A konkretnie: kuracje dotleniajaca ze wskazaniem na krem pod oczy i krem na
noc.
Ten pod oczy mam od miesiaca, ale uzywam srednio regularnie i tylko na noc.
Efekt: poranki bez spuchnietych powiek, rozjasnione since i ladnie napieta
skora. No i najwazniejsze - nie uczula.
Natomiast ten na noc mam od wczoraj, ale wrazenia po ogromnie pozytywne -
rano buzka jak pupcia niemowlaka: gladka, dobrze nawilzona i o zdrowym
kolorze:))

Oba kremy swietnie sie wchlaniaja, przyjemnie pachna i - co wazne dla
estetow - maja ladne opakowania. A co ciekawe, krem na noc mial w pudelku
ulotke napisana Braillem - bylam pod wrazeniem.

Polecam wszystkim, ktorzy tak jak ja siedza caly dzien przed komputerem albo
w klimatyzowanych pomieszczeniach.

Pozdrawiam,
Aga