Data: 2007-09-26 09:42:21
Temat: ale jestem wnerwiony (tą borelką)
Od: "John Shade" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jestem wnerwiony - teraz będę mieszkac z szescioma koleżankami więc
powinienem sie cieszyć ale poki co pojawily sie chyba dwie ale nie bardzo
wylazą z pokojów a ja siedze u siebie i slucham muzy - w pewnym sensie
smiesznie i ok - niestety przejmuję się borelką. Wiadomo ze wszystko
mnie po trosze boli jak juz wspominalem ale gdybym nie mial po prostu
swiadomosci ze udziabal mnie raczej kleszcz i ze dwa testy pozytywne
mi wyszly to bym to na pewno olał. A co by bylo gdybym to jednak olał?
Czytam ksiazke o nirvanie i poniewaz sympatyzuje z tym stylem zycia
moze zrobie sobie tego westernblota dla samej przyjemnosci uklucia
mnie igłą + wywalenia dwóch stow do kosza. (grungowy element zycia)
JS
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|