Strona główna Grupy pl.sci.psychologia a ja ci czarek zazdroszczę

Grupy

Szukaj w grupach

 

a ja ci czarek zazdroszczę

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 682


« poprzedni wątek następny wątek »

91. Data: 2008-09-17 12:04:43

Temat: Re: a ja ci czarek zazdroszczę
Od: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

ostryga pisze:

>> bo wtedy, gdy złamałem nogę (z przemieszczeniem i odpryskami - ponad pół
>> roku w gipsie)
>
> uuuu... to żeś zarządził.
> Pierwszy raz?
> Nie ma jak raz a dobrze... :)

tak, była prawdziwa dziewica ze mnie narciarska
bolesny miałem ten "pierwszy raz".
choć - w sumie mało bolało. a i czas zagipsowania wspominam baaardzo
miło. nauczyłem się na kulach tak hulać, że po schodach w akademiku
schodziłem szybciej niż bez kul. jak ktgos mnie widział, to oczy
otwierał szeroko, bo jedną ręką trzymałem się poręczy, drugą stawiałem
kulę w połowie schodów i robiłem przerzut ciała na dół schodów, na
zdrową nogę.
no masakrycznie szybko się schodziło :)
a jak ramiona wyćwiczyłem :)


> A moze byles na gazie... wtedy na stoku... ? ;))

na kontrolowanym :)

> Znieczulalam sie kiepska włoską wódką... oglądałam w tv frankensteina po
> wlosku. Nastepnego dnia doszedl do tego mega kac... Odlot.

prawdziwy upadek człowieka :)


--
http://bialo.czerwona.patrz.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


92. Data: 2008-09-17 12:07:57

Temat: Re: a ja ci czarek zazdroszczę
Od: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

ostryga pisze:
> Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:gaqpor$26e$1@news.onet.pl...
>>> Jesli chodzi o to, czego zazdrościsz cb, to wierz mi, nie mam zadnych
>>> hipotez ani intuicji.
>> a to dobrze, po co mam się aż tak odkrywać?
>
> Najlepiej zacząć wątek postem o intrygującym tytule a potem się zmyć. :))

ależ ja się wcale nie zmywam :)
wątek podtrzymuję, a nawet rozwijam.
a co - czarek ma same wady?

--
http://bialo.czerwona.patrz.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


93. Data: 2008-09-17 12:18:51

Temat: Re: a ja ci czarek zazdroszczę
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

tren R pisze:

> poza tym - czym sie miałbym wtedy (ewentualnie) chwalić?
>

Wydarzeniem!

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


94. Data: 2008-09-17 12:20:29

Temat: Re: a ja ci czarek zazdroszczę
Od: "ostryga" <z...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
news:gaqrou$94n$1@news.onet.pl...
>> uuuu... to żeś zarządził.
>> Pierwszy raz?
>> Nie ma jak raz a dobrze... :)
>
> tak, była prawdziwa dziewica ze mnie narciarska
> bolesny miałem ten "pierwszy raz".
> choć - w sumie mało bolało. a i czas zagipsowania wspominam baaardzo miło.
> nauczyłem się na kulach tak hulać, że po schodach w akademiku schodziłem
> szybciej niż bez kul. jak ktgos mnie widział, to oczy otwierał szeroko, bo
> jedną ręką trzymałem się poręczy, drugą stawiałem kulę w połowie schodów i
> robiłem przerzut ciała na dół schodów, na zdrową nogę.

Hulanki i swawole o kulach... ;)
Podryw lasek na gips? hm, hm...

> no masakrycznie szybko się schodziło :)
> a jak ramiona wyćwiczyłem :)

Mialam kiedys obie nogi w gipsie, (tylko do kolan). Akurat nie na skutek
nart.
Tez wtedy cwiczylam ramiona.
Oraz raczkowanie, prawie powrot do niemowlectwa to byl.
Kolezaki z podstawowki mnie wtedy bardzo często odwiedzaly, przynosily
zeszyty.
Nauczycielki przychodzily. Babcie obiadki do lozka podawaly.
W sumie byly tego plusy. :)

>> A moze byles na gazie... wtedy na stoku... ? ;))
>
> na kontrolowanym :)
>
>> Znieczulalam sie kiepska włoską wódką... oglądałam w tv frankensteina po
>> wlosku. Nastepnego dnia doszedl do tego mega kac... Odlot.
>
> prawdziwy upadek człowieka :)

co? ten frankenstein?
chyba prędzej 'wzlot' niz upadek.

pozdr.
o.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


95. Data: 2008-09-17 12:24:26

Temat: Re: a ja ci czarek zazdroszczę
Od: "ostryga" <z...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
news:gaqrv0$94n$4@news.onet.pl...
> ostryga pisze:
>> Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
>> news:gaqpor$26e$1@news.onet.pl...
>>>> Jesli chodzi o to, czego zazdrościsz cb, to wierz mi, nie mam zadnych
>>>> hipotez ani intuicji.
>>> a to dobrze, po co mam się aż tak odkrywać?
>>
>> Najlepiej zacząć wątek postem o intrygującym tytule a potem się zmyć. :))
>
> ależ ja się wcale nie zmywam :)
> wątek podtrzymuję, a nawet rozwijam.
> a co - czarek ma same wady?

Pewnie nie.
Ale chyba nie o tym mielismy gadac w wątku na temat czego ty mu zazdroscisz.
Bo wad chyba nie.... ?
:)

pozdr.
o.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


96. Data: 2008-09-17 12:27:01

Temat: Re: a ja ci czarek zazdroszczę
Od: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

ostryga pisze:
> Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:gaqrou$94n$1@news.onet.pl...
>>> uuuu... to żeś zarządził.
>>> Pierwszy raz?
>>> Nie ma jak raz a dobrze... :)
>> tak, była prawdziwa dziewica ze mnie narciarska
>> bolesny miałem ten "pierwszy raz".
>> choć - w sumie mało bolało. a i czas zagipsowania wspominam baaardzo miło.
>> nauczyłem się na kulach tak hulać, że po schodach w akademiku schodziłem
>> szybciej niż bez kul. jak ktgos mnie widział, to oczy otwierał szeroko, bo
>> jedną ręką trzymałem się poręczy, drugą stawiałem kulę w połowie schodów i
>> robiłem przerzut ciała na dół schodów, na zdrową nogę.
>
> Hulanki i swawole o kulach... ;)
> Podryw lasek na gips? hm, hm...

na gips, na gitarę, na brawurowe tańce, na fajka... :)
taki koktajl bardzo dobrze działał. zwłaszcza tańce - o kulach :)

> Mialam kiedys obie nogi w gipsie, (tylko do kolan). Akurat nie na skutek
> nart.

chryste panie, zostałaś trafiona serią z ckm-u? :)

>>> Znieczulalam sie kiepska włoską wódką... oglądałam w tv frankensteina po
>>> wlosku. Nastepnego dnia doszedl do tego mega kac... Odlot.
>> prawdziwy upadek człowieka :)
>
> co? ten frankenstein?
> chyba prędzej 'wzlot' niz upadek.

nie, sytuacja - upadek na nartach, potem włoska wódka i kac :)

--
http://bialo.czerwona.patrz.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


97. Data: 2008-09-17 12:29:31

Temat: Re: a ja ci czarek zazdroszczę
Od: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

ostryga pisze:
> Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:gaqrv0$94n$4@news.onet.pl...
>> ostryga pisze:
>>> Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
>>> news:gaqpor$26e$1@news.onet.pl...
>>>>> Jesli chodzi o to, czego zazdrościsz cb, to wierz mi, nie mam zadnych
>>>>> hipotez ani intuicji.
>>>> a to dobrze, po co mam się aż tak odkrywać?
>>> Najlepiej zacząć wątek postem o intrygującym tytule a potem się zmyć. :))
>> ależ ja się wcale nie zmywam :)
>> wątek podtrzymuję, a nawet rozwijam.
>> a co - czarek ma same wady?
>
> Pewnie nie.
> Ale chyba nie o tym mielismy gadac w wątku na temat czego ty mu zazdroscisz.
> Bo wad chyba nie.... ?

poniekąd
on ma fajne wady :)

--
http://bialo.czerwona.patrz.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


98. Data: 2008-09-17 12:38:45

Temat: Re: a ja ci czarek zazdroszczę
Od: "ostryga" <z...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
news:gaqt2o$dq7$1@news.onet.pl...
>> Hulanki i swawole o kulach... ;)
>> Podryw lasek na gips? hm, hm...
>
> na gips, na gitarę, na brawurowe tańce, na fajka... :)
> taki koktajl bardzo dobrze działał. zwłaszcza tańce - o kulach :)
>
>> Mialam kiedys obie nogi w gipsie, (tylko do kolan). Akurat nie na skutek
>> nart.
>
> chryste panie, zostałaś trafiona serią z ckm-u? :)

Ależ nie tak barwnie.
Wręcz przeciętnie i typowo.
Moze wole nie wdawać sie w szczególy.
Byłam chyba w 4 klasie podstawówki. W sumie mi to wspomnienie jakoś umknęło
i nie jawi się teraz jako jakas trauma.

>>>> Znieczulalam sie kiepska włoską wódką... oglądałam w tv frankensteina
>>>> po wlosku. Nastepnego dnia doszedl do tego mega kac... Odlot.
>>> prawdziwy upadek człowieka :)
>>
>> co? ten frankenstein?
>> chyba prędzej 'wzlot' niz upadek.
>
> nie, sytuacja - upadek na nartach, potem włoska wódka i kac :)

Ach, no tak. Nie da się zaprzeczyć - byl to upadek czlowieka na stoku.
Rzec by można - stoczyłam się.
:)

Ciągle napływają do mnie nowe oferty zleceń. Telefon za telefonem, teraz, az
sie skupic na czyms innym nie mozna. Ale sie kurde nie rozdwoje. Juz mam
terminy zajęte.
W koncu chce tez spokojnie zyc, a nie harowac za kasą.
pozdr.
o.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


99. Data: 2008-09-17 12:40:53

Temat: Re: a ja ci czarek zazdroszczę
Od: tren R <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

ostryga pisze:

> Ciągle napływają do mnie nowe oferty zleceń. Telefon za telefonem, teraz, az
> sie skupic na czyms innym nie mozna. Ale sie kurde nie rozdwoje. Juz mam
> terminy zajęte.
> W koncu chce tez spokojnie zyc, a nie harowac za kasą.

no to nie powinnaś rozwinąć nieco przedsiębiorstwa?

--
http://bialo.czerwona.patrz.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


100. Data: 2008-09-17 12:41:02

Temat: Re: a ja ci czarek zazdroszczę
Od: "ostryga" <z...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
news:gaqt7d$dq7$3@news.onet.pl...

> poniekąd
> on ma fajne wady :)

To masz w koncu ochote o tym porozmawiac, czy nie? :)
Uchylisz rabka tajemnicy?

pozdr.
o.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 20 ... 60 ... 69


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

virtual a real
czy to normalne, czy to już zdrada?
Ksi?dz doznał wniebowst?pienia na oczach tysięcy widzów..
A jednak się...
S.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »