Data: 2005-12-14 09:04:00
Temat: [było] Sectral i przewlekła niewydolność krązenia
Od: "dantoma" <d...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam,
za Waszymi cennymi radami dotarłem do artykułu:
http://www.mp.pl/artykuly/index.php?aid=27134&_tc=EA
E4E1B12D3849029A866D5097
5A4324
I po zapoznaniu się z treścią po prostu
poszedłem (z całym wydrukiem 21 stron!)
do lekarza 1-go kontaktu po receptę na Metocard.
Dostałem ją od razu i 80-cio letnia chora
( m.inn. insufficientia circulatoria NYHA III) już do 7-miu dni
bierze 2x25 mg.
I zaburzenia rytmu serca ustąpiły, a duszności się
nie nasiliły. W poniedziałek pójdę po
następną receptę. Ale czy prosić o leki z grupy ARB?
Choć zalecany jest spironolakton to mam obawy o
podwyższony potas (kreatynina 2,6).
Co mnie w tym artykule jeszcze zastanowiło?
To rola izosorbidu w tej chorobie. Chora miała zalecane
dawki 2x 50 mg- choć nie miała zawału. Lekarz
argumetował to w taki mniej wiecej sposób- chora ma
i tak podwyższone ciścienie napełnienia a Effox to
ciśnienie obniża- a ponoć nie wiąze się to z ciśnieniem krwi RR.
Nie miała przy tym (oprócz EKG) ŻADNYCH badań np. echo serca.
"I tak ma podwyższone"- twierdzi lekarz 1-go kontaktu.
Ponoć takie badanie zleca JEDYNIE kardiolog- ale czy to prawda??
Tymczasem w cytowanym artykule rola izosorbidu
jest określona jako "pomocnicza"
Czy w związku z tym zmniejszyć ten Effox do 1x50?
Jaka jest prawda?
Lekarz 1-go kontaktu dosłownie wpada do chorej na 5 minut
(nie jest już zdolna iść sama do przychodni) i gdy
się sprawy na miejscu nie przypilnuje, to lekarz już wychodzi do
innego chorego.
Dziękuję.
|