chorzy ludzie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

« poprzedni wątek

następny wątek »

1. Data: 2003-07-31 22:38:13

Temat: Re: chorzy ludzie
Od: "sd_" <l...@s...dogs.lie> szukaj wiadomości tego autora

przepraszam schudlem 25, a przytylem znow 5 :(

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-07-31 23:48:51

Temat: Re: chorzy ludzie
Od: "kasik" <m...@W...com> szukaj wiadomości tego autora

> policja juz o tym wie. moj tatus ma teraz przyjaciela policjanta.
> kolezanko on mnie pral od 17 roku zycia, dlatego sie zapisalem kiedys na
> silownie, a do mojego domu przychodzily "terminatory" zdolni pobic
> rotwailera i tatus byl grzeczny, ale zaczalem studiowac i troche sie
> kontakty pourywaly.

to czas ontakty odnowic
>
> > jeez co ty wypisujesz?to szczyt twoich pragnien? bluza ze sklepu za marne
> > 150zl.
>
> tak to byl kiedys szczyt moich pragnien.

jak ja mialam 17 lat tez marzylam o ciuchach w ktore ubieraly sie moje
kolezanki,ale niestety nie bylo mnie stac, a tym bardziej moich rodzicow. i
wiesz co? zaczelam pracowac.

> probowalem i nawet zarobilem przez zime kolo 200 zl (wydalem wszystko na
> alkohol, schudlem 35 kg jak by nie bylo, tak ze nie na marne ;)

to ze przewalasz kase na gowniany alkohol to juz tylko szczyt glupoty
> , ale to nie
> jest tak latwo, ze jak ty pojdziesz do sklepu i poswiecisz dupka, to cie
> przyjma na kasjerke.

swiece dupka? oj daj spokoj, teraz troche wiecej trzeba na otrzymanie pracy.
>ja nie mialem ubran, a teraz nie mam nawet wygladu.
przez swoje zaniedbanie

> w dodatku skonczylem lo.
skonczyles Lo i pisales dla starszych prace dyplomowe??? to ty geniusz jestes.
taki talent jak ty , marnuje sie.

>nawet zeby zostac magazynierem w supermarkecie musze
>miec kwalifikacje kierowcy wozkiem widlowym. lub dosw. zawodowe (bez tego to
> sie na ciebie wypinaja, jak jestes facetem)

no to zacznij studia, cokolwiek, zacznij cos robic ze swoim zyciem.
>
> juz ci mowilem jak jest z kasa. obecnie zajmuje sie znow wpierdalaniem. och
> moj brzuch znow mnie rozpycha. ale nie moglem sie powstrzymac....... czulem
> sie jak zwierze, musialem zjesc. znow caly maraton na darmo.

wes sie w garsc. zadzwon do jakis znajomych, zajmij sie czyms, nie siedz w
domu.
>> podam Ci adres, przyslesz mi? zawsze ogladalem sie za hawajkami...

hawajkami?? co za okropny gust masz ;)))
sorki ale ja mam kogo wspierac finansowo.
>

> chyba tylko pod most. poczekam na spadek ;)

to czekaj
heh
kasik
>
>

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-01 07:05:26

Temat: Re: chorzy ludzie
Od: "Vicky" <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "sd_" <l...@s...dogs.lie> napisał w wiadomości
news:bgc3sh$rdp$1@atlantis.news.tpi.pl...
> tak dokladnie. dla dobrego samopoczucia. trzezwosci mysli itede itepe tak
> jak w tym powiedzeniu w zdrowym ciele zdrowy duch.
> jak widzisz mysle trzezwo, jednak ta szrama (chodzi mi o to, ze moje
zdrowie
> mocno sie pogorszylo i np jak wyszedlem na dwor na wiosne to sie odrazu
> przeziebilem i chorowalem miesiac powaznie chorowalem 4 tygodnie myslalem,
> ze juz jest po moich plucach) a o tych rekach to zapomnialem lekarzowi
> wogole powiedziec, bo mnie jeszcze ciagnelo serce, mialem straszna zgage,
> mam okropny kamien nazebny i mialem hemoroidy.

Ja mam kilka pytań jeśli można :
1. Kiedy zmarła Twoja babcia - chodziłeś do szkoły/ na uczelnie /
gdziekolwiek ? albo chodzisz? (ew. ile masz lat?)
2. Skoro widziałeś co zaczyna się z Tobą dziać dlaczego nie zacząłeś ćwiczyć
w domu tylko patrzyłeś jak Twoje ciało zmienia wygląd?
3. Myślisz że lepiej jest poużalać się nad sobą niż coś z tym zrobić?
4. Słyszałeś kiedyś o kolarzu nazwiskiem Amstrong? :)
5. Byłeś kiedyś u psychologa?

Chodzi mi o to że jesteś człowiekiem i masz rozum .. i skoro rozumiesz że
dzieje się źle to powinieneś coś z tym zrobić
a nie siedzieć z założonymi rękami. Myślę że to samo miał na myśli Greg.
Co zrobić? Cokolwiek. Jeśli czujesz wobec siebie przemoc to zgłoś to.
Jeśli czujesz się źle psychicznie idź do psychologa i mu opowiedz co się
dzieje.
Nikt tego za Ciebie nie zrobi.

Pozdrawiam
Vicky

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-01 08:20:58

Temat: Re: chorzy ludzie
Od: "Greg" <o...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

"sd_" w news:bgc44d$sd1$1@atlantis.news.tpi.pl napisał(a):
>
> > Wiec co takiego wydarzylo sie w ostatnim roku,
> > ze tak sie Twoje zycie zmienilo?
> Juz pisalem nie wydarzylo sie dokladnie nic.

Wiec skad ta zmiana?

> Nic sie nie dzialo, poniewaz moim rodzicom
> odpowiadalo to ze nigdzie sie nie wlocze,
> nie bylo problemu

Cos tu nie gra... wczesniej nie bylo problemu, bo nigdzie sie nie
wloczyles i Twoim rodzicom to odpowiadalo. Ty miales super ubrania,
byles opalony (sauna?), wysportowany (masz w domu silownie?), madry. Nic
sie nie zmienia, a Ty nagle przybierasz na wadze, zarastasz, nie masz co
na siebie wlozyc, wpadasz w dola. Piszesz, ze nie wychodzisz z domu z
roznych przyczyn - czyli faktycznie nic sie nie zmienilo. Dlaczego to
przestalo odpowiadac Twoim rodzicom? Przeciez maja to co kiedys.
Dlaczego Ty sie staczasz, skoro siedzisz w domu tak jak siedziales? W
dalszym ciagu jest wiele bialych plam w tym co przedstawiasz.

> oprocz tego ze moje zdrowie sobie podupadalo.

Tak nagle? Nie chce mi sie w to wierzyc. No chyba, ze idzie za tym
psychika. Ktoregos dnia zrozumiales, ze tak dluzej nie mozna i zaczales
przygasac. Zastanawiales sie co zrobic aby to zmienic? Zastanawiales sie
co jest dla Ciebie lepsze?

pozdrawiam
--
Greg
Nie Tylko Poezja - http://republika.pl/szedhar/
Serwis PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl/
Z psychologia jedyne co mam wspolnego to to, ze jestem czlowiekiem.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-01 08:23:38

Temat: Re: chorzy ludzie
Od: "Greg" <o...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Vicky" w news:bgd3g7$h2t$1@atlantis.news.tpi.pl napisał(a):
>
> Chodzi mi o to że jesteś człowiekiem i masz rozum ..
> i skoro rozumiesz że dzieje się źle to powinieneś
> coś z tym zrobić a nie siedzieć z założonymi rękami.
> Myślę że to samo miał na myśli Greg.

Dzieki Ci Vicky! :-))) Wracasz mi wiare w czlowieka ;-)

pozdrawiam
--
Greg
Nie Tylko Poezja - http://republika.pl/szedhar/
Serwis PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-01 08:38:47

Temat: Re: chorzy ludzie
Od: "Greg" <o...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

"sd_" w news:bgc4tl$24h$1@nemesis.news.tpi.pl napisał(a):
>
> czulem sie jak zwierze, musialem zjesc.

Tego tez zrozumiec nie potrafie. Skad u czlowieka ta chec jedzenia jak
sie ma zly nastroj? Sam tego nie raz doswiadczalem. Chcialem ukarac
siebie, czy innych? Byc moze innych (takie samobojstwo inaczej). Skoro
mnie nie akceptujecie to ja wam pokaze - bede jadl i puchnal w oczach, a
wy bedziecie sie ode mnie jeszcze bardziej odsuwac (i wasza strata). A
moze chodzi o to, ze ja wtedy spojrze lustro i bede wiedzial dlaczego
tak jest (bo wczesniej nie widzialem aby ze mna bylo cos nie tak, wiec
nie rozumialem)?
Zawsze jednak sie zatrzymywalem bo dostrzegalem absurdalnosc pomyslu.
Dol zapewne minie, a kilogramy pozostana. One skutecznie przyczynia sie
do tego, ze dol bardzo szybko powroci. Miast tego wolalem sie ukarac
inaczej - np. przejsc sie na silownie. Swoja droga jakies pol roku juz
sie nie karalem ;-)

pozdrawiam
--
Greg
Nie Tylko Poezja - http://republika.pl/szedhar/
Serwis PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl/
Z psychologia jedyne co mam wspolnego to to, ze jestem czlowiekiem.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-01 10:30:34

Temat: Re: chorzy ludzie
Od: "xris" <x...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Greg" <o...@o...pl>
napisał w wiadomości news:bgbtt3$6hp$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Nie zrobilem tego, ale bylem bliski. Licze sie rowniez z tym, ze w
> kazdej chwili moze do tego dojsc. Gdybym byl w takiej sytuacji jaka
> przedstawil sd - juz dawno bym to zrobil. No chyba, ze uznalbym iz
> jednak potrafie to zniesc.

wyprowadziłbyś się do nikąd?
bez znajomych, bez wsparcia, bez mieszkania, bez pieniedzy, bez pracy?

> Nie studiuje za ich pieniazki.
[..]
> Pozostaje i za to jestem im wdzieczny. Mam tez za duze spodnie.

ok.

> Jest przetrzymywany na sile? Ja nie mam w zwyczaju dobrowolnie
> siedziec
> tam gdzie bija - uciekam jak najdalej.

może nie każdy jest tak silny jak Ty?

Pozdrawiam,
xris

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-01 11:11:52

Temat: Re: chorzy ludzie
Od: "Marsel" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>Użytkownik "Greg" <o...@o...pl>
>napisał w wiadomości news:bgbtt3$6hp$1@nemesis.news.tpi. pl...
>
>> Nie zrobilem tego, ale bylem bliski. Licze sie rowniez z tym, ze w
>> kazdej chwili moze do tego dojsc. Gdybym byl w takiej sytuacji jaka
>> przedstawil sd - juz dawno bym to zrobil. No chyba, ze uznalbym iz
>> jednak potrafie to zniesc.
>
>wyprowadziłbyś się do nikąd?
>bez znajomych, bez wsparcia, bez mieszkania, bez pieniedzy, bez pracy?

A swoja droga takie stwierdzenie jak powyzsze (Grega) swiadczy IMO tylko o tym,
ze nie bardzo wie o czym mowi. Nie obraz sie Greg, ale nie masz bladego
pojecia w tej chwili, i miec nie mozesz, jak zachowalbys sie w takich
okolicznosciach. Mozesz przypuszczac, mozesz sobie obiecywac, ale nie wiesz.

>> Jest przetrzymywany na sile? Ja nie mam w zwyczaju dobrowolnie
>> siedziec
>> tam gdzie bija - uciekam jak najdalej.
>
>może nie każdy jest tak silny jak Ty?

moze to nie tylo kwestia sily, ale i więzów

--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-01 11:13:37

Temat: Re: chorzy ludzie
Od: "Greg" <o...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

"xris" w news:bgdfd4$9to$2@inews.gazeta.pl napisał(a):
>
> wyprowadziłbyś się do nikąd?

Jest lato - nawet pod golym niebem nie jest zle. Ktorejs zimy zrobilem
iglo - dosc przytulne ;-) A tak powaznie to mieszkam na osiedlu. W
niektorych piwnicach sa porobione kluby - jakis czas mozna tam spedzic.
Pewnie zaczepilbym tez o jakies parafie proszac o kawalek podlogi i
troche chleba w zamian za jakas prace. Gdyby to nie wypalilo (Slowo Boze
sobie, a zycie sobie) poszukalbym jakiejs pracy w formie wolontariatu...
choc nie do konca. Poprosilbym bowiem o jakies miejsce gdzie moglbym
nocowac i odrobine jedzenia w zamian. Jesli idzie o jedzenie to te mozna
chocby wyzebrac. Wielu ludzi jest w stanie pomoc - wielu, ktorzy
pieniedzy za nic nie dadza, chetnie podziela sie jedzeniem.
Przypuszczam, ze z chwila gdy poczuje prawdziwy glod, dume schowam
gleboko.
W miedzy czasie staralbym sie wyjsc jakos na prosta.

> bez znajomych,

Mam znajomych (coraz wiecej). Sd tez ich zapewne ma. Jesli nie ma, to z
wlasnego wyboru.

> bez wsparcia, bez mieszkania, bez pieniedzy,
> bez pracy?

A co sd ma teraz? Jedynie to mieszkanie, ktore nie jest jednak azylem,
lecz pieklem na ziemi (z tego co opisal). To juz lepiej do czyscca
trafic (tez zle fizycznie, ale psychicznie juz lepiej)

> > Jest przetrzymywany na sile? Ja nie mam
> > w zwyczaju dobrowolnie siedziec tam
> > gdzie bija - uciekam jak najdalej.
> może nie każdy jest tak silny jak Ty?

Gdybym byl silny to nie musialbym uciekac :-)

pozdrawiam
--
Greg
Nie Tylko Poezja - http://republika.pl/szedhar/
Serwis PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl/
Z psychologia jedyne co mam wspolnego to to, ze jestem czlowiekiem.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-08-01 11:21:55

Temat: Re: chorzy ludzie
Od: "Marsel" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>"sd_" w news:bgc4tl$24h$1@nemesis.news.tpi. pl napisał(a):
>>
>> czulem sie jak zwierze, musialem zjesc.
>
>Tego tez zrozumiec nie potrafie. Skad u czlowieka ta chec jedzenia jak
>sie ma zly nastroj? Sam tego nie raz doswiadczalem. Chcialem ukarac

np. jedzenie zmiejsza napiecie (o ile nie jest za wyskie -IMO)
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry