« poprzedni wątek | następny wątek » |
191. Data: 2008-09-19 18:27:50
Temat: Re: a ja ci czarek zazdroszczęostryga pisze:
> Sama musisz odpowiedziec sobie na pytanie, czy warto reagowac na jego
> zaczepki, co to za soba pociąga, jakie są tego koszty itd.
To pytanie było żtp retoryczno-zaczepne. ;)
> Moja uwaga była spontaniczna, szczera, moja osobista.
Wiem. Tym bardziej mi przykro, że przy okazji spadło na Ciebie trochę
tego jadu.
> Czy będziesz gadac z cb zalezy rzecz jasna tylko od ciebie. :)
Odpowiadam mu wtedy, kiedy ulegam jakimś chwilowym słabościom niestety i
zapominam, że ma wrażliwość pitbulla.
> no to zaczął się weekend!!!
No teraz to już chyba tak. Miłego! :)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
192. Data: 2008-09-19 18:38:59
Temat: Re: a ja ci czarek zazdroszczęOn 19 Wrz, 17:48, "cbnet" <c...@n...pl> wrote:
> Aaaaa! Zapomniałem dodać, że dotyczy to wszystko również XLi. :))
Wiesz co, samczyku? (no, bo absolutnie nie meżczyzno) - twoje
niemęskie nerwowe peplotanie na mój i innych kobiet z tej grupy i to
dokłądnie tych, które cię mają w..., temat, dogłębnie mnie wzrusza,
ponieważ jest świadectwem twojego żałosnego pantoflarstwa i braku
możliwości wykazania się na twoim własnym, realnym, domowym terenie.
Otóz samczyk, jak ty, który wyżywa się seksualnie w (we własnym
odczuciu) obrażaniu i poniżaniu innych kobiet poza swoją, sam swoim
zachowaniem i stosunkiem do nich zaświadcza, że na własnym terenie
jest realnie nikim - jego osobista Horpyna tłamsi jego osobowość w
każdym momencie, więc odczuwa on naturalną potrzebę wyrównania swoich
emocjonalnych i seksualnych mininapięć na kimś, kto jest na tyle
daleko, że nie będzie mu mógł oddac porządnie i realnie w mordę, jak
na to zasługuje(sz) :-)
Twoje głupawe, bazarowe, nieustające, świadczące o osobowości
pozbawionej męskiego hormonu i charakteru odzywki, są dla mnie źródłem
niewyczerpanej radochy, ponieważ zdaję sobie sprawę, jak naprawde
jesteś pop...olony z powodu ciągłego stresu w oczekiwaniu, kiedy to
twoja osobista Horpyna znowu znienacka zdzieli cię przez łeb z powodu
twojej nieprzydatności w życiu i w łóżku - ktoś taki, jak ty, nie
może, no po prostu nie ma prawa być chłopem, bo wyżywa się w
zupełności "jeżdżąc" po ludziach (tu: kobietach oddalonych, więc
niegroźnych) i samo to mu wystarcza do osiągnięcia gdzieś w kącie
swojej sekundowej satysfakcji - dla żony już nie starcza, i tak koło
się zamyka :-)
Pa, kotku :-)
Do następnego (jak mi się zachce, oczywiście, bo może już ten zaszczyt
ciebie nie spotka - no, musiałabym się bardzo nudzić, tak jak teraz).
Byś się postarał choć raz skupić siły na tym, na czym trzeba - wieczór
już, może ci się dziś uda :-)
:-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
193. Data: 2008-09-19 19:33:02
Temat: Re: a ja ci czarek zazdroszczęi...@g...pl pisze:
> jest realnie nikim - jego osobista Horpyna
Albo żona, albo matka. Normalny facet nie widzi zagrożenia w każdej
napotkanej kobiecie, zwłaszcza dość pokojowo do niego nastawionej.
> Do następnego (jak mi się zachce, oczywiście, bo może już ten zaszczyt
> ciebie nie spotka - no, musiałabym się bardzo nudzić, tak jak teraz).
Toś nieźle się ponudziła. Brawo! :)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
194. Data: 2008-09-19 19:36:04
Temat: Re: a ja ci czarek zazdroszczęi...@g...pl pisze:
> jego osobista Horpyna
A ta Horpyna z nomen omen Czar-ciego Jaru, to celowo, czy tak
przypadkiem wyszło? No no... ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
195. Data: 2008-09-19 19:58:59
Temat: Re: a ja ci czarek zazdroszczęOn 19 Wrz, 21:36, medea <e...@p...fm> wrote:
> i...@g...pl pisze:
>
> > jego osobista Horpyna
>
> A ta Horpyna z nomen omen Czar-ciego Jaru, to celowo, czy tak
> przypadkiem wyszło? No no... ;)
>
> Ewa
Mnie NIC nie wychodzi przypadkiem...
;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
196. Data: 2008-09-19 20:06:00
Temat: Re: a ja ci czarek zazdroszczęOn 19 Wrz, 21:33, medea <e...@p...fm> wrote:
> i...@g...pl pisze:
>
> > jest realnie nikim - jego osobista Horpyna
>
> Albo żona, albo matka. Normalny facet nie widzi zagrożenia w każdej
> napotkanej kobiecie, zwłaszcza dość pokojowo do niego nastawionej.
>
> > Do następnego (jak mi się zachce, oczywiście, bo może już ten zaszczyt
> > ciebie nie spotka - no, musiałabym się bardzo nudzić, tak jak teraz).
>
> Toś nieźle się ponudziła. Brawo! :)
>
> Ewa
At, jak się odbyło aerobiki, po czym właśnie się zrobiło 120 ruskich
pierogów zamówionych na jutrzejszy gościowy obiad (nie no, steki z
polędwicy a'la XL też będą, i rosół obowiązkowo), i nadal człeka
energia rozsadza, tudzież te endorfiny świeżo na aerobiku wytworzone,
a tu się właśnie nawija taki gostek, co zajęcia się swoją m/ie/a/rnotą
wymaga... no to jak tu sobie odmówić? - hie, hie, dobre to zamiast
sporego ciastka: w biodra nie wejdzie i nic nie kosztuje :-DDD
;-PPP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
197. Data: 2008-09-19 20:24:58
Temat: Re: a ja ci czarek zazdroszczęi...@g...pl pisze:
> Mnie NIC nie wychodzi przypadkiem...
> ;-)
I tak nie wierzę, ale niech Ci będzie. ;)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
198. Data: 2008-09-19 20:37:49
Temat: Re: a ja ci czarek zazdroszczę
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:gb0e9f$4p8$1@news2.ipartners.pl...
> Obie w takim samym stopniu IMHO nie panujecie nad tymi emocjami,
> które wzbudza w was wizerunek "cbneta".
> Łączy was również i to, że gdybym był "cbnetką" to byłybyście wobec
> mnie równie bardzo obojętne.
Jak tu nie panować nad wizerunkiem. Stoi cbnet, czyli prostak z widłami
przed oborą a przed nim i za nim kupy gnoju do przeniesienia. Prosta robota,
prosty, wręcz tępy człowiek, co sobie i tak za duże widły wsadził w ręce, bo
ambicje do roboty to ma, tylko nie widzi, że nikt poza nim się akurat do
gnoju nie nadaje i cZasami pójdzie pyskować, ale że od gnoju oderwany, to i
śmierdzi straszliwie, jak próbuje bekać na grupie. Tu nie ma żadnych
emocji... tu jest tylko do opanowania odruch wymiotny na twój, cbnet,
widok... tyle...
Pzdr
Paweł
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
199. Data: 2008-09-19 22:13:21
Temat: Re: a ja ci czarek zazdroszczęSpadaj.
--
CB
"Użytkownik" <i...@g...pl> napisał(-a)
w wiadomości
news:2fa8e6a9-e7ea-450e-a9c8-4b41e1e330a3@2g2000hsn.
googlegroups.com:
> Wiesz co, samczyku? [...]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
200. Data: 2008-09-19 22:42:00
Temat: Re: a ja ci czarek zazdroszczę
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:gb13do$mln$1@node1.news.atman.pl...
> Spadaj.
Przywaliła, co ?
W wielu miejscach nie trafiła.
Ale w kilku ważnych zapewne tak.
Pantoflarzem nie jesteś.
Twa żona nie Horpyna, nie ma siły żeby Cię zmusić
do czegokolwiek. Chyba nie ma po prostu takiej siły,
która byłaby Cię w stanie do czegoś zmusić.
Tylko i wyłącznie po prośbie i przy oddaniu honorów
- tak można do Ciebie jeszcze trafić.
Ale sprawy łóżkowe nie idą za dobrze.
Tzn. subiektywnie dla Ciebie może i dobrze
ale ...
Dla Twojej żony nie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |