Data: 2005-01-12 18:09:04
Temat: cd. przyjazni i zazdrosci...
Od: "Sarna" <S...@h...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Niektorzy moze pamietaja stary watek a moze nie....W kazdym razie ciag
dalszy jest taki, ze wyrzucilam przyjaciolce prosto w oczy proby flirtowania
z moim mezem -potwierdzone zrezszta przez malzonka.Ona na to, ze ja powinnam
sie leczyc,( nie obwiniajac przy tym zupelnie meza) ze to ja mam paranoje i
ze zrywa ze mna kontakty.Pytanie brzmi, czy to jest reakcja winowajcy, czy
przeciwnie ?
Sarna
|