Użytkownik a...@o...pl w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:6...@n...onet.pl...
> weszłam tu wczoraj i nawet nie zdażyłam się przedstawić i przywitać z wami
> drogie koleżanki. zaraz potem zaczęłam odpisywać na wasze listy - tak,
> spodobało mi się tutaj od razu.

Użytkownik Fiona w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:...
> Ja cię witam Aniu chociaz mnie nikt nie przywital a wiec nie wiem czy
> mi wogole wypada to robic.Ale ostatecznie witam cie w swoim
> imieniu.:))

Użytkownik Monika w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:...
> Skoro jest tak miło i swojsko się tu porobiło, to i ja przepraszam za
> nietakt ze swej strony - za włączanie się do dyskusji (od jakichś 2
> tygodni) bez uprzedniego przedstawienia się.

To ja Was tez cieplutko powitam zbiorczo :-)
Oczywiscie, ze milo jest, jak nowe osoby sie przywitaja, ale mysle, ze brak
takiego postu nie jest grzechem nie do wybaczenia :-)
Uwazam, ze prawie rownie wazne (choc z troche innego punktu widzenia, bo nie
serdecznosci i ciepla :-), ale netykiety), jest to, ze tak pieknie tniecie
cytaty i odpowiadacie pod postami ;-)))))

> wyszłam pewnie na
> mało kulturalną osóbkę, że nie przedtawiam się po imieniu lub po
xywce.niestey
> nie wiem gdzie mam podać swój podpis, widzicie niestety tylko mojego
maila. nie
> jestem tępawa, tylko od kilku dni mam neta i jeszcze nie wiem wszystkiego.
Jak na osobe, ktora ma net od zaledwie paru dni, to zachowujesz sie
fantastycznie! :-)
Jesli jeszcze tego nie zrobilas (mowie o zmianie adresu w ksywke) - to
mozesz - choc nie musisz, bo mozesz byc tu "identyfikowalna" nawet poprzez
adres - to oczywiscie to zmienic. Jak chcesz to zapraszam na priva :-)

> Ania z Sosnowca
A ja tez z tego pieknego miasta, choc obecnie mieszkam obok niego :-)

> i dziękuję za pomoc *madzikowi*.
Bardzo sie ciesze, powiedz chociaz czy skorzystalas, a jesli tak, to czy cos
ciekawego znalazlas? :-))))
Sporo sukienek pojawilo sie tez w butikach w galerii Geant w Katowicach
(kolo Osiedla Paderewskiego, tez nie wyrzucaja z dziecmi :-) ). Cena
widzialam wczoraj od 130 w gore, jest, co najwazniejsze, sporo kolorow :-)

Pozdrawiam cieplo,
Magda