« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-06-22 22:40:24
Temat: blada cera - co robic?Witajcie. W zwiazku z tym ze jak juz bede troche chudszy chcialbym byc
piekny itp.. mam jeszcze jeden klopot. Mianowicie mam bardzo jasna cere. Wg
opinii znajomych itp. po prostu jestem blady. Wyniki badan mam dobre - nic
mi nie dolega. Wiec chyba taka uroda :) ) Czy nie wiecie jak to zmienic?
Moze sa jakies soki lub witaminy ( kreatyna - w marchwi chyba pomaga). Czy
moze pozostaje mi lezenie na sloncu??? Co o tym sadzicie jak walczycie z
bladoscia?? :-)))
Pozdr.
MIchal
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-06-23 08:21:06
Temat: Re: blada cera - co robic?Czy
> moze pozostaje mi lezenie na sloncu??? Co o tym sadzicie jak walczycie z
> bladoscia?? :-)))
>
> Pozdr.
> MIchal
>
Tylko nie leżenie na słońcu,chyba że chcesz nabawić się czerniaka.Jasna
skóra jest bardzo wrażliwa.
Pij dużo soków z marchwi-regularnie/polecam gotową karotkę/.No i krem
samoopalający-trzeba mieć trochę wprawy ,żeby dobrze rozprowadzić.
Powodzenia .
Blada Kinga/obecnie pociągnięta samoopalaczem/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-06-23 16:51:38
Temat: Re: blada cera - co robic?Czy nie bede zolty po tym samoopalaczu?? Jakiego uzywac??
Michal
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-06-23 17:06:00
Temat: Re: blada cera - co robic?
Użytkownik "michal" <v...@w...pl> napisał w wiadomości
news:af4ua2$ceg$1@news.tpi.pl...
> Czy nie bede zolty po tym samoopalaczu?? Jakiego uzywac??
>
> Michal
>
Najlepszy jest Vichy w areozolu/ładny kolor/tylko trochę drogi ok 40zł można
kupić tylko w aptece.
Unikam samoopalacza firmy Eris bo po tym wyglądam jak chińczyk.
Kinga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-06-24 09:23:30
Temat: Re: blada cera - co robic?
michal wrote:
>
> Witajcie. W zwiazku z tym ze jak juz bede troche chudszy chcialbym byc
> piekny itp.. mam jeszcze jeden klopot. Mianowicie mam bardzo jasna cere. Wg
> opinii znajomych itp. po prostu jestem blady. Wyniki badan mam dobre - nic
> mi nie dolega. Wiec chyba taka uroda :) ) Czy nie wiecie jak to zmienic?
> Moze sa jakies soki lub witaminy ( kreatyna - w marchwi chyba pomaga). Czy
> moze pozostaje mi lezenie na sloncu??? Co o tym sadzicie jak walczycie z
> bladoscia?? :-)))
Może być ta marchewka, ale wszystko bez przesady. Absolutnie nie leżenie
na słońcu, ale poro przebywania na powietrzu, w pólcieniu, w dosć skapym
stroju, systematycznie. Nie dopuszczając do zaczerwienienia skóry. Z
czasem następuje lekkie przybrązowienie - wtedy można na dłużej
pokazywac sie słoneczku. I regularnie ! Korzystać z weekendów, spędzać
je w ruchu a nie przed komputerem. Wtedy nawet po zimie nie ma juz tej
przerażającej snieżnej bieli skóry i przewrazliwienia na każdy słoneczny
promyk. Sprawdzone na mężu, który po kilku latach nie bywania na dworze
w dzień po półgodzinnym spacerze po plaży sie popazył. W nastepnym roku
były kremy z filtrem i parasol, teraz już nie ma problemów (stosuje
kremy z filtrami obniżając w miarę brązowienia faktor).
Katarzyna
>
> Pozdr.
> MIchal
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |