Data: 2005-10-29 13:50:10
Temat: chore zatoki:(
Od: "siliana" <t...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
jakos czas temu uskarzalam sie na bole glowy, zrobiono mi rtg zatok i
okazalo sie, ze prawa zatoka szczekowa jest bezpowietrzna i wypelniona
plynem. 3 mce leczenia nie przynioslo zadnej poprawy, co wykazalo kontrolne
rtg. mialam wiec 2 punkcje, 1 wyplukala zalegajacy plyn i dostalam
domiejscowo do zatoki antybiotyk, 2-ga byla po 5 dniach, tresci juz nie
bylo, dostalam wiec ponownie tam antybiotyk. potem mialam 5 laserow na to
miejsce. tomografia komputerowa po calym leczeniu pokazala:
- niemal calkowita bezpowietrznosc prawej zatoki szczekowej, poza tym zatoki
oboczne nosa i sitowe powietrzne
- niedroznosc lejka sitowego po stronie prawej, poza tym kompleksy
ujsciowo-przewodowe drozne
- prawostronna cincha bullosa
- niewielkie esowate skrzywienie przegrody nosa.
czy ktos moze wie co to jest ten lejek sitowy i cincha bullosa?
jesli chodzi o przegrode - konsultowalam to chyba z 10 laryngologami, ktorzy
orzekli, ze nie jest az tak skrzywiona, zeby sama z siebie kwalifikowala sie
do operacji. natomiast 1 laryngolog przed punkcja dokladnie mi obejrzal nos,
wykluczyl torbiele i polipy, za to zasugerowal, ze w srodku moge miec zle
zbudowany nos i jakis w nim platek zaslania wejscie do zatoki prawej. lekarz
powiedzial, ze to dokladnie bedzie widac na tomografii.
czy sadzac po opisie, tomografia to potwierdzila i jest wskazanie do
operacji? czy dlugie sa terminy na taka operacje?
czy, gdyby w tej zatoce znow byla tresc, to byloby to zapisane w wyniku?
punkcje wspominam strasznie (lekarz 3 x przebijal mi kosc, bo nie mogl sie
wkluc) i szczerze mowiac, wolalabym juz te operacje:(
|