| « poprzedni wątek | następny wątek » |
491. Data: 2008-09-24 09:55:33
Temat: Re: a ja ci czarek zazdroszczęDnia Wed, 24 Sep 2008 11:54:43 +0200, medea napisał(a):
> Ikselka pisze:
>
>> Jak powiedziałaś A, to powiedz to B :-)
>
> Wiem, bez sensu się wyrwałam. Cofam to A. :)
>
> Ewa
OK :-)
--
"(...)Zewszad rozlegaly sie surowe upomnienia:Jestes niczym,zapomnij o
sobie,zyj innymi!Gdym moje Ja po raz czwarty napisal,poczulem sie jak
Anteusz ziemi dotykajacy!Grunt odnalazlem pod nogami.Utwierdzic sie w tym
Ja wbrew wszystkiemu,z maximum bezczelnosci.(...)"
Z Gombrowicza :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
492. Data: 2008-09-24 10:05:58
Temat: Re: a ja ci czarek zazdroszczę
Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:gbd267$18m$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 24 Sep 2008 11:07:10 +0200, Redart napisał(a):
>
>>>> Tak to postrzegam.
>>> Rozumiem. A świadczy o tym test na Hitlera.
>>
>> :-)
>
> A mi to podsunęło pewną koncepcję, ale wolę nie pisać...
Mnie interesuje, co cb szczerze na ten temat myśli.
Czy uprawia tu jakąś paranoidalną zgrywę (bo w necie
wszystko wolno) np. testując nas na to, czy rozumiemy, iż
istnieją zaburzenia osobowości i czy bierzemy to pod uwagę
przy swoich 'atakach', czy ...
Wolałbym grę w otwarte karty po prostu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
493. Data: 2008-09-24 10:09:09
Temat: Re: a ja ci czarek zazdroszczęNie widzę asymetrii w takim ujęciu jak twoje.
Poza tym wyciagasz [jak zwykle o wiele za daleko posunięte] wnioski
na podstawie jakiegoś fragmentu ~rzeczywistości.
Dla jasności: XLa zainicjowała bardzo ostry konflikt ze mną na długo
przed swymi ocipiałymi sykami na widok słów "Hitler" i "Lenin"
w moich tekstach.
Jest IMHO nieowracalnie chora. :)
Być może tak jak i ty? Kto wie. ;)
--
CB
Użytkownik "Redart" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:gbcvvv$h6d$1@news.onet.pl...
> [...] Przypominam Ci moje pytanie:
> czy nie widzisz tu jakiejś głębokiej asymetrii ?
> Między tym, czym raczysz ludzi, a co oni Ci oddają ?
> Między tym, jakie masz wobec innych wymagania, a jakie
> sam sobie stawiasz ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
494. Data: 2008-09-24 10:10:01
Temat: Re: a ja ci czarek zazdroszczęDnia Wed, 24 Sep 2008 12:05:58 +0200, Redart napisał(a):
> Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:gbd267$18m$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Wed, 24 Sep 2008 11:07:10 +0200, Redart napisał(a):
>>
>>>>> Tak to postrzegam.
>>>> Rozumiem. A świadczy o tym test na Hitlera.
>>>
>>> :-)
>>
>> A mi to podsunęło pewną koncepcję, ale wolę nie pisać...
>
> Mnie interesuje, co cb szczerze na ten temat myśli.
> Czy uprawia tu jakąś paranoidalną zgrywę (bo w necie
> wszystko wolno) np. testując nas na to, czy rozumiemy, iż
> istnieją zaburzenia osobowości i czy bierzemy to pod uwagę
> przy swoich 'atakach', czy ...
> Wolałbym grę w otwarte karty po prostu.
Po mojemu to on sam ma te zaburzenia, a nie MY, testowani :-)
--
"(...)Zewszad rozlegaly sie surowe upomnienia:Jestes niczym,zapomnij o
sobie,zyj innymi!Gdym moje Ja po raz czwarty napisal,poczulem sie jak
Anteusz ziemi dotykajacy!Grunt odnalazlem pod nogami.Utwierdzic sie w tym
Ja wbrew wszystkiemu,z maximum bezczelnosci.(...)"
Z Gombrowicza :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
495. Data: 2008-09-24 10:27:55
Temat: Re: a ja ci czarek zazdroszczę
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:gbd3h0$1tne$1@news2.ipartners.pl...
> Nie widzę asymetrii w takim ujęciu jak twoje.
>
> Poza tym wyciagasz [jak zwykle o wiele za daleko posunięte] wnioski
> na podstawie jakiegoś fragmentu ~rzeczywistości.
> Dla jasności: XLa zainicjowała bardzo ostry konflikt ze mną na długo
> przed swymi ocipiałymi sykami na widok słów "Hitler" i "Lenin"
> w moich tekstach.
Wiesz, ja mam bujną wyobraźnię. Rożne są możliwości.
Wyobrażam sobie, że możesz tu na grupie pełnić bardzo różne role.
Np. miałem przez chwilę taką fantazję, że jesteś psychiatrą i zauważyłeś
na grupie któregoś ze swoich pacjentów. Wiedząc, co się będzie działo
skupiłeś uwagę na sobie.
Możliwości jest bardzo wiele.
Pokaż mi właściwe ujęcie.
A ja Ci zadam konkretne pytania, możesz mi podać linki w necie jeśli są:
- na czym polega terapia osób z zaburzeniami tożsamości majacymi
u podłoża upośledzenie rozpoznawania emocji ?
- czy efektem takiej terapii może być coś w rodzaju zbudowania
alternatywnej tożsamości opartej nie o emocje ale np. o intelekt
i pozorny image, wbudowane nawykowe czynności umożliwiające
jako takie funkcjonowanie ?
- czy ataki na taką osobę pochodzące od typowo myślącego(głupiego)
człowieka, który np. nie rozumie, jak ważne są dla takiej osoby
'te schematyczne gesty' może być odbierana jako głęboki atak
na tożsamość i zadawać cierpienie ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
496. Data: 2008-09-24 10:30:55
Temat: Re: a ja ci czarek zazdroszczęRedart pisze:
> wszystko wolno) np. testując nas na to, czy rozumiemy, iż
> istnieją zaburzenia osobowości i czy bierzemy to pod uwagę
> przy swoich 'atakach', czy ...
...jakieś ćwiczenia? próby?
> Wolałbym grę w otwarte karty po prostu.
Z tej perspektywy taką grę każdy by wolał, ale może nie byłaby wtedy
taka interesująca. ;)
Swoją drogą - czy powodowani jesteśmy zwykłą ciekawością, czy czymś
więcej, np. bronimy się przed świadomością istnienia skrajnego zła.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
497. Data: 2008-09-24 10:42:08
Temat: Re: a ja ci czarek zazdroszczę
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:y70hg5utgttq$.u6b575tnrpwp.dlg@40tude.net...
> Po mojemu to on sam ma te zaburzenia, a nie MY, testowani :-)
Po mojemu to nie trzeba mieć żadnych zaburzeń a i tak można nieświadomie
wyrządzać krzywdę.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
498. Data: 2008-09-24 11:31:28
Temat: Re: a ja ci czarek zazdroszczęRedart pisze:
>
> Użytkownik "Redart" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:gbcbj6$ve1$1@news.onet.pl...
>
>> wpasować w tę konwencję, ale mnie kurwica brała. A Ty
>> powinieneś już wiedzieć, dlaczego mnie kurwica bierze
>> przy takim 'dialogu' - o tym, że 'dupa Maryni jest
>> relatywna'
>
> A tak w ogóle to chcialem Ci odpowiedzieć na pyt. dot.
> rodzeństwa i jakby sfinalizować *sprawę* *ikselki*.
Zabrzmiało jak "rozwiązanie kwestii żydowskiej"
--
//-\\ || )) //-\\ ][\/][
a...@p...onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
499. Data: 2008-09-24 11:38:45
Temat: Re: a ja ci czarek zazdroszczę
Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:gbb1mp$2qe$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> ostryga pisze:
>
>> Retoryczne akurat nie.
>
> Chodziło mi o _moje_ pytanie, że było retoryczno-zaczepne. Ale już teraz
> tyle wody upłynęło, że to w sumie nieważne.
:)
> Jeśli chodzi o obrażanie się, czy coś takiego - to ja mam taką słabość, że
> nie potrafię się obrażać na zbyt długo, a już na pewno nie za czyjeś
> puszczone emocje. Owszem, czasem czuję się dotknięta, ale to zwykle nie
> tym, że ktoś mnie nazwie tak czy inaczej. Faktem jest, że nie potrafię
> reagować na sytuacje, kiedy ktoś mi ubliża, czuję się wtedy kompletnie
> bezradna. Muszę nad tym popracować. ;)
W necie, na grupach dyskusyjnych ludzie tak czesto obrazaja innych, ze w
sumie najprościej to olać i już.
Poza tym, nie chodzilo mi tylko o sam fakt uzywania brzydkich slow.
Chodziło o uzywanie tych słów ad personam, w sposób pokazujący brak
szacunku.
Szacunku nie mozna się nagle nauczyć, to kwestia zmiany całego podejścia,
przebudowania siebie.
Ale można w miarę szybko przestać uzywać obraźliwych słów. Takie minimum.
Swoja drogą - w Biblii napisano "Szanuj bliźniego swego (jak siebie
samego... ;)))".
Ciekawe jak to jest, że osoba, która w jednym poście powołuje sie na biblie
i wykazuje wiarą, w poście obok potrafi zwymyślać bliźniego.
Jak dla mnie - dysonans, sprzeczność.
W realu to samo. Wiele byłoby przykładów takich sprazeczności.
>> Mam nadzieje, ze u ciebie tez fajnie.
>
> Fajnie, nie narzekam. Ja w weekend w końcu się zmobilizowałam i zrobiłam
> trochę zakupów ciuchowych dla siebie, męża i córki, a to dla mnie nie lada
> wysiłek, psychiczny zwłaszcza. ;)
>
> Ewa znad fasolki po bretońsku :)
Takie zakupy - okropność.
Ale przynajmniej ciuchy na te okrrrropna pogodę już są? :))
Pogoda koszmar.
A tu nawet nie ma za bardzo czasu zająć się corocznym jesiennym bluesem.
;)
pozdr.
o.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
500. Data: 2008-09-24 11:44:34
Temat: Re: a ja ci czarek zazdroszczęZ tego co wiem: "ostryga" nie jesteś moim bliźnim.
--
CB
Użytkownik "ostryga" <z...@v...pl> napisał w wiadomości
news:gbd8s0$gck$1@news.onet.pl...
> Ciekawe jak to jest, że osoba, która w jednym poście powołuje sie na
> biblie i wykazuje wiarą, w poście obok potrafi zwymyślać bliźniego.
> Jak dla mnie - dysonans, sprzeczność.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |