Witajcie :)

Troche nowych kosmetykow mi przybylo, a ze mam chwilke to zrobie male
podsumowanie :)

1. Lagodzace mleczko oczyszczajace z wyciagiem z aloesu i migdalow (cera
sucha i wrazliwa) Nivea Visage
ladnie pachnie (czym mnie skusilo ;) ) i dobrze radzi sobie ze zmywaniem
makijazu.
Skora jest po nim miekka i pachnaca :) mrau :) Cena u mnie na pomorzu -
13.80 zl

2. Tonik platki rozy do cery suchej i wrazliwej, bezalkoholowy, Ziaja
Uzywam go juz 3 buteleczke i jestem zadowolona. Cena Ziajowa - 5. 30 zl :)

3. Kremowy zel do mycia twarzy z nawilzajacymi mikrogranulkami,aloesem i
rumiankiem Nivea Visage.
Mam straszne uczulenie na rumianek, kupujac go nie zauwazylam ze niby jest w
skladzie (wlasnie teraz doczytalam;) ).
Moja skora w kazdym razie nic nie wyczula, jest po nim ladnie oczyszczona i
pachnaca :) konsystencje ma bardziej
kremu niz zelu, nie pieni sie, za co u mnie ma plusa stad do stolicy:)

4.Perfecta peeling drobnoziarnisty z mikrokrysztalkami bambusa do cery
normalnej i suchej, Dax Cosmetics.
Sprzedawany jest w takich turkusowych 10 ml probkach, jedna starczy na 2 x.
Jestem nim zachwycona :))
Swietnie oczyszcza pory, znikaja wszelkie wagry-nie-wagry-i-inne-diabelstwa,
skora jest czysciutka i bardzo przyjemna w dotyku.

5. Relaksujaca maseczka miodowa Nivea Visage. W opakowaniu na 2 uzycia.
Szybciutko sie wchlania i skora rzeczywiscie wyglada po niej
jakas taka zrelaksowana i odzywiona :)) ( placebo? :D chyba nie do konca)

--a teraz nie chwale ;)
dostalam pare dni temu paczuszke od AA z chyba 20 probkami (czyzbym im
kiedys odpisywala na jakas ankiete?).

5.AA face krem nawilzajacy z alantoina i witamina E dla osob z chorobami
alergicznymi i o wrazliwej skorze,
6 AA face krem odzywczo-lagodzacy z olejem awokado i witaminami A,E

oba kremy byly dla mnie strasznie ciezkie, tluste i nieprzyjemne. Zostawialy
tlusty filtr na skorze, do tego stopnia ze skora chyba wcale nie oddychala
( posmarowalam sie nawilzajacym i po jakims czasie poszlam na rower...
kropelki potu doslownie osiadaly mi na tym kremie, okropne uczucie ktore
normalnie nigdy mi sie nie zdarza brrr,jednak nie zmienie mojego
Happyderma;) )

uff.. to chyba wszystko

pozdrawiam,
Monika