aresztowanie?!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-06-29 21:42:12

Temat: Re: aresztowanie?!
Od: "Aneta" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

cbnet <c...@n...pl> napisał(a):

> > ... projekcja jest duzo ciekawsza.. ;p
>
> Doprawdy? :)
>
> Sadzisz, ze pozycja dyplomowanego 'guru' psychiki ludzkiej
> nie jest atrakcyjna dla psycho/socjo-patow?
>
> Czesc mniej inteligentnych pewnie wybiera profesje klechy. ;)
A Ci, w obecności których byłoby nietaktem mówić o inteligencji, zostaje
belframi.
Aneta

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-06-29 22:29:43

Temat: Re: aresztowanie?!
Od: zielsko <zielsko_p@eat_me_o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Aneta wrote in <cbskdr$7jf$1@inews.gazeta.pl>:

[...]
> Dopóki człowiekowi nie udowodniono winy, jest niewinny.
> Ty już wydałeś wyrok.

Zdaje się, że napisałem coś zrozumiałego tylko dla mnie. Przepraszam.
--
Paweł Zioło http://www.fotozielsko.w.szu.pl
"Take that, you hostile sons-of-bitches!"
-- James Coburn, in the finale of _The_President's_Analyst_

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-06-29 23:48:59

Temat: Re: aresztowanie?!
Od: "ab" <a...@...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "mema"
> > nadzieję, że prawda wyjdzie na jaw, ale jakakolwiek ona jest - wyrok już
> > zapadł...
>
> dobrze to nazwałas. niestety, wyrok na andrzeja s (i na innych -nas-
> psycho-szkodników ) juz zapadł.

Zapadł. Zawsze tak jest kiedy po aresztowaniu kogoś media rozdmuchają
sprawę. Czasem zdarza się, że ktoś zostanie aresztowany "przez pomyłkę", ale
czy w takim przypadku można mówić o pomyłce - nikt przecież nie gromadzi
setek zdjęć z pornografią dziecięcą "do celów naukowych", nawet wybitnym
specjalistom w dziedzinie terapii dzieci to nie jest potrzebne. Tuszowanie
takich spraw przez policję czy media byłoby zbrodnią karygodną, ujawnianie
ich zanim nie będzie pewności co do jej rzeczywistego zaistnienia również,
ale z tego co wiadomo, zdjęcia mówiły same za siebie, więc możemy sobie być
w szoku, bo pewnie jesteśmy wszyscy - zarówno jego koledzy i
współpracownicy, jak i pacjenci i ich rodziny, czy czytelnicy jego książek,
ale czekanie na "sprawiedliwość" sądów niczego już nie zmieni - sam fakt
fotografowania rozebranych dzieci jest dla ich rodziców, a dla mnie także,
wystarczającym dowodem winy nieetycznego, niemoralnego, nagannego,
bezwzględnego, okrutnego, złego... itd. postępowania.
ab

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-06-30 00:39:30

Temat: Re: aresztowanie?!
Od: "ab" <a...@...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Fundacja KIDPROTECT"
> przeraza mnie czesc wypowiedzi w tym watku. Ktos madrze napisal, ze
> przypominaja zachowanie rodzicow Slowikow. Solidarnosc zawodowa? Chyba zle
> pojmowana... Na marginesie - jesli nic nie ma, to sad tak latwo nakazu
> aresztowania nie wyda.

Oczywiście w takich sytuacjach cień pada zawsze na całe środowisko zawodowe,
nie byłoby tak w przypadku np. rzeźników, fryzjerów czy inżynierów, ale gdy
chodzi o lekarzy, księży, nauczycieli, polityków, czy psychologów właśnie,
to tak zawsze będzie i nie ma się co specjalnie dziwić. Jeśli przestaniemy
patrzeć na ludzi przez pryzmat ich profesji może łatwiej będzie nam
zrozumieć, że to nie wykonywany zawód wpływa na ich preferencje seksualne
czy skłonności do popełniania przestępstw. To prawda, że niektórzy młodzi
chłopcy decydują się zostać ginekologami z konkretnych względów, dalekich od
chęci pomagania pacjentkom, że niektórzy decydują się na wieloletni pobyt w
hermetycznym środowisku seminariów duchownych, bo łatwo tam o bliski kontakt
z rówieśnikami tej samej płci, niektórzy zostają nauczycielami i angażują
się w pracę w harcerstwie i kółkach zainteresowań tylko ze względu na
możliwość bliskiego kontaktu z dziećmi, ale gdyby spojrzeć na to
statystycznie, to do niczego nas to nie doprowadzi. Pedofilem,
homoseksualistą, narkomanem, sadystą, zabójcą, łapówkarzem, złodziejem może
okazać się każdy z nas, niezależnie od wykonywanego zawodu, pochodzenia i
statusu społecznego, wykształcenia, wyznania itp.
No i chyba to prawda, że niezwykle rzadko zdarza się, że zostaje aresztowany
ktoś, wobec kogo nie ma żadnych konkretnych i pewnych zarzutów, częściej
zdarza się, że ktoś taki zostaje potem przez nasze sądy uwolniony z winy
pomimo ewidentnych dowodów, których jednak nie można wykorzystać z powodu
niedoskonałości naszego prawa.

Dla mnie w każdym razie już sam fakt posiadania pornograficznych zdjęć
dzieci jest wystarczającym dowodem winy, bo jest przyzwoleniem na krzywdę
dzieci.
ab

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-06-30 07:23:07

Temat: Re: aresztowanie?!
Od: nonnocere <madziach1@_bezspamu_gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Aneta wrote:

> Ilu lekarzy i za co pozbawiono prawa wykonywania zawodu?

Ano tracą, z różnych przyczyn (np. oszustwa, choroba psychiczna
uniemożliwiająca praktykowanie w zawodzie). O statystyki spytaj w NILu,
może Ci udostępnią.

--
Pozdrawiam, Magdalena S. (dzidzia ~IX,X 2004)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-06-30 07:40:15

Temat: Re: aresztowanie?!
Od: Paweł Niezbecki <s...@p...acn.wawa> szukaj wiadomości tego autora

ab<a...@...pl>
news:cbt296$3id$1@nemesis.news.tpi.pl:

[...]
> Dla mnie w każdym razie już sam fakt posiadania pornograficznych zdjęć
> dzieci jest wystarczającym dowodem winy, bo jest przyzwoleniem na
> krzywdę dzieci.
[...]

Niekoniecznie.

""Życiu Warszawy" udało się jednak ustalić, że Andrzej S. doradzał policji w
sprawach dotyczących pedofilii i nieletnich."
[z serwisu onetu]

P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-06-30 08:56:46

Temat: Re: aresztowanie?!
Od: GABi <g...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Aneta napisał:

> Jestem zapracowanym człowiekiem

A nie kobietą ? ;o)))

--
GABi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-06-30 09:38:41

Temat: Re: aresztowanie?!
Od: "Duch" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "vonBraun" <i...@s...pl> napisał w wiadomości
news:2920.000002e3.40e18efa@newsgate.onet.pl...

> Coż, pocieszam się nieco żartobliwie,
> że może to wspólna akcja
> Samsona i prokuratury pod hasłem
> "Pedofilem może być każdy!"

Tez sobie tak wczoraj pomyslalem bo calosc jest wrecz niewiarygodna.
Tylko kiedy bedzie dementi?
Duch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-06-30 09:56:36

Temat: Re: aresztowanie?!
Od: "Duch" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Arystokrates" <c...@o...pl.NOSPAMPLEASE> napisał w
wiadomości news:cbpra1$9ol$1@news.dialog.net.pl...

Smieszne, bo teraz wine zrzuca sie na media, za "polowanie":
http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?wid=5387668&k
atr=28154

"Media urządziły sobie polowanie, rzuciły się łapczywie na bezbronną
zwierzynę,
na którą czas ochronny aktualnie nie obowiązuje."

Biedna ofiara - naprawde szkoda ze na pedofilie nie ma okresu ochronnego? :/
Frustracja zrozumiala, ale nie powinno sie wywracac kota do góry ogonem.

Juz dawno o tym tautaj pisalem - problem przemocy, pedofili istnieje i
wydaje sie byc chroniony,
dlatego ze pedofil jest czescia pewnej spolecznosci, jest elementem uklady
miedzy ludzmi,
a spolecznosc nie chce zmian, wiec teroretycznie wszyscy jestesmy wrogami
pedofilii,
w praktyce bronimy pewnego ukladu.

Gdy myslimy co powinno byc dobre/zle to juz wiemy (pedofilia zla), natmiast
nasza natura robi swoje.
W praktyce jestesmy kims innym niz uwazamy ze jestesmy. I to wcale nie
hipokryzja, nie ma co tak surowo tego traktowac -
po prostu naciski na tzw. dobro tolerancje, rownosc, rownosc płci,
anty-pedofilstwo sa tak duze
ze my juz wiemy jak powinno byc Dobrze wiec zapytani w ankiecie klepiemy
"jestem toleranyjny, ... ".
W praktyce, gdy do glosu dochodzi nasza natura - wcale tak nie jest.
Mi sie wydaje ze najpierw trzeba zaakceptowac swoja nature - jaka jest (nie
gloryfikowac, ale akceptowac),
potem mozna probowac cos zmienic.

W sprawie Krolopa, psycholog pouczał, ze rodzice bronia go, poniewaz nie
chca zaakceptowac co sie stalo.
Rodzice byli Źi. Trzask-prask i juz jestesmy po tej samej stronie barykady
co ci rodzice... zycie plata figle!
Duch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-06-30 11:37:04

Temat: Re: aresztowanie?!
Od: "ab" <a...@...pl> szukaj wiadomości tego autora

> [...]
> > Dla mnie w każdym razie już sam fakt posiadania pornograficznych zdjęć
> > dzieci jest wystarczającym dowodem winy, bo jest przyzwoleniem na
> > krzywdę dzieci.
> [...]
>
> Niekoniecznie.
>
> ""Życiu Warszawy" udało się jednak ustalić, że Andrzej S. doradzał policji
w
> sprawach dotyczących pedofilii i nieletnich."
> [z serwisu onetu]

wp.pl:
"Profesor Zbigniew Lew-Starowicz uważa, że zdjęcia nagich dzieci, własność
warszawskiego psychologa, oskarżonego o pedofilię Andrzeja S.,
najprawdopodobniej nie służyły do pracy naukowej. Tak twierdzi oskarżony.
Do pracy naukowej wystarczy seria bardzo typowych zdjęć. Pedofilia jest
bardzo dobrze opisanym zagadnieniem. Piśmiennictwo, również fotograficzne,
jest w tym zakresie bardzo duże - podkreślił prof. Lew-Starowicz."

Fakt dopuszczenia do upublicznienia tych fotografii poprzez umieszczenie ich
w miejscu dostępnym dla wszystkich jest już nie tylko przyzwoleniem, ale
działaniem na krzywdę tych dzieci. Nawet gdyby sam ich nie fotografował.
ab