Strona główna Grupy pl.soc.rodzina barwa głosu

Grupy

Szukaj w grupach

 

barwa głosu

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 12


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-01-17 17:09:36

Temat: barwa głosu
Od: "kameljanda" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Kiedy dzwonię do znajomej a słuchawkę podnosi jej siostra w pierwszym
momencie nie odróżniam, jednej od drugiej?;-)) Ten ułamek sekundy jest tak
zwodniczy, że zawsze zdążę się już przywitać, myląc imię ;-)
Potem pada coś w stylu."no tak zawsze nas mylą.".
Co ciekawe, natychmiast rozpoznaję w słuchawce głos osoby dawno nie
spotkanej, co zaskakuje mojego rozmówcę.."poznałaś mnie?..."
Czy też tak się Wam zdarza?
Wsłuchując się w głos matka-córka, siostra-siostra i podobne dochodzę do
wniosku, że jest coś wspólnego nieuchwytnego w głosie bliskich krewnych.
Tylko jak to ująć?
--
Małgorzata
"Dni nieśpiesznie przychodzą i odchodzą.
Idźmy razem, spokojnie, do granicy starości."


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2003-01-17 18:36:15

Temat: Re: barwa głosu
Od: "boniedydy" <b...@z...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik kameljanda <k...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b09eqs$464$...@n...onet.pl...
> Kiedy dzwonię do znajomej a słuchawkę podnosi jej siostra w pierwszym
> momencie nie odróżniam, jednej od drugiej?;-)) Ten ułamek sekundy jest tak
> zwodniczy, że zawsze zdążę się już przywitać, myląc imię ;-)
> Potem pada coś w stylu."no tak zawsze nas mylą.".
> Co ciekawe, natychmiast rozpoznaję w słuchawce głos osoby dawno nie
> spotkanej, co zaskakuje mojego rozmówcę.."poznałaś mnie?..."
> Czy też tak się Wam zdarza?
> Wsłuchując się w głos matka-córka, siostra-siostra i podobne dochodzę do
> wniosku, że jest coś wspólnego nieuchwytnego w głosie bliskich krewnych.
> Tylko jak to ująć?

Podobny głos + wyuczony w domu sposób mówienia (modulacja głosu, jego
wysokość etc.). Też tak mam, co więcej, często nas mylą z moją mamą, chociaż
uważam, że mamy zupełnie inny głos.

boniedydy


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2003-01-18 13:01:46

Temat: Re: barwa głosu
Od: "Csirke" <c...@w...to.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora



| Wsłuchując się w głos matka-córka, siostra-siostra i podobne dochodzę do
| wniosku, że jest coś wspólnego nieuchwytnego w głosie bliskich krewnych.
| Tylko jak to ująć?

Nie tylko w głosie.

Mnie mylą z siostrą, chociaż w naszym mniemaniu jesteśmy kompletnie różne.
Różni nas wysokość, waga (oba te kryteria dość znacznie), kolor oczu, odcień
włosów, rysy twarzy, figura, sposób ubierania się...
A mimo to zdarza się, że jacyś obcy ludzie wylewnie witają się ze mną w
autobusie i zwracają imieniem siostry. Co więcej - zdarzyło się, że chodząc
do tego samego liceum (ja ostatnia klasa, ona w tym czasie pierwsza) nasi
naprawdę dobrzy koledzy z klasy mylili nas na korytarzu!

Ponoć chodzi tu o ten sam odcień głosu, tę samą modulację, podobne ruchy i
gesty, sposób śmiania się, mimikę. Dobrze widać to na zdjęciach - kiedyś
wywołałyśmy jedno i miałyśmy prawdziwy problem z ustaleniem, która z nas
przytula na nim naszego futrzaka. :-) Mimo, że jak staniemy obie przed
lustrem, jesteśmy dwiema kompletnie różnymi osobami.

Csirke

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2003-01-18 15:31:14

Temat: Re: barwa głosu
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

kameljanda wrote:

> Co ciekawe, natychmiast rozpoznaję w słuchawce głos osoby dawno nie
> spotkanej, co zaskakuje mojego rozmówcę.."poznałaś mnie?..."
> Czy też tak się Wam zdarza?

Nagminnie. Ja jestem mylona z matką, ale tylko przez telefon.
Żeby rozpoznać czyjś głos, potrzebuję 2 - 3 słów.

--
Pozdrawiam
Justyna
"Lepiej grzeszyć, i potem żałować,
niż żałować, że się nie grzeszyło"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2003-01-20 08:50:29

Temat: Re: barwa głosu
Od: Basia Zygmańska <j...@s...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Nagminnie. Ja jestem mylona z matką, ale tylko przez telefon.
> Żeby rozpoznać czyjś głos, potrzebuję 2 - 3 słów.

Mnie też zawsze mylono z moją mamą.

A ja kompletnie nie rozpoznaję ludzi przez telefon.
Mam przez to drobny problem, pracuję jako coś w rodzaju help-desku w
firmie, gdzie pracuje ok 300 osób i wszyscy na komputerach.

Dzwoni telefon (dzwoni tak do mnie ok 30-50 razy dzienie) i ktoś mówi
"Pani Basiu - nie działa mi kumputer".
Ani nie wiem kto dzwoni, ani nie wiem skąd.

Zawsze wtedy pytam - "skąd pani/pan dzwoni ?".
Ale jest mi głupio, nie mogą to się sami przedstwaić.
80 - 90 % osób sie przedstawia, ale jest te 10 % - 20 % które tego nie
robi.

Alebo dzwoni ktoś "czy jest Marcin ?". Kolegi akurat nie ma.
Jak wraca - mówie mu - "ktoś do Ciebie dzwonił, ale nie wiem kto"

Pozdrowienia.

Basia



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2003-01-20 14:49:39

Temat: Re: barwa głosu
Od: "Madonna z Cieknącym Cycem" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> "Pani Basiu - nie działa mi kumputer".
> Ani nie wiem kto dzwoni, ani nie wiem skąd.
>
> Zawsze wtedy pytam - "skąd pani/pan dzwoni ?".

Jak by było ładnie, gdyby sami się przedstawiali..."tu Viola..Ola...mam
problem..." prawda?

--
Małgorzata


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2003-01-20 18:03:50

Temat: Re: barwa głosu
Od: Basia Zygmańska <j...@s...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Zawsze wtedy pytam - "skąd pani/pan dzwoni ?".
>
> Jak by było ładnie, gdyby sami się przedstawiali..."tu
Viola..Ola...mam
> problem..." prawda?
>

No oczywiscie, wtedy ja nie miałabym problemu.

Pozdrowienia.

Basia

P.S.
Dlaczego taki dziwny nick ?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2003-01-21 22:21:16

Temat: Re: barwa głosu
Od: "Agati\(Aga\)" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "kameljanda" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b09eqs$464$1@news.onet.pl...
> Kiedy dzwonię do znajomej a słuchawkę podnosi jej siostra w pierwszym
> momencie nie odróżniam, jednej od drugiej?;-)) Ten ułamek sekundy jest tak
> zwodniczy, że zawsze zdążę się już przywitać, myląc imię ;-)
> Potem pada coś w stylu."no tak zawsze nas mylą.".
> Co ciekawe, natychmiast rozpoznaję w słuchawce głos osoby dawno nie
> spotkanej, co zaskakuje mojego rozmówcę.."poznałaś mnie?..."
> Czy też tak się Wam zdarza?
> Wsłuchując się w głos matka-córka, siostra-siostra i podobne dochodzę do
> wniosku, że jest coś wspólnego nieuchwytnego w głosie bliskich krewnych.
> Tylko jak to ująć?
> --
> Małgorzata
> "Dni nieśpiesznie przychodzą i odchodzą.
> Idźmy razem, spokojnie, do granicy starości."
>


Wszyscy dzwoniacy do mojego rodzinnego domu (dawno, dawno temu) zawsze mieli
kłopoty w odroznieniu , ktora z 3 mieszkajacych tam kobiet (moja Mama,
Siostra i Ja) podniosła słuchawke. Z biegiem czasu, kazda z nas w swoim
głosie wyksztalciła własciwe tylko sobie intonacje i mylono nas coraz
rzadziej. Przez pewien czas mylono mojego straszego Syna ze mna, ale teraz
juz mutacja głosu swoje zrobiła. Powoli udaje mi sie juz po "halo"
rozroznic, czy rozmawiam z moja siostra czy z Jej córka.

Moim zdaniem, barwa głosu ma duzy wpływ na jakosc załatwianych spraw przez
telefon. Sama czesto załatwiam sprawy nie do załatwienia wykorzystujac swoja
barwe głosu (niestety działa tylko na mężczyzn...). Chyba wszyscy
wykorzystujemy modulacje barwy głosu w układach damsko - meskich (ta nutka
erotyzmu w głosie ...). Miła barwa głosu dodaje urody osobie mówicej.
Raz mi sie przytrafiło słuchac głosu kobiety (nauczycielki hi, hi), ktory
prawie mnie hipnotyzował piekna barwa. Taki wpływ maja na mnie takze
szczebioczace głosiki małych dzieci.

Pozdrawiam Agata


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2003-01-22 15:23:41

Temat: Re: barwa głosu
Od: "Madonna z Mlekiem Płynącym Cycem" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Basia Zygmańska" <j...@s...gliwice.pl> napisał w wiadomości
news:b0hde7$14k4$1@news2.ipartners.pl...
> P.S.
> Dlaczego taki dziwny nick ?

Bo mi się spodobały wypowiedzi Małgosi Majkowskiej na psd ;-))))))))) w
wątku żywienia dzieci ;-)))

--
Małgorzata


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2003-01-23 09:36:23

Temat: Re: barwa głosu
Od: "kolorowa" <v...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Agati(Aga)" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b0kh6p$8kr$1@SunSITE.icm.edu.pl...
Przez pewien czas mylono mojego straszego Syna ze mna, ale teraz
> juz mutacja głosu swoje zrobiła.

Swego czasu mylono mojego brata ze mną (przez telefon oczywiście). Kiedyś
zadzwonił mój chłopak i wyglądało to mniej więcej tak:
chłopak (C) - no czeeeść.
brat (B) - no czeeeść
C - co słychać?
B - spoko.
C - spotkamy się dzisiaj?
B - no dobra...
C - masz czas o piątej?
B - no mam
C - przy wejściu do kina?
B - dobra
C - to cześć
B - cześć.

Z chłopakiem zobaczyłam się dopiero wieczorem i na wejściu zostałam
objechana za to, że się umawiam, a potem go olewam i znowu się włóczę z kimś
innym;-)))
--
Małgosia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

poradnia dla par?
zaprzeczenie ojcostwa, prawo polskie a europejskie.
koncząc samotność w rodzinie
Re: samotność w rodzinie
(bez tematu)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »