a my kupiliśmy psa:-)
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-04-16 16:16:24
Temat: Re: a my kupiliśmy psa:-)Od: BaJarKa <b...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik m...@y...com napisał:
> kota nie mam a z tymi ogonami to, skad to wlasciwie slyszalas?
Moja znajoma miała dziecko i kota, dziecko zaczęło jej się dusić,
pewnikiem ten kot je załatwił. Ogonem.
> co do glupoty psow typu rotweiiler, oraz dobermany, znam z obserwacij. moja
> znajoma miala dobermana, ktorego wychowala od szczeniaka i ktory byl jej
> totalnie nie posluszny, nie reagowal na zadne polecenia, bywalo tez ze na nia
> warczal.
Coś Ty? Warczał? Łomatko, i co zrobiła? Bejzbolem potraktowała?
No, to faktycznie udowodniłaś, że rotki są głupie. A przy okazji dobermany.
;)
--
pa, Bjk, co czasem woli psy od ludzi...
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2003-04-16 17:18:51
Temat: Re: a my kupiliśmy psa:-)Od: "EvaTM" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Vicky" <b...@a...pl> napisał w wiadomości
news:b7jd83$kcf$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Rottveilery to "ciężkie " psy jeśli od raz nie pokażesz mu kto w domu
> rządzi - to niestety niedługo on zacznie rządzić Wami - "odpukać"
> ale w wielu przypadkach kończy się to tragicznie.
Wszystkie psie samce usiłują zdominować "stado" rodzinne.
Tyle ze większe mają większe możliwości..
Ale nawet ratlerek (sąsiedzi mają ;)) i spaniel (którego miałam
dawno temu) też usiłują.
O jamnikach nie wspomnę! Znajomi mają jamnika, którego
nikt w domu nie śmie ruszyć! :)) - wychował ich sobie.. ;)
Jeśli zaś chodzi o duże psy ras obronnych i pasterskich,
to radzę i przestrzegam! - ze ślicznego misiaczka potrafią
się po okresie dojrzewania przedzierżgnąć w takiego obrońce
i przewodnika stada (alfę), że życie w domu może stać się
niebezpieczne i nie do zniesienia!
Każdy duży pies powinien być układany i od szczeniaka
uczony posłuszeństwa. Jest kilka prostych zasad, wziętych
z wilczego czy psiego stada i trzeba ich przestrzegać by nie
doszło do tego, że domownik jest atakowany, nie mówiąc już
o gościach lub okresowo odwiedzających dom członkach
rodziny. Wtedy bywa, że właściciel już jest bezradny.
Dużo łatwiejsze w prowadzeniu są suki, choć i one próbują
zostać alfą. Trzeba wobec nich stosować te same zasady.
Najważniejsze z nich to:
1. Nigdy nie pozwalać im leżeć na swoim posłaniu
- alfa może chodzić gdzie chce ale innemu członkowistada
nie wolno zajmować posłania alfy.
2. Zawsze pierwsi dostają jeść ludzie - gdy karmi się psa przed
ludźmi - daje się mu prawa przewodnika!
3. Nie wolno karmić psa przy stole - będzie zawsze przeszkadzał
przy posiłkach!
4. Po dłuższym okresie nie widzenia się z psem (noc),
po powrocie do domu właściciela lub psa itp.
---> nie patrzeć psu w oczy ani go nie witać!
nie odzywać się do niego.
W stadzie to inne psy schodzą z drogi alfie, to psy
stojące niżej w hierarchii witają alfę a on nie musi
ich witać. On Jest alfą! :)
5. Przez drzwi zawsze pierwszy przechodzi człowiek
(przewodnik stada)
6. Nie należy bawić się z psem w "przeciąganie liny"!
- szmat, przedmiotów itp.
7. Gdy pies nie przychodzi na wezwanie na polu,
nie należy go gonić, należy się oddalać.
8. Gdy ciągnie na smyczy, trzeba stanąć i nie pozwolić
mu na następny krok i tak aż do skutku ;).
9. Bardzo ważne! - zakladać psu kaganiec gdy jest młody
(poniżej 0.5 roku). Duży może już na to nie pozwolić! ;)
Na razie tyle w temtemacie :)
Może pozwoli to komuś nie mieć póżniej dużych kłopotów..
Pozdrawiam :)
E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-16 18:26:31
Temat: Re: a my kupiliśmy psa:-)Od: "Annie" <C...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Maja" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b7jdjo$jkq$1@atlantis.news.tpi.pl
> nikt nie wpadnie, że to nie pies, a właściciel jest.. zły. brr.....
Cale szczescie nie jest z tym az tak zle jak bylo kiedys. Tak mi sie
wydaje.
Pozdrawiam
--
Ania
"Siejąc grzeczność, zmieniasz świat!"
Pisząc na priv usuń "CostaM" z adresu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-16 18:30:59
Temat: Re: a my kupiliśmy psa:-)Od: "Annie" <C...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "BaJarKa" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:b7jvlp$91p$1@inews.gazeta.pl
> Moja znajoma miała dziecko i kota, dziecko zaczęło jej się dusić,
> pewnikiem ten kot je załatwił. Ogonem.
> Coś Ty? Warczał? Łomatko, i co zrobiła? Bejzbolem potraktowała?
> No, to faktycznie udowodniłaś, że rotki są głupie. A przy okazji
> dobermany. ;)
ROTFL :)
Pozdrawiam :)
--
Ania
"Siejąc grzeczność, zmieniasz świat!"
Pisząc na priv usuń "CostaM" z adresu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-16 19:36:48
Temat: Re: a my kupiliśmy psa:-)Od: "Second" <s...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Rottweiler" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b7j4hk$h1i$1@SunSITE.icm.edu.pl...
> wiem ze o psach na "zwierzaki" ale to też jest sposob:-)
> w zwiazku roznie bywa
> a jak jest pies to trzeba sie skoncentrowac na nim i jest ok:-)
> mielismy maly kryzys i chodzilismy nawet do psychologa razem
> a teraz pelen luz
> pani sie usmiecha caly czas i biegamy z piesiem na spacererki
> musimy tez byc bardzo opanowani bo nasz piesio to maly rottweilerk:-)
> i jak bedziemy źli dla niego i dla siebie to nas zamorduje gdy dorośnie!!!
> generalnie polecam ludziom w dołku zająć sie czyms konkretnym jesli
> oczywiscie są w stanie wyjść z domu ( bo z tym to różnie bywa)
> a może ktoś z grupowiczów ma rottweilerka ? chetnie wymienie uwagi na
temat
> psychiki pieska:-)
> pzdr
> M & piesek Rotek ( teraz waze 20 kg i jestem malutki ale jak dorosne to
bedę
> wiekszy od mojej pani:-))
Szczerze ?.
Żałosne. Ale nie personalnie i nie w strone przemiłych zwierzaków
samych z siebie.
Ogólnie w stronę postów jakie przeczytałem do tego wątku.
Rozwinąć ?. Nie chce mi sie.
Second.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-16 21:17:15
Temat: Re: a my kupiliśmy psa:-)Od: "Rottweiler" <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
>
> rottweilera se kupiliscie???? nie chce tu nikogo pouczac ale nie dosc ze
te
> psy sa glupie to jeszce jest mozliwosc ze wam po pewnym czasie poprzegryza
> gardla. troche kiepski wybor jak na zweirzaka domowego, no chyba ze macie
jakis
> dom i kupiliscie go do ochrony i trzymacie go na podworku a nie w domu, to
> wtedy jak najbardziej mieliscie racje
>
> pozdr
> Kasia
>
> a skąd wiesz droga Kasiu że rotki są głupie?
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-16 21:19:32
Temat: Re: a my kupiliśmy psa:-)Od: "Rottweiler" <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
>
> > Kota nie masz, mam nadzieję? Bo słyszałam,że śpiącym ludzom wpuszczają
> > ogony do gardła w celu uduszenia, uważaj.
>
> kota nie mam a z tymi ogonami to, skad to wlasciwie slyszalas?
>
> co do glupoty psow typu rotweiiler, oraz dobermany, znam z obserwacij.
moja
> znajoma miala dobermana, ktorego wychowala od szczeniaka i ktory byl jej
> totalnie nie posluszny, nie reagowal na zadne polecenia, bywalo tez ze na
nia
> warczal.
>
> Kasia
myslisz bardzo stereotypowo i jestes mało uważną obserwatorką
zanim sie publicznie wypowiesz na jakis temat zastanów sie proszę nad sensem
tego co chcesz powiedzieć
pzdr
Rodzinka i Rotek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-16 21:22:03
Temat: Re: a my kupiliśmy psa:-)Od: "Rottweiler" <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> > wiem ze o psach na "zwierzaki" ale to też jest sposob:-)
> > w zwiazku roznie bywa
> > a jak jest pies to trzeba sie skoncentrowac na nim i jest ok:-)
> > mielismy maly kryzys i chodzilismy nawet do psychologa razem
> > a teraz pelen luz
> > pani sie usmiecha caly czas i biegamy z piesiem na spacererki
> > musimy tez byc bardzo opanowani bo nasz piesio to maly rottweilerk:-)
> > i jak bedziemy źli dla niego i dla siebie to nas zamorduje gdy
dorośnie!!!
> > generalnie polecam ludziom w dołku zająć sie czyms konkretnym jesli
> > oczywiscie są w stanie wyjść z domu ( bo z tym to różnie bywa)
> > a może ktoś z grupowiczów ma rottweilerka ? chetnie wymienie uwagi na
> temat
> > psychiki pieska:-)
> > pzdr
> > M & piesek Rotek ( teraz waze 20 kg i jestem malutki ale jak dorosne to
> bedę
> > wiekszy od mojej pani:-))
>
> Szczerze ?.
> Żałosne. Ale nie personalnie i nie w strone przemiłych zwierzaków
> samych z siebie.
> Ogólnie w stronę postów jakie przeczytałem do tego wątku.
> Rozwinąć ?. Nie chce mi sie.
>
> Second.
>
>
> żałosne ale fajnie się czyta:-)
zawsze mnie fascynowało jak ludzie różnie widzą świat:-)
a rada na to jest jedna : nie czytaj:-)
pzdr
Śpiący Rotek i jego stado:-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-17 01:58:15
Temat: Re: a my kupiliśmy psa:-)Od: m...@y...com szukaj wiadomości tego autora
> myslisz bardzo stereotypowo i jestes mało uważną obserwatorką
> zanim sie publicznie wypowiesz na jakis temat zastanów sie proszę nad sensem
> tego co chcesz powiedzieć
oh alez wybacz mi za wyrazanie swoich opinii ktore czerpie z obserwacij. mam
nadzieje ze zdolasz mi wybaczyc, w koncu nie chcialabym miec wroga w czlowieku
ktory posiada rotweiilera
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-17 06:59:19
Temat: Re: a my kupiliśmy psa:-)Od: "Rottweiler" <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> oh alez wybacz mi za wyrazanie swoich opinii ktore czerpie z obserwacij.
mam
> nadzieje ze zdolasz mi wybaczyc, w koncu nie chcialabym miec wroga w
czlowieku
> ktory posiada rotweiilera
bez komentarza droga Kasiu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |