najlepiej?). Następnie sypiemy do tego odrobinę curry. Podajemy z
kilkoma "rózyczkami" ugotowanych wczesniej brokułów. Posypujemy
grzankami lub groszkiem ptysiowym.
Jest to zupka bardzo sycąca i trochę jakby rozgrzewająca.
Pozdrawiam
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-30 08:15:01
Temat: Re: Zupa serowaDziękuję.
Muszę wypróbować Twój przepis.
Jeśli chodzi o rozpuszczanie sera to zawsze się rozpuści na gładko, jeśli
najpierw dodasz mąki do płytu w którym będziesz rozpuszczać ser.
Pozdrawiam
Magdalena
"Monika "mitek"" <m...@w...qbanet.com.invalid> wrote in message
news:20030929142038.B78.0.NOFFLE@kreml.dom.pl...
> Magdalena wrote:
> > Czy ktoś z grupowiczów miał może okazję spróbowac zupę serową w San
Marzano
> > vel Pizza Express?( niestety już nie mają w menu) Po usilnych próbach
> > stworzenia czegos podobnego, skapitulowałam. Czy ktoś z grupowiczów ma
> > przepis na taką zupkę, lub na inną, ale również wyśmienitą?
> > Bardzo dziękuję i pozdrawiam
> > Pozdrawiam
> > Magdalena
> >
> >
>
> Nie miałam wprawdzie okazji spróbować zupki, o której piszesz, ale może
> polecę Ci zupkę serową z curry, z brokułowym "wsadem".
> (proporcje mogą być lekko zachwiane, bo teraz robię na wyczucie)
>
> Skład na porcję 2-osobową:
> 2-3 ziemniaczki (w zależn. od wielkości)
> kawałek sera żółtego (wielkości pudełka od zapałek)
> bulion (robię z kostki warzywnej)
> curry
> brokuł (podobno z mrożonki też dobrze wychodzi)
> groszek ptysiowy lub grzanki
>
> I tak: ziemniaczki w kostkę, ugotować z kostką bulionową i rognieść,
> przecisnąć przez praskę albo rozmiksować jak zupkę dla niemowlaczka.
> Do takiego "zamulonego" bulionu (wolno gotującego się) wrzucać utarty
> uprzednio żółty ser - ciągle mieszając (bo czasem sie bryli). Niektóre
> sery nadają się lepiej, tj. lepiej się rozpuszczają, inne pozostają w
> formie takich drobinek... (może ktoś wie, jaki ser rozpuszcza się
> najlepiej?). Następnie sypiemy do tego odrobinę curry. Podajemy z
> kilkoma "rózyczkami" ugotowanych wczesniej brokułów. Posypujemy
> grzankami lub groszkiem ptysiowym.
> Jest to zupka bardzo sycąca i trochę jakby rozgrzewająca.
>
> Pozdrawiam
> Monika
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-30 08:15:31
Temat: Re: Zupa serowa
Użytkownik "Monika "mitek"" <m...@w...qbanet.com.invalid> napisał w
wiadomości news:20030929142038.B78.0.NOFFLE@kreml.dom.pl...
> Nie miałam wprawdzie okazji spróbować zupki, o której piszesz, ale może
> polecę Ci zupkę serową z curry, z brokułowym "wsadem".
> (proporcje mogą być lekko zachwiane, bo teraz robię na wyczucie)
>
to juz wiem, co bedzie dzis na rocznicowy skromny obiad :)
Dzieki, uwielbiamy zupy!
pozdrawiam
wkn
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-30 10:11:01
Temat: Re: Zupa serowa
> Jeśli chodzi o rozpuszczanie sera to zawsze się rozpuści na gładko, jeśli
> najpierw dodasz mąki do płytu w którym będziesz rozpuszczać ser.
Mogłabyś dokładniej wytłumaczyć, na którym etapie, ile i w jakiej formie
(rozp. najpierw w wodzie??) tej mąki dodać?
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-30 10:22:58
Temat: Re: Zupa serowa
> to juz wiem, co bedzie dzis na rocznicowy skromny obiad :)
> Dzieki, uwielbiamy zupy!
No bardzo bym chciała, żeby Wam ta zupka wyszła i smakowała... Na razie
stosunkowo niewiele potrafię w kuchni zdziałać i dlatego jak się
odzywam, to zazwyczaj z prośbą o pomoc... :-(
Trochę się czuję pasożytem i bardzo mi z tym źle ;-)
Serdeczne gratulacje i najlepsze życzenia rocznicowe!
>
> pozdrawiam
> wkn
>
Pozdrawiam również
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-30 10:59:15
Temat: Re: Zupa serowa
Użytkownik "Monika "mitek"" <m...@w...qbanet.com.invalid> napisał w
wiadomości news:20030930102259.12BA.0.NOFFLE@kreml.dom.pl...
>
>
> No bardzo bym chciała, żeby Wam ta zupka wyszła i smakowała... Na razie
> stosunkowo niewiele potrafię w kuchni zdziałać i dlatego jak się
> odzywam, to zazwyczaj z prośbą o pomoc... :-(
> Trochę się czuję pasożytem i bardzo mi z tym źle ;-)
>
daj spokoj, kazdy czlowiek jest po trosze pasozytem :)
A zupka na pewno bedzie swietna. Nawet gdy okazuje sie, ze jakis przepis
srednio mi odpowiada, przerabiam go i jestem zadowolona :) Zobaczysz, ile
niedlugo bedziesz miala pomyslow w kuchni. Dwa lata temu nie pomyslalabym,
ze sama wymysle zapiekanke grzybowo-ziemniaczana albo upieke ciasto "na
oko". To tylko kwestia czasu.
pozdrawiam
wkn
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-30 18:25:04
Temat: Re: Zupa serowa
>
> Mogłabyś dokładniej wytłumaczyć, na którym etapie, ile i w jakiej formie
> (rozp. najpierw w wodzie??) tej mąki dodać?
>
> Monika
Moniko
Przetestowałam ten sposób podczas robienia sosu beszamelowego. Kiedyś
zapomniałam dodać mąki i nie byłam w stanie rozpuścić sera. W przypadku
twojej zupy, chyba przed dodaniem sera. Muszę dopiero ją przetestować.
Może najpierw spróbować ser a jeśli się nie rozpuści to jednak dodać mąkę.
Jeśli chodzi o dodawanie mąki do płynów to też wypróbowałam wiele sposobów.
Zasmażanie z masłem, roztrzepanie z wodą. Jednak najlepszy wydaje mi się
sposób mojej teściowej. Mąkę na sitko i po trochu przesiewać bezpośrednio do
płynu, sosu czy ciasta. Potem wymieszać i znów dodać Nie robią się gródki o
ile nie dodamy na raz za dużo.
Jedyny problem z mąka jest taki, że po jej dodaniu, trzeba pilnować potrawy,
żeby się nie przypaliła.
Ja też nie jestem specjalnie dobrą kucharką, i dopiero się uczę. Choćby moje
pytanie dot. surówki z kapusty z dnia dzisiejszego albo zupy serowej. Może
najpierw przetestuję. Może też pomogłoby rozpuszczenie sera oddzielnie w
mleku, ( mimo, że nie ma mleka w przepisie)z odrobiną mąki i dodanie do
zupy. Ja zazwyczaj dodaję mleka do każdej zupy.
Pozdrawiam
Magdalena
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-30 18:28:15
Temat: Re: Zupa serowa
Dwa lata temu nie pomyslalabym,
> ze sama wymysle zapiekanke grzybowo-ziemniaczana albo upieke ciasto "na
> oko". To tylko kwestia czasu.
>
> pozdrawiam
> wkn
>
>
najważniejsza jest improwizacja, jest twórcza i to popycha świat do przodu
!!!!
też tak robię i chyba dlatego lubię gotować... choć nie wszystko... ulubione
kotlety mielone męża muszę czasem "zmęczyć", bo jak coś udoskonalę, to nie
smakują jak " u mamy"
:-)))
Magdalena
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |