« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-11-20 15:06:30
Temat: autentycznosc uczuc a senciekawi mnie zjawisko ...
ze po nieprzespanej nocy
duzo latwiej jest mi nie koncentrowac sie na wlasnym ego i myslec
intuicyjnie, przez co bardziej autentycznie i zywo odczuwac emocje...
chcialbym ten stan zachowac na caly czas... ale jestem jednoczesnie
zmeczony, wiec nie moge tego rozwiazywac 'niespaniem'
jestem jednak ciekawy skad to sie bierze - uspione sa pewne osrodki mozgu,
nie chce mu sie aktywowac superego, czy jakos tam.. ktos cos o tym wie ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-11-20 16:04:16
Temat: Re: autentycznosc uczuc a sen> ciekawi mnie zjawisko ...
>
> ze po nieprzespanej nocy
>
> duzo latwiej jest mi nie koncentrowac sie na wlasnym ego i myslec
> intuicyjnie, przez co bardziej autentycznie i zywo odczuwac emocje...
>
> chcialbym ten stan zachowac na caly czas... ale jestem jednoczesnie
> zmeczony, wiec nie moge tego rozwiazywac 'niespaniem'
>
> jestem jednak ciekawy skad to sie bierze - uspione sa pewne osrodki mozgu,
> nie chce mu sie aktywowac superego, czy jakos tam.. ktos cos o tym wie ?
ciekawe. nigdy nie zwracałem na to uwagi.
rzeczywiście dosyć przyjemne uczucie.
ale ja po takiej nieprzespanej nocy jak najbardziej koncentruję się na
własnym ego:
"łóżko.. łóżko... łóżko..."
Zdrówko
Albert
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-20 16:44:11
Temat: Re: autentycznosc uczuc a sen> ale ja po takiej nieprzespanej nocy jak najbardziej koncentruję się na
> własnym ego:
> "łóżko.. łóżko... łóżko..."
nie mialem na mysli tego, ze nie jestes egoistyczny, tylko nie myslisz o
sobie ... nie konceptualizujesz swojego bytu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-20 18:44:23
Temat: Re: autentycznosc uczuc a senTo tylko chwilowe i dosyc odosobnione uczucie. To tak jak gdyby zadac
pytanie: dlaczego w zeszlym tygodniu mialem dobry, a w tym, zly humor -
zupelnie bez sensu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-20 21:32:14
Temat: Re: autentycznosc uczuc a senturcjan <n...@k...pl> napisał(a):
> duzo latwiej jest mi nie koncentrowac sie na wlasnym ego i myslec
> intuicyjnie, przez co bardziej autentycznie i zywo odczuwac emocje...
Na czym polega twoje myślenie nieautentyczne?
Jeśli ty myślisz, to to twoje myśli, autentycznie twoje a nie kogos innego.
To samo z emocjami. Zawsze ty odczuwasz swoje emocje, autentycznie ty, nikt
inny.
Jeżeli autentyczność miała by znaczyć dla ciebie prawdziwość, to też nie ma
sensu.
Jeżeli odczuwasz smutek, to jest to autentyczny smutek.
Co do żywośći, to nie mozna wykluczyć że kiedy nie jestes zmęczony to masz
siłe żeby się martwić, umartwiać czy zmartwieć.
Masz dośc energii żeby zagłuszać emocje, nie dopuszczać je do głosu.
Więc kiedy jesteś zmęczony, nie masz sił na blokowanie.
Na tej samej zasadzie działają alkohol, narkotyki i rozmaite inne osłabiacze.
Pytanie jak selektywnie wyłączyć osłabić zdemontować to co cie emocjonalnie
umartwia, bez osłabiania wyłączania całej pozaemocjonalenj częsci twojej
osobowości.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-20 23:20:25
Temat: Re: autentycznosc uczuc a senturcjan:
> ciekawi mnie zjawisko ...
> [...]
> jestem jednak ciekawy skad to sie bierze - uspione sa pewne osrodki
> mozgu, nie chce mu sie aktywowac superego, czy jakos tam.. ktos
> cos o tym wie ?
Byc moze czesc informacji jakie normalnie generuje umysl zaciera
sie wowczas (nie jest odbierana przez swiadomosc)...
podobnie jak po alkoholu czy np [domniemuje] narkotykach.
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-21 02:16:11
Temat: Re: autentycznosc uczuc a sen> To tylko chwilowe i dosyc odosobnione uczucie.
nieprawda... mam tak zawsze, gdy nie spie, a poza tym slyszalem o podobnych
doswiadczeniach u innych osob
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-21 02:18:26
Temat: Re: autentycznosc uczuc a sen>> duzo latwiej jest mi nie koncentrowac sie na wlasnym ego i myslec
>> intuicyjnie, przez co bardziej autentycznie i zywo odczuwac emocje...
> Na czym polega twoje myślenie nieautentyczne?
> Jeśli ty myślisz, to to twoje myśli, autentycznie twoje a nie kogos
> innego.
mowilem o autentycznym odczuwaniu, czyli nie zafalszowywaniu swoich emocji
> To samo z emocjami. Zawsze ty odczuwasz swoje emocje, autentycznie ty,
> nikt
> inny.
nie jest to takie proste.
> Co do żywośći, to nie mozna wykluczyć że kiedy nie jestes zmęczony to masz
> siłe żeby się martwić, umartwiać czy zmartwieć.
> Masz dośc energii żeby zagłuszać emocje, nie dopuszczać je do głosu.
> Więc kiedy jesteś zmęczony, nie masz sił na blokowanie.
> Na tej samej zasadzie działają alkohol, narkotyki i rozmaite inne
> osłabiacze.
mysle o tym podobnie
> Pytanie jak selektywnie wyłączyć osłabić zdemontować to co cie
> emocjonalnie
> umartwia, bez osłabiania wyłączania całej pozaemocjonalenj częsci twojej
> osobowości.
otoz to
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-21 02:22:03
Temat: Re: autentycznosc uczuc a sen> Byc moze czesc informacji jakie normalnie generuje umysl zaciera
> sie wowczas (nie jest odbierana przez swiadomosc)...
> podobnie jak po alkoholu czy np [domniemuje] narkotykach.
to chyba zle sformulowane domniemanie (choc wydawaloby sie, ze domniemac
moze sobie kazdy co mu sie podoba :) )
nie mozemy ograniczac sie do rozmowy jedynie o informacjach docierajacych
lub niedocierajacych. tu mowa o procesach. owszem - sa powiedzmy informacje
pochodzace z obszarow odpowiedzialnych w wiekszym stopniu za kontrolowanie,
ale one bez naszego swiadomego udzialu wplywaja np wlasnie na mozliwosc
odczytywania emocji ...
nie wspomnialem tutaj ze jestem na ogol zestresowany i niesmialy a to
zjawisko niweluje sie wlasnie po nieprzespanych nocach (moznaby powiedziec,
ze jestem bardziej wyluzowany, co nalezy w moim przypadku odbierac jako
chwilowe zniesienie negatywnych tendencji)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-21 10:19:01
Temat: Re: autentycznosc uczuc a senturcjan:
> nie wspomnialem tutaj ze jestem na ogol zestresowany i niesmialy a to
> zjawisko niweluje sie wlasnie po nieprzespanych nocach (moznaby
> powiedziec, ze jestem bardziej wyluzowany, co nalezy w moim przypadku
> odbierac jako chwilowe zniesienie negatywnych tendencji)
Po alkoholu nie czujesz sie bardziej "wyluzowany" i mniej zestresowany?
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |